Skocz do zawartości

Wymuszony start Kado


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Dam ci ceramikę, pożyczę kilka wiader 20 l z deklem i kranowit będziesz dolewał bankowo będzie lepiej niż na żywioł


zadzwonię jutro do Ciebie , to obgadamy sprawę , dzięki :)

Opublikowano

Kado ty się nie chwal że się udał start z rybami w nowym baniaku - chodzi mi o aspekt pedagogiczny dla młodzianków. To że się udało uważam że w dużej mierze dzięki pomocy kolegi no i wspólnemu wysyłkowi koleżeństwa i twojej determinacji.


Jeśli nadszedł czas na przeszczep do nowego większego baniaka a stary chodził już miesiąc to w nim biologia już okrzepła.

Nie targaj bezwartościowej wody bo w niej bakterii nitryfikacyjnych na lekarstwo.

Zgarnij 1 cm piasku ze starego i podziel biologię ze starego kubła na pół. Piasek wsyp na sam wierzch nowego piasku a połowa biologii spokojnie uciągnie nowy baniak.

Moim zdaniem w obu zauważysz wahnięcie biologii ale na pomijalnym poziomie, a nie wymaga to już pomocy innych kolegów.

Coście się uparli na tą starą wodę. Potwierdziłem to startem na WA raz tylko na starej wodzie z dojrzałego baniaka - 0 startu a potem na żywej kranówie z 1 cm piasku ze starego baniaka - od razu dobra biologia wyszła. Po 12 godzinach spadał NH4 i rosło NO2 a po kilku dniach było wsio na 0 tylko NO3 wzrosło.

Opublikowano

Jeśli nadszedł czas na przeszczep do nowego większego baniaka a stary chodził już miesiąc to w nim biologia już okrzepła.



przed chwilką mierzyłem w mały baniaczku i jest ok:

NH4 - 0

NO2 -0

NO3 - 20



Zgarnij 1 cm piasku ze starego i podziel biologię ze starego kubła na pół.



Ty chyba nie czytałeś dokładnie :) Stary baniak , to tylko 60 litrów, pół wiadra piasku, kilka kamieni, a jedyny filtr, to wewnętrzny Fluval 1000 + i 9 rybek.... Przy okazji , Decco, dziękuję, bo wszystkiego uczę się od Ciebie :)


Własnie poukładałem kamienie, zaraz zacznę płukać piasek i może uda mi się dzisiaj jeszcze zalać wodą. Wcale nie jest łatwo ułozyć te kamienie żeby miało to ręce i nogi. Wrzucę foty jak już wszystko będzie gotowe. Ryb dopóki nie będę musiał, to nie będę wpuszczał. Uzdatnię wodę Sachem Prime i wleje PRODIBIO BioDigest, wpuszę za jakieś dwa dni ze dwie, trzy rybki, bo się strasznie tłuką w tym małym i myślę, że zdrowsza dla nich będzie kranówa .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.