Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sławku, ja jestem w tym temacie kompletnym laikiem, więc bez obrazy :) Część z danych, które podają sprzedawcy o ilości lumenów itd., to trzeba traktować z przymróznieniem oka. Czasem podają na wyrost, żeby lepiej się sprzedały, czasem przepisują z zupełnie innych diod niż te, które sprzedają. Dla mnie najbardziej wiarygodny był test tego faceta na YouTube tym bardziej, że podawał napięcia , pobór mocy itd.... Wszystkie diody traktował tak samo i wykazał wyższość diody 5730 nad 5630 , a nawet nad 7020 . To nawet taki laik jak ja potrafi ocenić . Również pozdrawiam

Opublikowano

Znalazłem coś takiego w sieci jak można wykorzystać daną diodę i ile z niej można wyciągnąć. Szczerze powiedziawszy jak nie sprawdzisz organoleptycznie i nie przeprowadzisz testów to się nie dowiesz.

3528 – dioda o wymiarach 3,5 mm x 2,8 mm, strumień światła 3-8 lumenów

5050- dioda o wymiarach 5 mm x 5 mm, strumień światła 10-22 lumenów

5630 – dioda o wymiarach 5,6 mm x 3 mm, strumień światła 20 – 50 lumenów

3014 – dioda o wymiarach 3 mm x 1,4 mm, strumień światła 8 – 15 lumenów

2835 – dioda o wymiarach 2,8 mm x 3,5 mm, strumień światła 9 – 24 lumenów

Z tego co widać to producent sobie żongluje mocą.



Seba zaczął pierwszy testy z modułami 5630 , ja z kolie z 5050 a teraz ktoś inny pewnie będzie testował te nowe moduły. Ja osobiście miałem styczność z jednymi i drugimi modułami a teraz mam Samsung 5630 trzy diody. Powiem szczerze, że widzę różnicą po zmianie modułów. Bo praktycznie zmieniam na model nowszy nazwijmy to lepszy, i faktycznie tak jest. Kiedyś jeden jegomość zakupił spbie moduły które zostały notabene polecone tu na forum. Za chwilę czytam, że on strasznie poleca te moduły i tylko te. Zadałem pytanie do jakich innych ma porównanie. Oczywiście było oburzenie itd itd. Najważniejsze jest przeprowadzenie jakiś testów, aby można się było wypowiadać. A u nas jest różnie. Sebie podobały się do tej pory RGB mi osobiście nie. Bo nie widziałem aż takiej różnicy. Dlatego zastosowałem osobne moduły niebieskie. Tak więc, jeżeli zakupisz sobie moduły to sam się przekonasz, że będziesz kombinował aby osiągnąć coś lepszeg.




Opublikowano

to są moje pierwsze moduły jakie kupiłem, więc porównania żadnego mieć nie będę ... w sumie są w takiej samej cenie co 5630, więc nic nie tracę.....czym więcej o tym czytam, to teoretycznie nie ma między nimi róznicy , no ale ten test na filmiku pokazuje co innego - kompletnie zgłupiałem i więcej nie czytam już o tym :grin:


doradzcie mi proszę ; mam już moduły b.zimne 5730 szt. 24 , do tego dokupię 12 szt RGB i jak mam ten sterownik TC420 , to będę musiał je podpiąć pod 2 różne kanały, tak ? ...


aha i jeszcze jedno; co poza zasilaczem i jakiejś listwy żeby je na niej zamontować będę jeszcze potrzebował oprócz tego , co mam , zebym zrobił kompletne oświetlenie ?

Opublikowano

Możesz podpiąć nawet pod 4 kanały. Biały, czerwony, niebieski i zielony i sterować barwą światła jak będziesz chciał ;) Np zrobić sobie czerwony zachód słońca ;)


Wysłane z telefonu

Opublikowano
doradzcie mi proszę ; mam już moduły b.zimne 5730 szt. 24 , do tego dokupię 12 szt RGB

Oj to zaszalałeś z tym 24szt 5730 do swojego zbiornika 450l. Jeżeli się okaże, że są mocniejsze od 5630 to będziesz miał jasność oj jasność. Osobiście dałbym 10szt 5730 i te 12szt RGB w dwóch rzędach A jeżeli stwierdzisz że za mało to zawsze możesz dołożyć. Zasilacz masz, sterownik masz, listwę masz to ewentualnie złączki przejściowe do sterownika, możesz jeszcze zakupić.

Opublikowano
Możesz podpiąć nawet pod 4 kanały. Biały, czerwony, niebieski i zielony i sterować barwą światła jak będziesz chciał ;) Np zrobić sobie czerwony zachód słońca ;)


Wysłane z telefonu



aaaa... , teraz rozumiem jak to z RGB , a gdzie podpiąć te zwykłe moduły 5730 ?



Oj to zaszalałeś z tym 24szt 5730 do swojego zbiornika 450l. Jeżeli się okaże, że są mocniejsze od 5630 to będziesz miał jasność oj jasność. Osobiście dałbym 10szt 5730 i te 12szt RGB w dwóch rzędach A jeżeli stwierdzisz że za mało to zawsze możesz dołożyć. Zasilacz masz, sterownik masz, listwę masz to ewentualnie złączki przejściowe do sterownika, możesz jeszcze zakupić.


no zaszalałem , ale może jak będą pracowały na 50% , to mnie się będą grzały , a jak nie , to wykorzystam nadmiar, żeby coś podświetlić w kuchni ;)

Opublikowano
Chyba wezmę to na klatę i kupię kilka sztuk tych 5730 i porównam ze swoimi obecnymi 5630 osobiście. Rozumiem, że 5730 są obecnie tylko 3 diodowe?


Już kupiłem te 5730 i wykonam test na oko ;-) i zdam relację czy mniej duzo bardziej będzie waliło po oczach czy nie ;-)

Opublikowano
Stasiu a masz 5630 bo już nie pamiętam co Ty tam kupiłeś (tyle tego było ) ??


Mam, dokupiłem 3 diodowe samsungi ze sklepu softled ! W nowym akwarium 255x75 planuje zapodać 12 x 5630 , 12 x5730 , 16 x 5050 lg 8000K i 10 blue i 4 red nie nastanie jasność ;-)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.