Skocz do zawartości

Naprawa wody :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kolego Decco źle sie wyraziłem miałem na myśli że będe robił mini restart w związku tym że akwarium przenosze w inne miejsce to musze wode spuscić itd no i tą dekoracje będe zmieniać,

2,3,4 dziś nie moglem bo raz że robie remont dwa wody w kranie nie miałem, ale jutro po godz 15:00 powinnienem zbadac wode w kranie

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano (edytowane)

Nie uwierzę, że w kranówie płynie No2 0,1, może źle odczytałeś albo źle zapisałeś wartość.. może chodziło o 1 okienko 0,01mg/l

Edytowane przez Pleziorro
Opublikowano

kolego maruda  okazyjnie kupiłeś testy całą walizkę ale niestety nie była to okazja i teraz za to zapłacisz podwójnie.

tylko test NO3 jest ważny z aktualnej serii 0016

wszystkie pozostałe testy są z przed dwu lub więcej lat i dawno się przeterminowały więc pokazują brednie. łącznie z tym Gh i KH.

 

 Ja mam tak  pH seria 0016. NO2 seria 0016, NH4 seria 0012 Kh i GH 0016 a mam je od roku.

Masz do zakupu uzupełnienia na

pH 7,4-9

NO2

NH4

resztę od razu wyrzuć i nie kupuj uzupełnień przynajmniej na razie.

Kolego uznaję za prawdziwe tylko to:

NO3 w kranie 5ppm

NO3 w baniaku 105ppm

twoja beztroska że jeszcze nie zdychają mnie przeraża bo tylko barbarzyńca męczy ryby powoli je zabijając takim poziomem NO3

poczytaj ignorancie to

http://www.pawiookie.pl/artykusy-topmenu-12/choroby-nowemenu-380/zatrucia-azotem

 

zalecam natychmiast podmianę wody tak nawet 70% i jutro także z 50% wody tylko temperaturę utrzymuj w granicy 24C. bo zabijesz je z zimnej wody. Nie wiem co z chlorem bo ustrojstwa z węglem zapewne też nie masz ale ryzyko większe od NO3.

Opublikowano

Kolego Deccorativo z lekka przeginasz używajac takich słów, to jak nazywasz ludzi ktorzy maja ryby a nie korzystaja wogle z testów a znam cała mase takich ludzi? Może powinni ich od razu zamknąc?

Gdybym był ignorantem to bym tu nie pisał i nie prosił o pomoc zwłaszcza Ciebie.


I nie beztroska tylko prace remontowe w tym nowa hydraulika w domu i od pewnego czasu mam utrudniony dostep do wody, cudotworca nie jestem i gdy nie mam wody w kranie to nie mam co wlac do akwarium a biegac do domu obok do sasiada czasu nie mam.

Uzupełnienia kupie za pare dni, i nic nie przepłace o to sie nie martw, gdyby mi sie nie opłacało nie kupowałbym tego.

Pozatym gdyby testy były z przed 2 lat powinny być dobre świeże testy maja przydatnośc około 3 lat ( co prawda producent nie podaje czy otwarte czy zamkniete)

Jeżeli hydraulicy zakończa dziś prace i uruchomią mi wode to ja podmienie jeżeli nie dziś to napewno jutro bo jutro powinni zakończyć prace.


Zapewne ustrojstwa nie mam
Ale mam preparat sery do Uzdatniania ( usuwania metali ....) z wody do podmian i narazie on musi wystarczyc.

Jeżeli chcesz mi pomóc będe wdzieczny ale opanuj słowa i emocje. Rybki są ważne dla mnie ale bariery ilości czasu nie przeszkocze w tym momencie, pracuje zarówno w domu jak i w normalnej pracy. I tak jeszcze przez chwile będzie

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

kolego maruda ktoś kto dba o ryby a wie że będzie remont i nie będzie przez x dni wody w kranie nie dopuszcza do tego by przez 3-4 tygodnie nie zrobić podmianki. W  kranie masz zupełnie znośną wodę o NO3 - 5 więc wystarczyło przed wyłączeniem wody zrobić solidną 50-70% podmianę i nie byłoby tego NO3 - ponad 100ppm , to przecież nie była to awaria tylko zaplanowane działania hydrauliczne.  Wiesz jak wielu z kolegów potrafi odstawać po 200l wody w kubłach, beczkach przez tydzień zanim wleją do akwarium - o zapasie wody nie pomyślałeś? Rozumiem że masz wiele na głowie i brak czasu ale to nie usprawiedliwia zaniechań.

Gdybyś pomyślał że nie będziesz robił podmian to byś kupił nie uzdatniacz Sery tylko Seachem Prime albo Kordon AmQuel Plus - to nie byłoby teraz tego NO3 tak wielkiego bo te detoksykują  Nh4,NO2 i częściowo NO3.

Napisałem więc powściągliwie i na zimno bez emocji i teraz też tak piszę.:D raczej merytorycznie i nie czuj urazy za cierpkie słowa.

Opublikowano

Dom już prawie naprawiony już końcowka na szczęście, a teraz przyjdzie czas na wode ale jeszcze nie mam pełnej swobody. Tak jak powiedziałem jutro myśle że uda mi się podmiane wody zrobić, i zagruntować sciany w pokoju to w pon lub wtorek , by wypadł cały dzień na prace nad akwa

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Kolego maruda. Usunąłem Twojego posta, w którym zamiescileś serię zdjęć przedstawiających remont domu. Litości - to nie jest forum budowlane.

Natomiast wracając do tematu ważności testów - każda walizka TestLab jest obklejona naklejką z logo JBL, na której widnieje data (a dokładniej oznaczenie miesiąca i roku) ważności testów. Uzupełnienia testów mają podaną datę ważności na tekturowym kartoniku, do którego została przyczepiona fiołka z uzupełnieniem. Jeśli tego nie otrzymałeś wraz z testami to oznacza, że trafiłeś na nieuczciwego sprzedawcę - takie rzeczy się zostawia. Tak więc teraz gdybanie które testy sa ważne, a które nieważne to jak wróżenie z fusów. 

Zrób tak jak Ci Henryk radzi.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.