Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Patryk do prefiltra kup sobie gąbkę (link poniżej).


Kupuje 26cm długą , średnica w środku 25mm lub 32mm i o szerokości max 7cm


WKŁAD FILTRACYJNY GĄBKA 20x7 cm PPI 30 (5033532903) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img15.allegroimg.pl/photos/400x300/50/33/53/29/5033532903@@AMEPARAM@@15@@AMEPARAM@@50/33/53/29@@AMEPARAM@@5033532903

Opublikowano
Patryk do prefiltra kup sobie gąbkę (link poniżej).


Kupuje 26cm długą , średnica w środku 25mm lub 32mm i o szerokości max 7cm


WKŁAD FILTRACYJNY GĄBKA 20x7 cm PPI 30 (5033532903) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

Też się zastanawiam na tym filtrem (gąbką) do swoich dwóch narurowców (prefiltr biologa i hydroponiki), ale "biję się z myślami" jaki zamówić, czy 45 ppi z otworem 20, czy 32 mm. Przy otworze 32 mm można wykorzystać rurkę z wkładu sznurkowego, tylko wychodzi wówczas ok. 2 cm ścianka gąbki - czy to nie za mało? Natomiast przy otworze - powiedzmy - 20 mm cała gąbka będzie nie wystarczająco sztywna i zacznie się uginać w korpusie narurowaca, trzeba ją czymś w środku wzmocnić... Niby 7 cm szerokości lecz jednak za giętkie mi się to wydaje. Co o tym sądzicie?

Zapomniałem dodać, że jeden narurowiec jest przed JBLe901, a drugi przed NewJet 1200

Opublikowano
Natomiast przy otworze - powiedzmy - 20 mm cała gąbka będzie nie wystarczająco sztywna i zacznie się uginać w korpusie narurowaca

Też nad tym myślałem i chyba jest to do zrobienia, rurka 3/4" idealnie nachodzi na wypustki korpusu (w miejscu "trzymania" rurki od sznurków) 3-4 cm takiej rurki na górze i na dole powinno utrzymać gąbkę, chyba ? :P

Opublikowano
czy 45 ppi z otworem 20, czy 32 mm.


Ja zakupiłem 25mm(używam rurki po sznurku) ale jeszcze jak nie były dostępne walce i gąbkę dosyć mocno zciachałem i dodatkowo nakładam na gąbkę jedną warstwę owaty.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam,

Jestem na etapie projektowania narurowca.

Planuję zamontować całą instalację w piwnicy czyli czyli ok 150 cm od poziomu wody w akwarium. Co sądzicie o takim rozwiązaniu ? Czy instalacja narurowca wymaga codziennej kontroli bo nie ukrywam że dostęp do piwnicy utrudniony. Jaką pompę proponujecie do takiego układu, z tego co czytałem grundfos alfa 2 to taki standard, ale jeśli będzie to w piwnicy to nie musi być wcale bezgłośna, może jest coś tańszego co będzie równie ekonomiczne co alfa 2.


Pozdrawiam

Opublikowano

Ja mam identyczną instalację czyli w piwnicy.CO do obsługi to podmiana wody raz na 2 tygodnie (robię to tez z piwnicy) i wtedy tez rozwijam sznurki o połowę a raz na miesiąc podmieniam na nowe. Alphe 2 znajdziesz za 400zł jak dobrze poszukasz a zużycie prądu u mnie jest np 22W przy przepływie 1,2m3/h wiec sam musisz zdecydować. Ja polecam robić na rurach 32 wtedy masz spokój na dłużej. Jedynie co musisz brać pod uwagę to to że jeśli piwnica jest nieogrzewana to musisz albo ocieplić filtr albo dać jakieś ogrzewanie bo możesz sobie wychłodzić wodę w akwarium (chyba że masz tam piec).

Opublikowano

Zobacz na post #91 tam jest mój filtr do dolewki używam zaworu czerpalnego do którego na foto podpięty jest wąż w piwnicy mam tez zlewozmywak wiec problemu nie ma.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.