Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Nicienie weszły w oko ale jaki gatunek to dokładnie nie napisze.pewnie wychodza już przez skóre(cieżko to zauważyć).


Szczerze to az sie wystraszylem...

Te niteczki maja max 2-4 mm dlugosci plywaja wszedzie i sie ruszaja (skrecaja sie).Nidgy nie mialem pasozytow w akwarium temat "wygooglowalem" znalazlem jakis post, w ktorym bylo takze zdjecie i opis pasujace do mojego przypadku. Mialy to byc jakiesz zyjatka ktore ponoc moga standardowo pojawiac sie podczas dojrzewania akwarium

sa nieszkodliwe, ze nie sa pasozytami. Zauwazyc je mozna po zapaleniu swiatla (3ba sie wysili zeby je dostrzec) i ze gorami swietnie je wyjadaja.

Ta sytuacja wystapila jakis miesiac po uruchomieniu zbiornika. Zakupilem parke gorami w zoologicznym poniewaz namnozylo sie tego po prostu tysiace, wpuscilem rybki i nie moglem sie nadziwic ze gorami nie potrzebowaly zadnej klimatyzacji tylko od razu jak szalone zaczely wyjadac te niteczki a wystarczylo zeby staly w miejscu i otworzyly paszcze. Po kilku dniach doslownie przestalem widziec je zupelnie. Natomiast teraz wnikliwie obserwujac chore rybki zauwazylem doslownie jakas jedna sztuke czyli napewno sa w akwarium.

Widze ze musze poczytac o nicieniach, zastanawiam sie czy nie zaniesc tego zyjatka zeby ktos zbadal z czym mam dokladnie doczynienia (mam w miescie na uniwersytecie wydzial weterynarii).

W kazdym razie wpatruje sie dalej w rybke moze cos zauwaze pod tym kątem. Szok

Opublikowano

Miałem na myśli raczej pasożyty żyjące wewnątrz organizmu ryby.żeby to sprawdzić musiał byś zbadać kał ryby lub śluz z łusek.Takie badanie zrobisz zwykłym mikroskopem dla dzieci bo wystarczy powiększenie 100-150x ale niema co się przejmować bo pewnie większość naszych ryb je ma tylko inwazyjnie dają podobne objawy jak opisujesz.

Te robaczki co masz to nic innego jak wypławki nieszkodliwe stworzonka jak będziesz miał młode pyśki to wytłuką to w kilka dni.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Witam,


Przyłączę się do postu. Mam identyczny problem z samcem Saulosi. Początkowo jedno oko zmatowiało, teraz drugie. W moim przypadku nigdy nie był to samiec dominujący, początkowo myślałem, że oberwał jednak teraz mam wątpliwości.

Parametry wody ok, podmiany co tydzień, brak ślimaków, pozostałe ryby nie wykazują żadnych oznak chorobowych.


Maroox udało Ci się zdiagnozować do końca chorobę?

Opublikowano

Dla mnie ryba na filmiku wygląda jakby uszkodziła rogówkę przez otarcie o skałk przy jakiejś walce,ucieczce itdi. To się zdarza i zagoi się samo.

Opublikowano

Witam.

Nie jest to z całą pewnością uszkodzenie mechaniczne, ponieważ obserwuje to zjawisko od momentu pojawienia sie na jednym oku poprzez rozrastanie i docelowe zaatakowanie oboje oczu juz nie wspominajac wczesniejszego wystapienia u samicy.

Nie wiem co to jest i do tej pory nie udalo mi sie tego wyleczyc.

Od momentu zamieszczenia postu stosowałem sól - bezskutecznie.

Wczoraj kupiłem i wlałem preparat "healthosan" firny tropical wiec za ok. dwa tyg. mogę napisac czy uzyskam oczekiwane efekty.

Ostatecznie zastosuje antybiotyk, który otrzymałem od poprzedniego wlasciciela tego stadka ( jezeli nie wylecze to przybajmbieh wyeliminuje czy jest to choroba bakteryjna).

Kolegę, ktory ma podobne objawy u swojego samca saulosi prosze o wiecej szczegolow.

Pozdrawiam

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam,

obiecałem podsumować kolejną próbę leczenia...

Wykorzystałem 30 ml w/w preparatu i ostatecznie nie widać oczekiwanych efektów.

Ryba ma dalej coś na rogówce lecz choroba ewidentnie zmienia swój przebieg. Konkretnie jedno (prawe) oko jakby wyzdrowiało ( tzn mocno siwe zamglenie praktycznie zniknęło - widać, że jednak nie jest to zdrowe oko), natomiast lewe oko, które zostało zaatakowane jako drugie stalo sie bardziej szkliste - nie jest tak intensywnie siwe jak na poczatku.

Dzisiaj zaobserwowalem coś czego nie widziałem wcześniej (tak mi się wydaje), mianowicie na jednym jak i drugim oku samca na dole oka widać jakieś dziwne czarne kropki ( głęboka czerń i cieżko mi zaobserwować czy to jest coś na oku czy w jego wnętrzu - na 95% to drugie).

Zamieszczam link do krotkiego filmiku, na którym jest to widoczne - niestety moim telefonem ciezko jest zlapac ostrosc, stad filmik a nie zdjecie.

Staram sie mozolnie opisac wszystko co moze byc istotne zakladajac, ze moze ktoś z Was mial u siebie podobne "przygody" itd.

Pomyslalem/powiazalem tę kropkę z nicieniami, o których pisał wcześniej jeden z kolegów. Dodatkowo czasami jak obserwuje rybę mam wrazenie ze jest calkowicie ślepa lub widzi np tylko kontury co tlumaczylo by jej agresywne czy impulsywne zachowanie widoczne na pierwszym filmiku ( tez ktorys z kolegow zwrocil na to uwagę).

Zastanawiam się teraz co z tym faktem dalej robic - czy spróbowac jeszcze kuracji antybiotykowej czy moze wykompać rybkę w nadmanganianie potasu

Slyszałem, że ten ostatni moze pomóc lecz nie posiadam doswiadczenia.

Link do filmiku:

chore oko p. saulosi


...będę wdzięczny za jakąkolwiek najmniejszą sugestię.

z góry dziekuje

Pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.