Skocz do zawartości

Dzienniczek Akwarysty - zakładanie Akwarium


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
  Michalooo napisał(a):
Woda dochodzi do siebie już od tygodnia wiec wszystko powoli w dobrą stronę idzie, niemam jeszcze testów dlatego nie napisze nic szczegółowego, ale jest kryształ tak czystej jeszcze nie widziałem więc nie wiem czy to dobrze czy źle. Tym czasem podsyłam jeszcze kilka fotek samego baniaczka.


Woda nie do chodzi do siebie ani się nie "oswaja" jak pisałeś tylko trzeba ją biologicznie wystartować. Od tygodnia nad tym się zastanawiasz i fajnie że przestawiasz kamyki ale wreszcie tą wodę wystartuj bo to nie jest tak jak pisałeś "tylko jeszcze oświetlenie i wpuszczamy rybki".

Po tygodniu możesz już nie dawać uzdatniacza wody kranowej ale :


1/ wlej tam wreszcie bakterie nitryfikacyjne np Seachem Stability lub Prodibio Biodigest i nie pytaj Pana w zoologu bo ci wciśnie zamiast bakterii enzymy albo inny szajs. Jak nie ma tego w twoim sklepie kup na allegro.

2/ razem z bakteriami wlej jakąś pożywkę dla bakterii może to być twoja uryna , rybki startowe albo woda amoniakalna.

o stanie dojrzałości wody można się dowiedzieć tylko z testów albo z objawów zatrucia azotynami wpuszczonej przedwcześnie obsady czego nie polecam.

Opublikowano

No i wszystko co piszesz wykonałem :) nie mam rybek startowych, ale poradze sobie bez, testy będe miał w tym tygodniu.

Nie pisałem, że jeszcze oświetlenie i wpuszczam rybki :) wiem od samego początku że wodę trzeba wystartować, czy jak ja to nazwałem " dojrzeć" chodziło o to samo.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Dziś dotarły do mnie testy JBL. Mam nadzieje że nic nie spartoliłem bo przyznaje to "mój pierwszy raz". Oto wyniki pomiarów wody akwariowej:


pH- 7,5

NO2- 0,025 mg/l

NO3- 40 mg/l

Fe- <0,02

KH- 14dKH

GH- 17dGH


Prosił bym o jakieś rady bo testy zrobione ale nie wiem jak czytać wyniki.


Pozdrawiam

Opublikowano
  Michalooo napisał(a):
Dziś dotarły do mnie testy JBL. Mam nadzieje że nic nie spartoliłem bo przyznaje to "mój pierwszy raz". Oto wyniki pomiarów wody akwariowej:


pH- 7,5

NO2- 0,025 mg/l

NO3- 40 mg/l

Fe- <0,02

KH- 14dKH

GH- 17dGH


Prosił bym o jakieś rady bo testy zrobione ale nie wiem jak czytać wyniki.


Pozdrawiam



Z uporem maniaka zamawiacie WALIZKI JBLa licząc że taniej - a będzie drożej.

Test na żelazo Fe to do roślinnego a nie do Malawi - jest ci nie potrzebny więc schowaj głęboko w tej walizce;) i już nigdy nie mierz.

Natomiast niezwykle istotny test pH masz nie dla Malawi/Tanga o zakresie 7,4-9 tylko znowu do akwa ogólnego - za mało dokładny dla naszego biotopu - trzeba kupić nowy o podanym zakresie i to cały a nie uzupełnienie bo tabelka kolorów też nie taka..

Co do wyników to poza pH które nie jest wiarygodne a tylko przybliżone to mierzysz chyba prawidłowo.

NO3 -40 mg/l to graniczna dopuszczalna ilość azotanów w akwarium - trzeba niezwłocznie podjąć działania by zejść na ok 20 mg/l.

Wodę masz bardzo twardą jak w większości naszych kranów bardziej do Tanganiki niż do Malawi gdzie woda jest bardzo miękka i alkaliczna.


PS dla wprawy zmierz te parametry poza Fe dla wody kranowej i podaj

Opublikowano

No faktycznie wychodziło taniej, ale też i ładniej :o Test właściwy pH kupię jak będzie dostawa do lokalnego sklepu, tymczasem przygotowuję koncentrat z AZOO AFRICAN CICHLIDS MINERAL SALT, w weekend powinienem dostać drugi proszek więc dodam je na raty.

Oto wyniki kranówki:

Fe<0,02

pH- 8 ( bardziej 7,5/8 )

NO2- 0,025 mg/l

NO3- 40 mg/l

Kh- 13dKh

Gh 16dGh


Dla lepszego doświadczenia w robieniu testów mogę zrobić testy z koncentratu i jeszcze dziś podać wyniki. Jest możliwe, żeby NO3 było takie samo w kranie jak w akwarium?? Coś chyba nie tak, albo robię testy źle, albo w rozruch akwarium to falstart i nic się tam nie dzieje od 3 tygodni.

Opublikowano
  Michalooo napisał(a):
No faktycznie wychodziło taniej, ale też i ładniej :o Test właściwy pH kupię jak będzie dostawa do lokalnego sklepu, tymczasem przygotowuję koncentrat z AZOO AFRICAN CICHLIDS MINERAL SALT, w weekend powinienem dostać drugi proszek więc dodam je na raty.

Oto wyniki kranówki:

Fe<0,02

pH- 8 ( bardziej 7,5/8 )

NO2- 0,025 mg/l

NO3- 40 mg/l

Kh- 13dKh

Gh 16dGh


Dla lepszego doświadczenia w robieniu testów mogę zrobić testy z koncentratu i jeszcze dziś podać wyniki. Jest możliwe, żeby NO3 było takie samo w kranie jak w akwarium?? Coś chyba nie tak, albo robię testy źle, albo w rozruch akwarium to falstart i nic się tam nie dzieje od 3 tygodni.



Chyba ja się pogubiłem nieco.

Możesz wyjaśnić po co robisz koncentrat z Azoo i tego drugiego proszku???? w weekend bo nie wiem. Bez testu pH dla Malawi wynik 7,5 albo 8 to cały nasz zakres ustawiania więc daruj sobie te pomiary i mieszanie koncentratów do czasu zakupu właściwego testu. Czasami tego koncentratu nie wlej do baniaka.

Testy robisz dobrze i oznaczają one ni mniej ni więcej że po 3 tygodniach masz martwą wodę. Zbiornik w ogóle nie wystartował. Coś ci chyba radziliśmy.

Coś chyba pisałeś bym się nie martwił bo wiesz co robisz.

Mierzenie testami koncentratu mija się z celem bo wszystkie parametry będą poza skalą mierzalną i to wiadomo z góry.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Nic się nie zgubiłeś kolego, wszystko jest takie na jakie wygląda, jednym słowem do bani. Podsumowując 3 tygodnie czekania poszło na marne. Trudno. Czas zacząć od początku.

Koncentrat zrobiłem bo myślałem, że sobie odczeka 24h doleje i w piątek zrobię koncentrat z drugiego proszku doleje i będzie grało. Jedyne co zrobiłem dobrze to testy które pokazały, że nic więcej nie dobrze nie jest.

Tak pisałem że wiem co robię, bo myślałem, że robię dobrze, że to proste jak ......., pomyliłem się dobrze, że nikt przy tym nie umarł. Nie wleję koncentratu czy nawet dwóch koncentratów. Z tym mierzeniem koncentratu to co piszesz to logiczne.

W sumie to nie wiem sam co teraz robić ani co robić, bo generalnie zrobiłem wszystko co pisaliście wcześniej, czyli dałem bakterie, wlałem urynę, nie dałem rybki startowej i może to był błąd.

Zbierając się w garść, bo przecież akwarium nie sprzedam ani nie będę teraz przed nim klęczał i płakał. Co mam robić dalej, albo jak kto woli od początku??

- Test kupię jak pojawi się w lokalnym sklepie, na razie muszę działać z tym co mam w myśl zasady "...Jak się nie ma co się lubi, to się kradnie co popadnie..."

- Wlewać jeszcze raz bakterie ??

- Wlewać koncentrat ??

Generalnie sam nie wiem co robić. Jakieś propozyzję ??

Opublikowano

.....nic już nie kombinuj:) Poczekaj parę dni i obserwuj NO2 i NO3 . Wydaje mi się ,że gdzieś przeoczyłeś początek cyklu azotowego .Jeżeli spadnie Ci trochę jeden i drugi wynik to znaczy ,że w/w cykl zamyka się i tyle:) Niepotrzebnie się martwisz i zrażasz...Nie każdy cykl zaczyna się w ten sposób ,że parametry skaczą od razu do nieba:))) Zapomnij na parę dni o wynikach ( niech będzie do piątku)..Ja tu u Ciebie nie widzę powodów do zmartwień!!!


..wczytałem się w Twoje posty i wynika z nich ,że dopiero od wczoraj masz testy. Wniosek - przeoczyłeś początek cyklu:) A akwarium działa już 3 tygodnie:) Spokojnie....Jest dobrze..Nie masz powodów do zmartwień:)

  • Dziękuję 1
Opublikowano
  Andrzej Wroc napisał(a):
.....nic już nie kombinuj:) Poczekaj parę dni i obserwuj NO2 i NO3 . Wydaje mi się ,że gdzieś przeoczyłeś początek cyklu azotowego .Jeżeli spadnie Ci trochę jeden i drugi wynik to znaczy ,że w/w cykl zamyka się i tyle:) Niepotrzebnie się martwisz i zrażasz...Nie każdy cykl zaczyna się w ten sposób ,że parametry skaczą od razu do nieba:))) Zapomnij na parę dni o wynikach ( niech będzie do piątku)..Ja tu u Ciebie nie widzę powodów do zmartwień!!!


..wczytałem się w Twoje posty i wynika z nich ,że dopiero od wczoraj masz testy. Wniosek - przeoczyłeś początek cyklu:) A akwarium działa już 3 tygodnie:) Spokojnie....Jest dobrze..Nie masz powodów do zmartwień:)



Oooooo a to odmienny pogląd. Narazie czekam do piątku włącznie, bo żona i nowe mieszkanie tez ma potrzeby;) woda badana przed chwila, oto wyniki:

NO2: 0,05 mg/l wzrost w stosunku do wczoraj 0,025mg/l

NO3: 30 mg/l spadek w stosunku do wczoraj 40mg/l

Zobaczymy jak jutro, bo wyniki wczorajsze tak zbliżone do kranówy mogą być chyba wynikiem płukania probówek w wodzie z kranu, a nie z akwarium, taki mały błąd. Dokładnie od wczoraj mam testy małego akwarysty

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak jest to samica Maisona lub zdominowany samiec na 2 zdjęciu na 100%. Pierwsze trochę nie wyraźne i nie widać pyska dokładnie. Miałem te ryby. Ale raczej samica 
    • Ryby karmię zwykle 2x dziennie, dzień, w którym jest wymiana wody nie karmię. Sypie tyle,żeby zjadły i mało opadało na dno. Wszystko wskazywałoby na to że jednak w hodowli musiały coś załapać. No już takich małych rybek jest mało,narazie wyglądają w miarę, ale podejrzewam że z czasem wyjdą objawy jak u tamtych. Te,które rosną wyglądają dobrze,mam nadzieję że i one nie padną ofiarą tej choroby.
    • Odporność na metronidazol? W hodowlach bardzo często podają na śniadanie Prawdopodobne! Jeśli nie weterynarz-akwarysta, to albo odpuścić... albo kombinacja metronidazolu, lewamizolu, prazikwantelu+antybiotyku w karmie (Protosol/Capisol/Capiforte Zooleka i np. amoksiklav granulat do zawiesiny) - https://aquariumscience.org/index.php/12-10-the-shotgun-approach/. Może być odporność na lewamizol. Wtedy MLP morenicol ... ale zniknęło źródło rozsądnych ilości z portalu aukcyjnego... 
    • Ja przeprowadzałem kurację lekiem Metronidazol, kupionym w aptece. Receptę wypisał mi weterynarz. Mówię oczywiście o swoim przypadku. To czy zadziała on w Twoim przypadku jest inną sprawą. Jeśli jednak wykonałaś już tyle zabiegów i nic się nie poprawia to ja bym zaatakował już takim kalibrem i liczył, że się powiedzie. Cały wpis opisujący początki tego zbiornika pokazuje, że za zakładanie akwarium wzięłaś się profesjonalnie. Akwarium swoje odstało, pokarm dobrej jakości i odpowiedni dla tego gatunku, ilość ryb odpowiednia. Pozostaje ewentualnie jakość hodowli, w której się zaopatrywałaś i kwestia ewentualnego przekarmiania. Jak często karmisz swoje "pyski"?
    • No właśnie kurację metronidazolem miały, ponieważ jego pochodna jest w składzie zoolek protosol. Chyba że to musi być to a nie pochodna?
    • Leczenie ryb metodami konsultacji na forum jest ciężkie... Wg mnie, żeby leczyć odpowiednio trzeba byłoby udać się z padniętą rybą do jakiegoś ichtiologa, żeby ocenił co z nią się działo. Miałem podobną nieco sytuację z gatunkiem Metriaclima Msobo Magunga. 3 szt. z 12 szt. rosły pozostałe robiły się chude, blade, męczył je jakby "kaszel" i padały. Próbowałem różnych specyfików aż w ostatnim akcie desperacji, gdy objawy zaczęły pojawiać się u innych gatunków, przywaliłem kurację Metronidazolem. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy lek faktycznie pomógł, ale po kuracji padły jeszcze 2 szt. które wyglądały najgorzej a reszcie ryb objawy minęły. Zawsze możesz spróbować u siebie takiej kuracji skoro do tej pory nic nie przyniosło poprawy i tak naprawdę niewiele masz do stracenia. 
    • Dzień dobry, na początek podam dane dot. akwarium. Akwarium Malawi z Pyszczakami Saulosi (obecnie 9 sztuk, 6 padło). Akwarium 200 l Założone w połowie listopada, testy robione, ryby wprowadzone pod koniec grudnia. Obecne wyniki testów: NO4- 0 NO2- 0 NO3- pomiędzy 1 a 5 Ph- 7,8  Woda zmieniana raz w tygodniu, 40l. Ryby zostały zakupione z hodowli. Od samego początku kilka z nich było bardzo małych, ale wyglądały normalnie. Jedynie niepokoiło to,że inne są już spore a te wciąż małe lub bardzo małe mimo,że miały 3-4 miesiące wszystkie.  Pod koniec stycznia zauważyłam,że jedna z rybek wygląda źle, jest chuda, jakby kanciasta, ma zapadnięty brzuch i długie ciągnące odchody. Mimo to przyjmowała pokarm,miała aptetyt. Napisałam wówczas na forum o porady. Zasugerowano pasożyty i to by się zgadzało. Zastosowałam lek zoolek capisol i capiforte podawany do pokarmu w zbiorniku ogólnym przez tydzień (na przemian capisol z capiforte). Ponadto zastosowałam sól Tropical Sanital, zasoliłam wodę zgodnie z wytycznymi -2 płaskie łyżeczki na 50l wody. Nie zauważyłam zmian w zdrowiu ryby, po pewnym czasie padła. Następnie zauważyłam, że kolejne ryby, właśnie te najmniejsze, chudną, objawy takie same jak u tej pierwszej. Ale wszystkie z nich miały apetyt. No więc zastosowałam lek na wiciowce zoolek protosol. Przez 5 dni podawałam w pokarmie. Też bez efektów. Kolejne rybki chudły i padały. Padło już 6 z wyjściowych 15.  Zmieniłam też pokarm na pokarm seachem z czosnkiem. Wcześniej jadły płatki spirulinowe HS aqua.  Co ciekawe jest 4-5 sztuk rybek, które wyraźnie rosną, jedna jest już o wiele większa od pozostałych. Nie mają one zapadniętych brzuchów, a ich odchody są grube i w kolorze karmy. Te rybki wyglądają naprawdę ładnie i zdrowo.  Pytania: 1. Co może im dolegać, czy jest opcja że te leki po prostu nie zadziałały, bo może jest już za późno? 2. Czy to możliwe że te zdrowe ryby nie zachorują? Z góry dziękuję za pomoc, bo trochę już tracę nadzieję.  
    • Potrzebuje pomocy w identyfikacji trzech rybek. Nie chcę nic sugerować ale dla ścisłości są to na 95% samice lub samce Maylandia fainzilberi 'Maison Reef'. Ewentualnie zdominowany samiec/samce Maylandia estherae 'Minos Reef'.
    • Dzięki, tak udało mi się samemu takie wystrugać🙂. W moim wątku o zakładaniu tego akwarium jest trochę szczegółów. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.