Skocz do zawartości

200L by Pieotrek


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Przedstawiam wam swoje pierwsze malawi o pojemnoci 200l.

Akwarium przechodziło tylko jedną zmianę od początku jego funkcjonowania (założone około 2 lata temu)


Na początku:

rcNMv2w.jpg


Aktualnie:

4MpwoKi.jpg


Zmiana wynika z lekkiej zmiany obsady.


Obecni mieszkańcy:


Parka

S4pZ3S8.jpg

1 samiec


cgCSJVy.jpg


Parka

j41KnF3.jpg


2 samców 3 samice

dbGl1LF.jpg


1 samiec

yXpyOlz.jpg


do tego 3 zbrojniki i Maylandia Lombardoi.


Filtracja Tetra Tec 700 +AQUA SZUT pat mini

Oświetlenie 2x 30W jedna biała i jedna niebieska

Tło jest wykonane z bloku styropianu.


Chętnie poznam wasze opinie o zbiorniku jak i samej obsadzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem takie skałki jak startowałem 200l ale obecnie ich bym nie dał, kłopotliwe są po pierwsze dlatego że zaraz nie będą białe, a brązowe no i pełno odchodów ryb będziesz miał w tych szczelinach, proponuję serpentynit, piaskowiec lub otoczaki są bardziej naturalne, no ale jeżeli Tobie się podoba to OK nic nie zmieniaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam...Baniak zupełnie nie w moim stylu jak na mój gust to wygląda to nienaturalnie,zależy co kto lubi

;) ,ale ważne że tobie się podoba bo to najważniejsze :) .


Przepraszam za OT ale wydaje mi się że trzeba kolegę naprowadzić na odpowiedni tor ;)...


Co do kamieni(poza tym że buforują parametry wody w większym czy to w mniejszym stopniu) to nie za bardzo pasują do Malawi i tu popieram wpis ''pablojogi'' na propozycję zmiany kamoli na inne,które wyglądają bardziej naturalnie...Tutaj również zaznaczę jeśli tobie się podobają takie kamienie to zostaw jak jest...Zapewne z czasem zrozumiesz,że to nie to i zmienisz aranżację ;).


Co do obsady to przy twoim litrażu jest ona nieodpowiednio dobrana.Posiadasz ryby nie nadające się do twojego zbiornika z racji rozmiarów do jakich dorastają(Aulonocary) oraz temperamentu-Pyszczak lombardzki (Maylandia lombardoi),a poza tym to ryby nie trzymamy w parach lub pojedynczo jak w twoim przypadku ale w haremach,gdzie na jednego samca powinno przypadać więcej niż jedna samica...Jeszcze dochodzą do tego zbrojniki które żyją w kwaśniej wodzie, a pyszczaki w zasadowej,poza tym mają też inne wymagania...


Polecam na początek poczytać http://forum.klub-malawi.pl/faq.php


Co do zmiany lub korekty obsady to zapraszam tutaj http://forum.klub-malawi.pl/obsada-akwarium-pyszczakami-f112.html


Ps.Tak poza tym to pytania zadajemy w odpowiednich działach to tego przeznaczonych...


Życzę powodzenia :)

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. Prawidłowa nazwa to Cyrtocara moorii. Na zdjęciach nie ma żadnej maylandii (obecnie metriaclima), wszystko poza Acei (dwa samce) to non mbuna. Według mnie wszystkie oprócz Fire fisha to różne odmiany A. stuartgranti sam zobacz ile tego jest https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara stuartgranti/index.html https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara sp. 'stuartgranti maleri'/index.html Równie dobrze mogą to być krzyżówki, bo Aulonocary bardzo chętnie się krzyżują, a wtedy nie dojdziesz z tym do ładu.
    • Na jednym ze zdjęć dwa samce acei. Samice mają mniej zaostrzone płetwy grzbietowe. Na zdjęciu z Fire Fisch to nie jest Red Red, ma za bardzo szpiczastą łepetynę  Reszta poza acei non mbuna  czyli nie moja bajka i nie podpowiem
    • Witam wszystkich chętnych do pomocy. Zakładam, że dla większości moje zagadki będą oczywiste ale, że wątpliwości są to zapytam tu ekspertów.    Przejąłem akwarium z dojrzałymi pyszczkami a mimo to mam trudności z identyfikacją gatunku. No. Czy żółto płetwę to Acei i to samiec i samica? Granatowe to Stuartgranti i to też samiec i samica czy jeden to Stuartgranti a drugi to hansbaenschi i oba samce? Ten z plamkami to młody delfini? Ostatnie to parka firefish czy zebra red? Wszystkie nie wybarwione to maylandia czy to różnice rybki i jak podrosną to się wybarwia? 
    • No racja Sławek 🫣 Zapomniałem już 🙂 W dodatku pseudotropheus chialosi jest bardzo ładną rybą. Zarówno samice, jak i samce są urokliwe. Ten gatunek też polecam wziąć pod rozwagę koledze @123frytki do swojej wymarzonej obsady.
    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.