Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
aha ;/ to jak rozpoznać czy to wromak czy nie jak właściciel nie wie co to za firma ?

Raczej po długości wzmocnień. Musiałby ktoś kto ma 240l wromaka Ci zmierzyć.

a jak sa szyby 10 to jest male prawdopodobieństwo pęknięcia ??

Na pewno jest wiele mniejsze. Jeżeli to akwarium nie było klejone na zamówienie to szyba na pewno jest 8mm.

Opublikowano

Ja bym brał 50. U siebie takie mam i można bardziej przestrzennie akwa zaaranżować. Dużo zależy też od obsady. Jeśli dobierzesz odpowiednio to jakiś gatunek może zajmować wyższe partie akwa.

Opublikowano

ja mam saulosi i chcial bym zrobic jedno gatunkowe starczy mi taka opcja bo samczyk i samiczka maja inne kolory i sie zastanawialem zeby np miec 120x50x40 albo 150x50x40 bo to mniej litrow i spokojny sen bo wtedy chyba niema takiego nacisku na sciany

Opublikowano

40cm to za mało i to bardzo. Dawaj minimum 50, a nawet daj 55cm. Jak dasz wyżej skałki to ryby będą i wyżej pływać. Ja mam 60cm i mam mbunę dosłownie wszędzie, nawet próbują wpływać na półkę skalną która jest pod samą powierzchnią ( tam są najładniejsze gloniska do wyskubania ;-) ). No i zawsze więcej litrów wody jest do utrzymania parametrów wody.


Mariusz daj sobie luz i to mocno z tym naciskiem na ściany akwarium. Ehh, to że źle sklejone akwaria pękają to nie znaczy że dobrze sklejone też ;-). W akwarium 150cm zawsze dają wzmocnienie poprzeczne przez co nawet za krótkie wzmocnienia wzdłużne nie są już zagrożeniem. Także zjedz sobie jeszcze świątecznego karpika wypij kawkę i bierz się po świętach za zamawianie akwarium 150x50x60 i nawet nie czaj się.

Opublikowano

Gadalem z kolega i sprzeda mi jednak swoje za 650 zl 100x50x50 z lepsza pokrywa pogrubiona z roznymi lampami na wybarwienie rosliny itp do tego kubelek atman 1000l/h orginalna piekna polka pod akwaria oraz grzalka , co najwazniejsze szyby w nim to 10mm i chyba 2 lata stare . Moze byc ten atman 1 tys + hw 1 tys i falownik ? Bo dzis kupilem za 20 zl nowy

Opublikowano

Widzę, że u Ciebie wyznacznikiem konstrukcji/wytrzymałości akwarium jest grubość szyby, a jest to totalna głupota. Znając życie kumpel Ci jeszcze w tym pomaga, żebyś kupił od niego. Poczytaj porady użytkownika Przemek Wieczorek. Dla pocieszenia powiem Ci, że mam zbiornik 200x50x60 z szyby 10mm i jest to bunkier, SirYaro ma chyba 300x55x55 z 10mm.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.