Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
13 minut temu, crav napisał:

Testuje dosyć intensywnie na kilku akwariach flipper max'a i nie zauważyłem żadnej rysy, a jak za głęboko wjechałem w piach to pod kontem wyjeżdżam i się bokiem wysypal.... Martwi mnie jednak odwracanie go... Słabo mi wychodzi to...

Podobne mam efekty. A odwracanie pokaże Ci Zbyniu jak wpadnedo ciebie ;-)

Opublikowano

No fakt, wtedy jest dużo ciężej. Ważne, żeby zaczynać na górze bo jest szansa, że go "złapiesz" zanim opadnie na dno ;)

Wysłane z telefonu

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Śpiochu , crav ,stan powiedzcie czy warto zakupić ten czyścił flipper standard? Widzę w necie same dobre opinie , drogi jest wiec chce mieć pewność ze Warto go kupić, chyba ze teraz kupilibyscie coś innego , jesli tak to co ?  :) , gąbka kuchenna narazie czyszczę szyby ale po pierwsze nie chce wkładać rak do akwarium (ściągać szyby itd),  po drugie lepiej widać co się robi manewrując takim czyścikiem ? Pozdrawiam 

Opublikowano (edytowane)

witam

ja już od miesiąca czekam co Zbyszek i Stasiu powiedzą i od miesiąca nie mam żadnego czyścika tylko bardzo mokre ręce .... a no i gąbki :(  

tak że panowie ja też czekam na waszą opinie .... co do Flippera bo nie dość że bujam się z zakupem to jeszcze jaki ?...... zmiana ...pewna 100 % ( po odwiedzinach Zbyszka :) ) zmiana akwa   i co ??? zamiast 10mm będzie 15mm tak że proszę o wasze opinie   ... warto ? 379 PLN za ten MAX  ???? bo normalny do niby 9,5mm a różnica cenowa dość poważna co do konkurencji  ??? )

Edytowane przez Dariusz
Opublikowano

Ja za niebawem chyba tez zamowie tego max. Szyba 15mm wiec standard odpada. Tez micaie wydaje kupa kasy jak za czyscik, ale jezeli wart tego to bez zastanowienia zamowie. 

Opublikowano

Biorąc pod uwagę, że w zasadzie czyszczę tylko stroną z nożem to teraz rozważał bym zakup czyścika Tunze. Szczególnie, jeśli do czyszczenia byłaby tylko przednia szyba bo żeby go przełożyć na boczną trzeba jednak ręce włożyć. Zaznaczam jednak, że nie widziałem nawet Tunze na oczy.

Wysłane z telefonu

Opublikowano

Ile akwari tyle potrzeb... Natomiast ja używam tylko przy piasku noża, a cała szybę jadę drugą stroną. Robię to co 3-4 dni bo po takim czasie robi mi się nalot a wtedy skuteczna druga strona, a szybę czysze znacznie szybciej...

Opublikowano
Godzinę temu, spiochu napisał:

Biorąc pod uwagę, że w zasadzie czyszczę tylko stroną z nożem to teraz rozważał bym zakup czyścika Tunze. Szczególnie, jeśli do czyszczenia byłaby tylko przednia szyba bo żeby go przełożyć na boczną trzeba jednak ręce włożyć.

Nie wiem skąd ta opinia się wzięła ale po raz kolejny zaprzeczam. Używam Tunze kilka miesięcy i nigdy nie moczyłem rąk aby przejść na boczną szybę. Czyścik przeskakuje bez najmniejszego problemu.

Opublikowano

Ja używam też,  tego czyscika i strona ze szmateczka robi robotę i naprawdę ładnie zbiera nalot, nożyk tez daje rade tylko trzeba pamiętać o modyfikacji dziurek od mocowania bo tamtędy wpada pod niego piach jak zagłeboko się wjedzie. Ja tez od czasu zakupu tego czyscika nie włożyłem ręki do wody przy myciu szyb. Obracania tez idzie się nauczyć 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.