Skocz do zawartości

Tropical Africa Carnivore i Herbivore


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
myślę, że Kolega miał na myśli : ON- Ocean Nutrition i AN -Aquatic Nature a ten ostatni jak napisałeś Nature Food :)


sprawdziłem na spirulinie Tropicala Super Forte i ona rzeczywiście ma 48% białka surowego ..




Dokładnie tak :)

  • Dziękuję 1
Opublikowano
...dziś sprawdziłem i we wrocławskich Kakadu też jest ten pokarm. Nie ma natomiast w tych sklepach co poleca Tropical:)


Cieszę się, że w jakiś sposób pomogłam w poszukiwaniach :-)

Opublikowano
To jest to - w karmach dla roślinożerców jest bardzo duża rozpiętość w zawartości białka i warto zwracać uwagę na ten parametr chcąc, przez długie lata, utrzymać ryby (herbi) w dobrej kondycji.

NLS - 34%

JBL, Dainichi - 37-38%

OSI - 41%

AN - 43%

NF - 45%

Tropicale -40-45%

ON - 48%


Daje do myślenia ...


Tropical, faktycznie, na przestrzeni ostatnich lat, wspiął się o kilka pięter wyżej w jakości swoich produktów - szczególnie tych specjalistycznych i chwała im za to.


Acha - jeszcze jedno - chyba każdy sklep zoologiczny, zaopatrujący się bezpośrednio w Tropicalu, otrzymuje od tej firmy kilka kartoników z darmowymi próbkami pokarmów. Warto o nie zapytać.


Daje do myślenia, w akwarystyce przyjmuje się 45% białka w karmach dla ryb. Jeżeli by przeanalizować co pobiera narybek większości ryb okaże się że to drobne widłonogi cyclops, dafnia. Rozwielitka zawiera około 45 % białka i taka zawartość była by odpowiednia dla tej grupy ryb. Dorosłe ryby rosną zdecydowanie wolniej i tego białka potrzebują mniej. Nie jest to moje zdanie, pisali o tym Antychowicz i W. Górecki w artykułach o prawidłowym żywieniu ryb.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

To samo napisałem powyżej, że ogólna ilość białka w pokarmie dla dorosłych ryb nie powinna przekraczać 30% ponieważ i tak ryba nie jest w stanie przyswoić większej ilości białka i zamienia go na energię. Ogólnie rzeczbiorąc nie zrobimy krzywdy nadmiarem białka ekstrudowanego, tylko po co pakować tyle jego lepiej jak by zamiast niego znalazło się więcej substancji balastowych. No ale cóż reklama musi być ;-)

  • Dziękuję 3
Opublikowano

ja też w poniedziałek go odebrałem - ryby pobierają go bardzo chętnie, wręcz się na niego rzucają ..


jak pisał Kolega Demasoni, nawet małe 3 cm rybki dają sobie radę z tymi chipsami, rybka porywa go, ucieka w ustronne miejsce i obracając pochłania

Opublikowano

To jak oceniacie pokarm pod względem przyswajalności? Ilości odchodów po nim? Wpływu na kolor? Zmiany zachowania?


Wiadomo, ze to progres Tropicala ale czy po za rzucaniem się na pokarm można mówić tu o wysokiej jakości?

Opublikowano

IMHO ten pokarm to bardzo duży progres u Tropicala. Szczególnie jeżeli chodzi o bardzo bogaty skład w różne składniki pokarmowe. Jeżeli chodzi o odchody to jest ich mało, a jakiś szczególny wpływ na kolory ryb itp. to ciężko powiedzieć żeby to było choc troche miarodajne ponieważ należałoby karmić tym i tylko tym pokarmem przynajmniej 3-6 miesięcy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.