Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No właśnie ten metalowy "nóż" sprawdza się pod piaskiem i w rogach ale czyszczenie nim całych szyb 200x70 to już wyzwanie. Powierzchnia czyszcząca bardzo mała i trwa to wieczność. JBL`em przejadę raz dwa i po czyszczeniu. Teraz nie muszę dojeżdżać do piasku więc rysy mi nie straszne a i rogi akwarium załatwi Tunze więc karta do bankomatu już się nie przyda :)

Opublikowano
Teraz dopiero o nim czytam i sam nie wiem... Z tego co pisze producent o tym Flipperze:

 strona czyścika z ostrzem styka się z powierzchnią szyby jedynie w trzech miejscach przez co zminimalizowane jest ryzyko porysowania szyby nawet podczas czyszczenia szyby w warstwie piasku! 

To jest to samo co Tunze. Ostrze jednak nie czyści tak dobrze z tego białego nalotu co te "włosie" JBl`a i w tym tkwi jak dla mnie problem. Dla mnie powinno być możliwość w jakiś sposób dociskania czyścika aby mógł czyścić całą powierzchnią. Wiem, że to trudne ale jednak wykonalne.


Chyba jednak nie obejrzałeś filmiku a przecież nazwa Flipper nie wzięła się z niczego. Ten czyścik ma 2 strony - jedna z ostrzem jak Tunze i druga z "rzepem" jak JBL. A obracasz go bez problemu w wodzie. Zresztą, koło 43 sekundy facet zaczyna mówić to samo co Ty, że strona z nożem jest za mało wydajna do całej szyby, dlatego jest strona z "rzepem" :)

Wysłane z telefonu

  • Dziękuję 1
Opublikowano
1 godzinę temu, spiochu napisał:


Chyba jednak nie obejrzałeś filmiku a przecież nazwa Flipper nie wzięła się z niczego. Ten czyścik ma 2 strony - jedna z ostrzem jak Tunze i druga z "rzepem" jak JBL. A obracasz go bez problemu w wodzie. Zresztą, koło 43 sekundy facet zaczyna mówić to samo co Ty, że strona z nożem jest za mało wydajna do całej szyby, dlatego jest strona z "rzepem" :)

Wysłane z telefonu


 

WRESZCIE !!! 
Widać kto czyta i myśli o tym co czyta – (co potrzebuje , co mu daje producent i za co płaci)
Kto skorzysta z tłumacza:

http://www.marineaquariumsa.com/threads/flipper-max-review-–-a-very-strong-magnet-with-flippy-tricks.64791/

 

Opublikowano

No to sorry. Faktycznie może się sprawdzać. Czekam na pierwszego, który kupi i opisze. Mi obecnie wystarczy Jbl i Tunze.

 

8 godzin temu, Rafcio napisał:

 

WRESZCIE !!! 
Widać kto czyta i myśli o tym co czyta – (co potrzebuje , co mu daje producent i za co płaci)

 

Już się tak strasznie nie nakręcaj. Mam już czyścik + skrobak więc nie musiałem oglądać aż tak wnikliwie bo nie miałem zamiaru kupna.

Opublikowano

Rafcio, a Ty masz tego Flippera? Wczoraj na szybko sprawdzałem ceny i wersja regular kosztowała połowę tego co max czyli $40. To by była cena do przełknięcia jeszcze tylko nie wiem czy by dał radę z szybą 12mm

Wysłane z telefonu

Opublikowano

Wersja Standard - do 12mm

Jedno z zaleceń producenta:
- zaleca się wymianę ostrza w zależności od stopnia jego zużycia co około 3-6 miesięcy

Nie znalazłem w PL noży, ale to dość droga zabawka wychodzi.

Opublikowano
1 godzinę temu, spiochu napisał:

Rafcio, a Ty masz tego Flippera? Wczoraj na szybko sprawdzałem ceny i wersja regular kosztowała połowę tego co max czyli $40. To by była cena do przełknięcia jeszcze tylko nie wiem czy by dał radę z szybą 12mm

Wysłane z telefonu
 

Z tego co widziałem w opisie tu sa przeznaczone do szyby max 12mm.

W Polsce jakas hurtownia z Wrocławia ma te Skrobaki wiec mozna by zagadać do nich.

Ja tez bym sie skusil na ten sprzęt 

Opublikowano

A ja poszedłem na całość i kupiłem standard :) Trafiłem ostatnia sztukę za 164 zł. Byleby doszła... ;)
Noże są po 49 za sztukę lub 79 za 2. Zdecydowanie będę wymieniał jak się stępi, tym bardziej, że u nas glony delikatniejsze (jak mi się wydaje) niż w morszczaku.

Wysłane z telefonu


Opublikowano

Właśnie zacząłem szukać po sklepach i w sumie we wszystkich polskich sklepach internetowych są te skrobaki tyle że ceny różnie,  gdzies nawet widziałem za 190 tego standard 

Opublikowano
10 minut temu, spiochu napisał:

A ja poszedłem na całość i kupiłem standard :) Trafiłem ostatnia sztukę za 164 zł. Byleby doszła... ;)
Noże są po 49 za sztukę lub 79 za 2. Zdecydowanie będę wymieniał jak się stępi, tym bardziej, że u nas glony delikatniejsze (jak mi się wydaje) niż w morszczaku.

Wysłane z telefonu
 

 

Chylę czoła :) i czekam na relację, produkt już obserwuję w Acroporze na Służewcu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.