Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Koszty podstawy to bajka przy calej reszcie i przy takie wielkosci zbiornika mowimy o kilku tysiach. Ja postawilem zbiornik 170x60x60 i na gotowo z rybami wyszlo jakies 5-6k. Jesli chodzi o instalacje to 1/2 cala wedlug mnie za malo. Zrob 1 cal do pompy a pozniej 3/4 cala, chyba ze masz troche zabezpieczonej kasy to mozesz zrobic wszystko na 1 cal.

Opublikowano
baters
- ciekawa cena !

w moim przypadku, dopiero stawiam wcześniej wspomniane akwarium, ceny prezentują się tak :

stelaż - 150 zł materiał+farba 20zł - robocizna = własny czas

płyty do obudowy stelaża - ok 100zł+ blat w prezencie :)

akwarium - 850zł

materiał na narurowca - 300zł + pompa 300zł

oświetlenie DIY 3x10w - max 150zł

pokrywa - 200zł

piach z leroy merlin - ok 20zł

120kg serpentynitu -30 zł

tło - folia matowa do samochodów - w prezencie :) normalnie koszt ok 50zł

czyli ok 2100zł + automatyczna dolewka + ok 300-400zł

Pozdrawiam !

Opublikowano
Jesli chodzi o instalacje to 1/2 cala wedlug mnie za malo. Zrob 1 cal do pompy a pozniej 3/4 cala, chyba ze masz troche zabezpieczonej kasy to mozesz zrobic wszystko na 1 cal.

To faktycznie może podnieść skuteczność układu .

Ponieważ korpusy + puszki zasypowe zamawiałem i wpłacałem w piątek mam nadzieje że nie zostały jeszcze wysłane .

Wysłałem wiadomość do sprzedawcy o korektę na 6szt z przyłączem 1”

Pierwsze trzy pary dam 1” a ostatnie 3szt ½ cala

Co do pionowych zasysających zostanę przy dwóch ½ cala względy estetyczne lepiej zamaskować dwie cieńsze rurki w zbiorniku .

Połączę je w 1” dopiero przed wejściem do pompy .

Za mechanikami i tak muszę rozdzielać na dwie nitki .

-- dołączony post:

- ciekawa cena !

W moim przypadku - ?

Podstawa – 400zł

Płyty + blat – 150zł

Pokrywa i oświetlenie liczę około kolejne - 500zł

Pompa ponad - 200zł

Korpusy 10szt +puszki zasypowe 3 + wkłady 6 (w tym żywiczne 1 + pirigen 250g) - około 340zł

Policz teraz same zawory około 20szt trójniki , mufy, nyple i śrubunki , rurki ,kleje - około 300zł

To tak po łepkach liczone oczywiście co nieco już mam spora cześć zapłacona .

Dobrze że składaniem całości zajmę się sam – mam dostęp do narzędzi itd.

A do „domu daleko” jak widzisz .


Facet jest nie zastąpiony już mam potwierdzenie korekty w zamówieniu oraz zapewnienie jutrzejszego nadania przesyłki .

Allegro (Instaltex) polecam !!!


A tak na marginesie „FBF- ie” mam zakupione 3 puszki zasypowe , korpusy mam również dać wejściem na OUT ?

Opublikowano

"lukaszzsch"

Dzięki oszczędziłeś mi próbnego montażu bo w sumie można by w oba sposoby .

Planuje używać w „FBF-ie”

1-Purigen (na stałe powiedzmy)

2-Phosguard (również stały) – 1 i 2 bardzo słaby przepływ

3-Do po testowania z żywicami - Purolite A520E , Purolite C100H , Purolite MB400

Wszystko więc idealnie nadaje się do puszek zasypowych i łatwo zmieniać „naboje” po okresie pomiarowym .

Nie planuje na szybko zarybiać zbiornika więc mogę spokojnie porobić pomiary na rożnych „jonowyminnych”


Zostałem również przy korpusach ½ cala namieszałem tylko w głowie sprzedawcy .

Jak mam płacić za jednocalowy zawór niemal 80zł to wole nadal pierwotne założenie.

Bo nic mi to nie da każdy korpus niezależnie od „fi” przyłącza ma w głowicy wypustkę trzymającą wkład na miejscu o średnicy 20mm by pasował .

Z racji tego mam 3 równoległe nitki co daje ponad 1 cal – wystarczy dojście do pompy i za nią do pierwszego rzędu mechanika 1 calem .

Z korpusów 1 rzędu na 2 również ½ cala a za nimi wiadomo i tak musi być „Bypass” na „FBF-ie”

Wole dokupić pompę np. 25/80 a nie kleić i potem maskować taki rurociąg .

Obieg w moim narodowcu nie zakłada grawitacyjnego wejścia na mechanika tylko tłoczony z pompy .

Ponadto mam do wykorzystania stojące 2 zmodyfikowane Tetry 1200 z przyłączami ½ .

Pozdrawiam .

post-14617-14695716361039_thumb.jpg

post-14617-14695716361178_thumb.jpg

Opublikowano

Witajcie

Przyszły właśnie korpusy 6szt ¾ i 4 ½ +3 puszki zasypowe kto je ma to wie że są warte takiej ceny .

Sitka dno i góra są na tyle drobne że dołączone krążki gąbki do kompletu są praktycznie zbędne .

Moje kolejne pytanie to z jakiego powodu 3 pierwsze wkłady (mechaniczne) większość daje przed pompą ? .

Po tym co okresowo wyjmuje z biologicznych to masakra mam oryginalne wkłady tetry bardzo duże oczka a i tak po 3 miesiącach przepływ spada niemal o połowę początkowego .

Zakładam (będę testował) obie Tetry połączyć równolegle tylko wyjściu (IN do nich z różnych miejsc w zbiorniku) które podam na IN pompy narurowca .

(Wyczytałem jednak że większość pomp CO nie lubi ciśnienia na wejściu .)

Druga alternatywa niezależne dwa biologiczne Tatra 1 na stronie lewej z wyjściem od góry środka zbiornika strumień wylotowy w lewym kierunku .

To samo Tetra 2 tylko po prawej stronie .

Pytanie czy sama siatka na wejściu do pompy narurowca się sprawdzi

bez 3 wkładów 50-tek przed pompą ?

Jaki iny „Pre” można by zastosować ?

Opublikowano
Moje kolejne pytanie to z jakiego powodu 3 pierwsze wkłady (mechaniczne) większość daje przed pompą ?

Aby zabezpieczyć pompę, filtracja mechaniczna a zarazem prefiltr dla pompy.

Osobiście bym się bał podłączać kubeł za pompą C.O., te pompy mają sporą moc i przy przytkaniu kubła może pocieknąć.

Opublikowano

To logiczne ale bardzo szybko siadają wkłady .

Z tego powodu chce dać 2 Tetry przed pompą .

Kubeł za CO będzie puchnął od ciśnienia co za tym idzie będzie spora praca na obwodzie uszczelki .

W moim załozeniu będzie powstawać podciśnienie dociskanie uszczelki .


Co to postawy „stolik” zleciłem i zadatkowałem spawanie .

Czekam na akwarium .

Do końca tygodnia chce zamówić całą armaturę klejenie po odebraniu podstawy.

-- dołączony post:

Tetry mam już przerobione przyłącza na stałe ½ również znalazłem sposób na uszczelkę głowicy pompki uszczelnione na stałe (nie zalewam nimi)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.