Skocz do zawartości

KROK PO KROKU wybarwianie się BUCCOCHROMIS ATRITAENAITUS(NOTOTAENIA)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dziękuję za miłe słowa, przekażę je modelowi w trybie pilnym ;-)


Stan jak nauczyłeś swoje ryby pozować,a może drapieżniki są inteligętniejsze


To proste, wystarczy że podchodzę do akwarium i mówie,, no dzieciaki - SHOW TIME " ;-)

-- dołączony post:

Zauważyłem, że oprócz kolorystyki zmieniał się też kształt samca. Samice, jak widzę, pozostały smukłe.


Zgadza się. Z tego co zaobserwowałem to ten buccochromis jest najwyższą rybą w stosunku do długości ciała. Na tą chwilę to nie rośnie już tak szybko tylko idzie w szerz i wydłużają mu się płetwy.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Chyba większość gatunków pyszczaków tak różni się od samic. Nie tylko kolor, ale również kształt. Widzę to po swoich tetrastigmach, wcześniej po mdokach, a wcześniej po mbunie. Taki wygląd charakterystyczny jest dla dojrzałych samców. Dorosły samiec ma wyższy korpus. Najważniejszą cechą jednak jest moim zdaniem masywne czoło, narośl tłuszczowa nad oczami. Nie jest to istotne w wypadku wyraźnego dymorfizmu, ale gdy samce nie różnią się kolorystycznie od samic, to może być istotna wskazówka.

Opublikowano

Samice może aż tak mocno nie są smuklejsze od samca przynajmniej 3 największe bo dwie mniejsze są zdecydowanie smuklejsze od samca.

W przypadku drapieżnikow( buccochromis) raczej nie buduje się garb tłuszczowy itp. One są poprostu takie masywne na wysokości głowy.

Opublikowano

No dlatego napisałem powyżej że u predatorów raczej nie zauważa się garbow tłuszczowych. One najczęściej da takie masywne, a że wzrostem robią coraz masywniejsze po całości.

Samice mogą się wydawać smuklejsze bo są zazwyczaj o wiele mniejsze od samców.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Tym razem chciałem pokazać jakie są różnice w ubarwieniu pomiędzy samicami alfa i beta ( reszta samic jest taka sama jak beta)


Samica alfa - Ma kolory zielonkawe, rzadko pojawia sieu niej linia diagonalna na jej ciele. Praktycznie przez cały czas ma pionowe pasy oraz ma bardziej postrzępioną płetwę tak grzbietową jak i odbytową. Jest zdecydowanie bardziej agresywna niż reszta samic buccochromisa.


a26f7f43df193699gen.jpg


Samica alfa (+21cm) z widocznym pokładełkiem


fd2cd9161a9e7e0c.jpg


Samica beta (+21cm)- przede wszystkim jest srebrna jak tzw. ,,śledź" i posiada mocno zaznaczoną linię diagonalną na ciele. Oczywiście jest spokojniejsza (jak i reszta samic) niż samica alfa.


9a3c96c299923779gen.jpg


samice beta


bc0737067750f6cfgen.jpg


Samica alfa (+21cm) i beta na jednym zdjęciu


4976e3e5456e56a2gen.jpg


A tutaj zdjęcie samca(+25cm) i jego ,,dziewuszek" ;-)


d7a1326ffc9054b5gen.jpg

  • Dziękuję 9

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.