Skocz do zawartości

Dzienniczek Akwarysty - zakładanie Akwarium


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Rozumiem deccorativo wszystko co napisałeś. Jednak spojrzeć trzeba prawdzie w oczy, kolor test wody z akwarium, i wody z kranu jest prawie taki sam wiec woda niezbyt się różni, jutro mogę kupić wodę amoniakalna dodać, ale wydaje mi się ze to wszystko wylać i od nowa zabawa. Jutro zrobię ostatnie testy tym co mam, bo wydawanie kasy na coś co potwierdzi to o czym wszyscy chyba wiedzą. moje obawy biorą się tym ze lustro wody stało się jakieś takie dziwne, chodzi o to ze wyglada jak by kożuch, jak by pleśń, jak by hmmmm nie wiem jak to opisać a zdjęcie nie oddaje tego, a wczoraj chyba na lustrze wody można było zobaczyć jak by paliwo wlało się do akwarium. Sam nie wiem co to z tym robić, sprzedam akwarium i kupie kota

Opublikowano
moje obawy biorą się tym ze lustro wody stało się jakieś takie dziwne, chodzi o to ze wyglada jak by kożuch, jak by pleśń, jak by hmmmm nie wiem jak to opisać a zdjęcie nie oddaje tego, a wczoraj chyba na lustrze wody można było zobaczyć jak by paliwo wlało się do akwarium

To nic dziwnego zrobił sie tzw film bakteryjny oznaka życia w akwarium, aby się go pozbyć musisz poruszyć solidnie taflą wody. Poszukaj na forum sposobów jest sporo.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam

Po przerwie spowodowanej długim wyjazdem służbowym chce wrócić do tematu wody w moim akwarium. Pod moja nie obecność żona kupiła złotą rybkę która już conajmniej pływa od tygodnia w akwarium. Dziś zrobiłem pomiary wody, No2 wzrosło do 0,1 mg/l, No3 do 40mg/l wiec coś się ruszyło, teraz mam trochę wolnego czasu, wiec mogę się zajac moim baniaczkiem. Pytanie co robić, wylewać cała wodę i cała zabawa od początki czy jakieś inne kroki które pomogą mi wkońcu wpuścić rybki do akwarium. Co radzicie??


Pozdrawiam



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano
Witam

Po przerwie spowodowanej długim wyjazdem służbowym chce wrócić do tematu wody w moim akwarium. Pod moja nie obecność żona kupiła złotą rybkę która już conajmniej pływa od tygodnia w akwarium. Dziś zrobiłem pomiary wody, No2 wzrosło do 0,1 mg/l, No3 do 40mg/l wiec coś się ruszyło, teraz mam trochę wolnego czasu, wiec mogę się zajac moim baniaczkiem. Pytanie co robić, wylewać cała wodę i cała zabawa od początki czy jakieś inne kroki które pomogą mi wkońcu wpuścić rybki do akwarium. Co radzicie??


Pozdrawiam



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk



Już się pogubiłem ile ten twój start trwa i nadal nie jest skończony ale moim zdaniem możesz spokojnie i bezpiecznie zrobić tak:

1/ podmienić 50% wody. a po tym

2/ koniecznie wlać 2-3 ampułki Prodibio Biodigest albo 100ml Seachem Stability ale nie innych wynalazków.

3/ pocałować złotą rybkę w pyszczek i wypuścić by innym spełniała trzy życzenia:D

4/ ustawić parametry wody czyli pH temp kH i gH jeśli trzeba

5/ wpuścić obsadę pyszczaków.:D :D


do takiej decyzji upoważnia mnie wzrost NO3 z 20 do 40mg/l od czasie gdy robiłeś poprzednie pomiary.

Nadal pozostaje problem NO2 które na poziomie 0,1 mg/l świadczy że biologia nie jest już wystarczająco silna, ale młoda obsada pysków to nie to samo co złota rybka - spokojnie wytrzyma.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Niom, sprawa startu wydłuża się z powodu wyjazdu nieplanowanego a obowiązkowego. No2 tez skoczyło z 0,01 do 0,1. Dobra to podmieniam 50% wody, zamawiam prodibio biodigest, potem napisze co dalej. Pozdro



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano

No wiec wylałem 50% wody z akwarium teraz jeszcze poustawiaj kamyki, wyciągnę trochę piasku, i doleje wody do pełna, kupiłem już starter seachem tak jak mówiłeś Decorativo. Póki co zrobiłem poraz kolejny testy dla porównania podam wyniki kranówki:

PH - 7,5/ kran- 7

No2- 0,2/ kran- <0,01 ( wcześniej musiałem się pomylić z odczytem teraz powtarzałem 3 razy )

No3- 40/ kran- 10

Gh- 18/ kran- 16

Kh- 13/ kran- 11

Fe po <0,02 tu i tu.





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano
No wiec wylałem 50% wody z akwarium teraz jeszcze poustawiaj kamyki, wyciągnę trochę piasku, i doleje wody do pełna, kupiłem już starter seachem tak jak mówiłeś Decorativo. Póki co zrobiłem poraz kolejny testy dla porównania podam wyniki kranówki:

PH - 7,5/ kran- 7

No2- 0,2/ kran- <0,01 ( wcześniej musiałem się pomylić z odczytem teraz powtarzałem 3 razy )

No3- 40/ kran- 10

Gh- 18/ kran- 16

Kh- 13/ kran- 11

Fe po <0,02 tu i tu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk



Kolego niestety nie ufam twoim pomiarom i temu co robisz.

Miałeś kupić Seachem Stability a nie starter ,specjalnie pisałem żeby nic innego nie kupić.

Przed wymianą 50% wody miałeś podobno NO2 0,1 a po podmianie połowy wody w baniaku zrobiło się o 100% więcej niż przed podmianą czyli 0,2. ???


to samo z NO3 przed i po podmianie 50% wody NO3 -40 .


Ja mogę tylko sugerować co trzeba zrobić ale na podstawie dokładnie wykonanych testów i wiarygodnych wyników a w tej sytuacji się poddaję. Nie wiem jaką wodę naprawdę masz w baniaku.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.