Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No nareszcie nitryfikacja domknięta.

Bajron wyjmujemy wszystkie test jakie kazałem pochować i robimy komplet pomiarów tylko nie na pałę ale z odczytem żony no poza KH i GH bo to sam zobaczysz.

podaj wyniki.

Jak radzi Mateusz po pomiarach robisz podmiankę 50% wody jeśli najpierw żona powie że na prawdę jest NO3 =40 i zaczynasz karmić ryby.


Karmisz dwa razy dziennie dziś tylko po szczypcie pokarmu bo one by jadły aż pękną .

Stopniowo zwiększasz porcję karmienia ale tylko tyle by w minutę było zjedzone do czysta.

Lepiej mniej niż za dużo. Znając ciebie nie przesadz z karmieniem.

Co żona już się zgodziła na większy baniak?:D rybki poznają osoby które je karmią więc i żona niech daje im jeść. Załóż nowy temat o djecie lub odszukaj dla podobnej obsady. Dobrze jak jest kilka różnych pokarmów a nie jeden.


Teraz pilnujesz tylko pomiarów NO2 i NO3 i podmianki robisz raz na tydzień tyle wody by utrzymywać NO3 w granicach ok 20-30 mg/l.

Po dwu tygodniach możesz zamienić te baniaki przenosząc piach i cała filtrację do nowego.

Nie powinno być żadnych problemów.

Pomyśl nad rozwiązaniem problemu wysokiego NO3 czyli albo biopolimery albo Blok absorbera na Purolite A520E - poczytaj bo wygląda że co tydzień będziesz musiał robić podmianki po 40-50% a to dla ryb nie jest zdrowo no i wody się natargasz. Pomyśl nad instalacją do podmianek na korpusie z węglem.

Myślę że to koniec tematu.

Opublikowano

Co żona już się zgodziła na większy baniak?:D rybki poznają osoby które je karmią więc i żona niech daje im jeść.



Przychodzę do domu i mówię słoneczko wiesz że cie kocham......a ona do mnie to jakie duże akwarium będzie tym razem?:D:D:Dma nawet swoją ulubioną rybkę;-)

Opublikowano
Przychodzę do domu i mówię słoneczko wiesz że cie kocham......a ona do mnie to jakie duże akwarium będzie tym razem?:D:D:Dma nawet swoją ulubioną rybkę;-)


To stawiaj jak największe akwarium na jakie możesz sobie pozwolić ;) ....Póki żona się nie rozmyśli :P

Opublikowano
To stawiaj jak największe akwarium na jakie możesz sobie pozwolić ;) ....Póki żona się nie rozmyśli :P



Uwierzę jak jutro(bo dla mnie to jak sen) o 18 jadę odebrać:D dogadałem się z kolesiem i kupuje akwarium 450L 150x60x50 najlepsze jest to ze ten baniak wystartuje wg.waszych zasad czyli zaleje i będzie dojrzewać a moje pyszczaki będą do tego czasu w tym 160L baniaku:)który jest w miarę już dojrzały.Mam pytanko czy jak codziennie bym z baniaka 160L przelewał tak 50% wody do tego 450L to biologia była by w tym nowym ok???

Opublikowano

...samo przelewanie wody to mało aby biologia momentalnie wystartowała. Najwięcej bakterii siedzi w złożu i wkładach filtracyjnych. Jeżeli te drugie akwarium kupisz razem z filtrem biologicznym to po prostu wystartuje je zgodnie z zasadami opisanymi na naszym forum( możesz skorzystać z tzw.startu przyspieszonego co opisał Decco..). A jeżeli nie chcesz kombinować a masz ten drugi filtr to spokojnie wystartuj a ryby po prostu przełożysz jak już te nowe akwa dojrzeje.

Niedawno Ci pisałem ,że Twoja żona jeszcze ( wtedy) nie wie ,że będzie miała nowe i większe akwa:) . Na moje wyszlo;)

Opublikowano

Powiem tak ten Pan od którego kupuje baniak ma te akwarium cały czas aktywne włącznie z biologiem fluval 405,jutro przed moim przyjazdem je opróżni.Najlepsze jest to że żona nie wie że będzie miała w domu dwa baniaki hahahah:Djest przekonana że będę wymieniał je:D

Opublikowano

Nie, nie będzie ok.

Biologia nie znajduję się w wodzie, tylko w ceramice, gąbkach czy piachu. Więc dowiedz się lepiej czy w tym kupowanym akwarium nie działa przypadkiem jakaś filtracja.

.......................


Więc, jak ma likwidować to akwarium, to może odda ci również złoża z tego fluvala. Taka biologia u ciebie wystartuje momentalnie.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Nie, nie będzie ok.

Biologia nie znajduję się w wodzie, tylko w ceramice, gąbkach czy piachu. Więc dowiedz się lepiej czy w tym kupowanym akwarium nie działa przypadkiem jakaś filtracja.

.......................


Więc, jak ma likwidować to akwarium, to może odda ci również złoża z tego fluvala. Taka biologia u ciebie wystartuje momentalnie.




Dostaje filtr z wszystkim co jest w środku:D+podłoże jakie miał niestety to jest żwirek+ dostane też mechanika którego używa.Te akwarium ma tło strukturalne.

Opublikowano

No to kolego inna sprawa.

Po pierwsze wymień podłoże na drobny piasek np. dekoracyjny Kreisel z castoramy lub jakis inny. Powkładaj kamienie, nie zapominając o podkładzie na dno. Zresztą to chyba wiesz. Dowiedz się dokładnie czym jest zasypany ten fluval. Jak zalejesz nowe akwa wodą, podłączysz filtr, to po wyklarowaniu wody, podgrzaniu możesz przenosić ryby.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.