Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaleca sprzedaż ryb ( nie malawi bo tych nie hoduje ) w rozmiarach bezpiecznych ( w zależności od gatunków ) jeszcze nie wybarwionych , czyli osobników młodych , które już idzie odróżnić . Osobiście dla mnie pysie w rozmiarze 1,5 - 2 cm to z cała pewnością nie są ryby po których idzie rozróżnić czy to samiec czy samica .Aby już zamknąć owy temat uważam że zakup w tych rozmiarach ryb nie jest dobre dla nich samych . Ja jestem tego przeciwnikiem !!!

Rozumiem że też liczą sie sprawy rynkowe : narybek idzie kupić w cenie 2 zł , dorosłą rybę za 20 zł nawet jak padnie połowa jest się na plus .

Tyle że każdy miłośnik przyrody ( akwarysta ) taki tok myślenia powinien obierać . ?

Na tym kończę ten wątek ...

Opublikowano
Zaleca sprzedaż ryb ( nie malawi bo tych nie hoduje ) w rozmiarach bezpiecznych ( w zależności od gatunków ) jeszcze nie wybarwionych , czyli osobników młodych , które już idzie odróżnić . Osobiście dla mnie pysie w rozmiarze 1,5 - 2 cm to z cała pewnością nie są ryby po których idzie rozróżnić czy to samiec czy samica .Aby już zamknąć owy temat uważam że zakup w tych rozmiarach ryb nie jest dobre dla nich samych . Ja jestem tego przeciwnikiem !!!

Rozumiem że też liczą sie sprawy rynkowe : narybek idzie kupić w cenie 2 zł , dorosłą rybę za 20 zł nawet jak padnie połowa jest się na plus .

Tyle że każdy miłośnik przyrody ( akwarysta ) taki tok myślenia powinien obierać . ?

Na tym kończę ten wątek ...



Głupoty piszesz .

Opublikowano
A z doświadczenia wiem ... Wielokrotnie zaobserwowałem iż ryby źle znosiły zmiany jakości wody , sam hoduje narybek i rozdaje znajomym ... Dam przykład Jastrzębie zdrój bazuje na wodzie ozonowanej ( czechy ) Mszana gdzie mieszkam chlorowana ( goczałkowice ). Wiadomo że ryby przystosowują się do środowiska w której się urodziły


Tu punkt dla ciebie, to oczywiste że narybek jest bardziej wrażliwy na złe warunki i w ogóle skoki parametrów. Ale nie popadajmy w paranoję, tym bardziej że jak piszesz zwykle sprzedaje się coś gdzie na oko już jesteśmy w stanie rozróżnić płeć, chyba nikt z jakimś tam doświadczeniem i planowaniem obsady nie kupi zupełnie przypadkowych ryb.Pomijając oczywiście gatunki bez wyraźnego dymorfizmu.


ale w przypadku zmiany warunków wodnych ( i nikt mi nie powie , nawet jak się nie wiem jak się ostrożnie będzie przyzwyczajać nowe ryby do nowych warunków ) występuje zmiana parametrów

Akurat każde zarybienie to przeniesienie ryby do nieco innych warunków i to jest prawie nie do uniknięcia.Ryzyko zawsze jest. Ale pyśki do mimo wszystko twarde ryby. Podsumowując zgadzam się tak w 60% :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.