Skocz do zawartości

Jaki pokarm na color?? NlS Średnio!!!!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witaj, napisałem tak gdyż używam czystej spiruliny i mam wątpliwości co do jej składu, obawiam się że zawiera zwykłe glony. Stosuję ten koncentrat w ilości 5 % i nie zauważyłem jakiś zmian które były by skutkiem przedawkowania tymi glonami. Spirulina powinna mieć niebiesko zielony kolor, a koncentrat jest koloru zielonego. Myślę że dodatek tego specyfiku w pokarmach kupnych jest niewielki, dlatego producenci niezbyt często chwalą się składem suchych pokarmów. Jeżeli przeanalizujemy zawartość astaksantyny w naszym kraju okaże się że 95% to stwór syntetyczny który to jest przyswajalny przez ryby tylko w około 40%. Nie namawiam nikogo do takiego sposobu karmienia, ja po prostu lubię wiedzieć co zawiera pokarm który podaję, nie można tego powiedzieć o pokarmach gotowych które mają w opisach skład, który nie ujawnia szkodliwych konserwantów itp.

Nie testowałem NLS nie wiem jak wpływa na ubarwienie ryb, podałem tylko doświadczenie które moim zdaniem jest wiarygodne i dlatego proponuję to co wiem.

Ja również stosuję pokarmy gotowe w większości liofilizowane, a co do pokarmów wybarwiających to moje zdanie już znasz.

pozdrawiam

  • Dziękuję 2
Opublikowano

Kiedyś stosowałem spiruline do kulek proteinowych na karpie ( tam sam tworze pokarm ) i miała zielonkawy kolor ( tak mi się wydaje ;-) ). Inna sprawa, że ogólnie w jedzeniu podowanem naszym cichlids nie powinno być podawane więcej niż 7-10% ze względu na duże ilości witaminy A więc nie przejmowałbym się ile tak naprawdę jest spiruliny w spirulinie np OSI. A w NLS z tego co deklaruje producent to dodatek spiruliny jest właśnie w ilości około bodajże 8% z tego co pamiętam.

Opublikowano

Nie jestem wędkarzem ale natrafiłem kiedyś na temat ,,dobra przynęta na karpia" skład to mąka kukurydziana nafaszerowana kokosem lub goździkami, szafranem, miodem, tatarakiem nie ma w przepisie nic o spirulinie. Może dobrałeś złe składniki i ryba nie brała.:D

a tak poważnie w tym temacie

zacytuje słowa Sławek meszek ,,nie możemy stwierdzić jednoznacznie wyższości jednego nad drugim"

Wydaje mi się że kolega nasz trafnie to opisał, bo nikt żadnych pokarmów odnośnie wzmocnienia kolorów nie testował.

Opublikowano
Nie jestem wędkarzem ale natrafiłem kiedyś na temat ,,dobra przynęta na karpia" skład to mąka kukurydziana nafaszerowana kokosem lub goździkami, szafranem, miodem, tatarakiem nie ma w przepisie nic o spirulinie.


heh , przepis jakiś jeszcze wygrzebałeś z za Króla Świeczka, a dwa właśnie dodatek spiruliny świetnie sprawdzał się w kulkach proteinowych ;-) Ale to już mega OT.



zacytuje słowa Sławek meszek ,,nie możemy stwierdzić jednoznacznie wyższości jednego nad drugim"


Tyle, że ja nie stwierdzam nigdzie na siłę o wyższości jednego nad drugim. Jedynie opisałem swoje subiektywne odczucia i mam do nich prawo Piotrze. Jak pisałem kiedyś, że karmię nim i tylko nim od 8-9 miesięcy i widzę jedynie pozytywne skutki, a na pewno nie pogorszenie to, zarzucano mi że to za krótki czas żeby cokolwiek powiedzieć. Jak teraz Sławek pisze, że karmi 2 miesiące i to na dodatek wymieszanym z innymi pokarmami mniej więcej w stosunku 2 do 5 to już jest to okres odpowiedni do wyciągania wniosków ;-).

Mam wrażenie jakieś paranoicznej nagonki na NLS ;-).

Opublikowano
Jak teraz Sławek pisze, że karmi 2 miesiące

Stasiu myślałem, że zakończę to rozmowę z Tobą w ostatnim poście jaki napisałem.

Ale nie cierpię jak ktoś przekręca moje słowa. Nie napisałem ,że karmie 2 miesiące tylko około 4 miesiące. Czytamy uważnie.


i to na dodatek wymieszanym z innymi pokarmami mniej więcej w stosunku 2 do 5 to już jest to okres odpowiedni do wyciągania wniosków .

Jakbyś dobrze przeliczył to nie dwa do pięciu tylko 3 do 5. Specjalnie napisałe, że NLS formuła dałem 200g a inych po 100g. Jakbyś przeczytał uważnie jakie to są pokarmy to wiedziałbyś, że jest tam jeszcze NLS thera+ 100g, NF Plant 100g, Nf Cichlid 100g, Nf Color 100g, Omega One dwa pokarmy po 100g. Jak dodasz jedno do drugiego to na 800g pokarmu jest 300g NLS-a. Ja w odróżnieniu od Ciebie nie zachwalam tak jaki to wspaniały pokarm jakie kolory mają po nich ryby.

Po prostu napisałem, że nie widzę różnicy jak zacząłem podawać ten pokarm. A jeżeli jest to tak wspaniały pokarm to dodanie do diety czegoś wspaniałego powinno uwidaczniać się od razu.

Tak więc Stasiu proszę nie przekręcaj to co napisałem.

A tak w ogóle może czas popatrzeć na wypowiedzi innych i wyciągnięcie wniosków kto jest za a kto napisał negatywnie lub dał do zrozumienia co myśli o tym pokarmie.

Opublikowano

Dodałem to zdanie na koniec mojego postu 44 ponieważ przypomniałem sobie jak to byłem ganiony za to, że okres 9 miesięcy to za krótki okres żeby stwierdzi o jakości pokarmu. A TY Sławciu karmiąc nawet te 4 miesiąc i nawet w wymieszaniu karmy 3 do 5 z innymi pokarmami kategorycznie stwierdziłeś , że jest taki sam jak reszta i nie widzisz żadnej różnicy.

Ale dalej idąc tym tropem i wracając do meritum tematu to Daria ryby powinny być równie piękne i kolorowe jak twoje Sławciu, a nie są. A tu CYK i atak na NLS i pisanie, że nie ma odpowiednich składników odżywczych ( w tym wypadku wybarwiających). Mało tego nikt nie zapytał nawet Daria czy czasami nie karmił innym pokarmami swoich ryb tylko heja nagonka na NLS. A właśnie z tego co pamiętam to Dario karmił swoje ryby bodajże NF i OSI , hmm więc jak NLS nie pomógł to znaczy że NSL syf ,a reszta już oki-doki. Oczywiście nie atakuje broń Boże Dario1906( to równy chłopisko i rozumiem jego frustrację braku kolorowych ryb), tylko próbuję znaleźć przyczynę której nikt tu nie szuka.


Napisze to raz jeszcze,a co tam.

NLS jest dla mnie świetnym pokarmem bo nie muszę kupować różnych pokarmów mieszać ich czy podawać ten dzisiaj ,a tamten jutro. Tylko podaję mieszankę NLS ( cichlid formula i thera+ ze względu na ekstra ilość czosnku) z rana i wieczorem w bardzo małych ilościach (około 50szt granulek na 21 dorosłych cichlids) , a predatory 1/3 łyżeczki raz dziennie na 14 średniej wielkości predatorów. Czy mam krzywe,bezbarwne ryby można zobaczyć w galerii.

Kolory ryb to subiektywne jednak stwierdzenie, jak dla mnie odkąd karmię samym NLS zauważam ładniej wybarwiona mbune( od razu mówię nie świecą ;-) ) inni tego nie widzą u siebie. Na pewno o jakości pokarmu nie świadczy to czy je jedzą je od razu łapczywie czy nie, bo jak sam pisałem każde ryby z cichlidstadu muszę przyzwyczajać do granulatu ( a w szczególności WF-ki),a tylko dlatego, że są przyzwyczajone do pokarmu płatkowanego. Ale po przejściu ryb na granulat w wodzie jest jeden chlupot od zbierania go przez ryby i nie dlatego, że jest cudowny tylko dlatego że nauczyły się go jeść i przyzwyczaiły się do pobierania takiej postaci pokarmu.

Opublikowano

Jak zaczynałem swoja przygodę z Malawi miałem ryby z grupy mbuna które karmiłem z różnym zróżnicowaniem przez około 1,5 roku : na kolorki najpierw było OSI VIVID COLOR FLAKES, potem NATUREFOOD Premium Color plus na koniec DAINICHI CICHLID Color FX Sinking.

Najbardziej przypadł mi i pysiom do gustu pokarm z DANICHI (nie brudził wody, nie trzeba było namaczać granulatu, nie pęczniał, ryby chętnie jadły, były zdrowe i pięknie wybarwione).

Po 1,5roku kupiłem i zacząłem karmić jedynie NLS cichlids połączony z thera+. Karmiłem nim ok 6miesiecy mbuna jak i teraz do dziś nonmbuna. Ja zauważyłem dużą poprawę wyglądu ryb na początku (czyt. przy nagłym zmianie pokarmu na NLS) i ten poziom ubarwienia utrzymuje się nadal. Ja już się przyzwyczaiłem i zawsze można byłoby "podkręcić czymś kolorki";)

Faktem jest, że dostawa z Anglii różni się tym od Polskiej dystrybucji (nie wnikam dlaczego),że bardziej syfi baniak przy karmieniu ale w porównaniu do ceny to dla moich 2 narurowców nie przeszkadza:D


Kolego jeśli nie udało Ci się wprowadzić NLS-a jako pokarm dla swych pysi to polecam pokarmy z firmy DAINICHI.

Jeśli nadal będzie "nijak" to może trzeba będzie zastanowić się nad inną przyczyną braku odpowiedniego uroku pysi.


Powodzenia

Opublikowano

Jak tak to czytam to nasuwa się jeden wniosek: sprawa nie ma rozstrzygnięcia bo nie da się jej po prostu rozstrzygnąć. Kto jest zadowolony z NLSa pozostanie przy nim, kto nie jest zadowolony zrezygnuje z niego, a kto nie widzi różnicy ma to gdzieś ;) i chyba nikt nikomu nic nie udowodni, ani nie przegada, a Dario1906 zapewne wyciągnął już wnioski i wie co robić tak jak większość obserwujących temat.

  • Dziękuję 1
Gość pemergency
Opublikowano

Panowie niestety muszę dołączyć do grona niezadowolonych "skarmiaczy" NLS-a. Od poniedziałku nie zauważyłem przyrostu masy u swoich ryb :( Najgorsze jest to, że jedna z moich podopiecznych od wtorku w ogóle nie pobiera pokarmu, i siedzi pod kamieniem ze spuchniętym pyskiem... :(

:D

A tak serio, Darku, czy zaistniała jakaś zmiana w baniaku od momentu kiedy obserwujesz bladość ryb? może coś je mocno stresuje... zawsze możesz odstawić nls-a na jakiś czas i spróbować pokarmów, które już wymienili koledzy.

Zauważyłem, że moje ryby bardzo często są bure z rana, a później nabierają kolorów, ale nie zawsze tak jest, bardzo dużo chyba zależy od ich nastroju :D


Nie wiem czy ktoś już o tym nie wspominał, dlatego jeśli moderator uzna post za zbędny i nic nie wnoszący do wątku, nie obrażę się jeśli go usunie ;)


Pozdrowionka

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.