Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam!

nie jestem pewny, ale wygląda mi to na pobicie, coś jak zdarcie łusek...

zastanawiam się czy to przez otarcie o skały podczas ucieczki czy dopadła ją jakaś inna demasoni...

muszę stwierdzić agresor to one mają :)


w zbiorniku 240 l. znajdują się dwa gatunki: wspomniane demasoni (zostało 6 z 10) i red red ( 8 )


jeśli chodzi o parametry wody to są jak najbardziej w normie:

no3 - 10 mg/l

no2 - 0 mg/l

ph - 8,0

tww - 8'

two - 18'


dołączam zdjęcie http://www.speedyshare.com/789484594.html


mam nadzieje, że nie jest to żadna choroba :/


i poradźcie co zrobić? domyślam się, że odseparować, jakiś mały zbiorniczek zrobić.


aha oczywiście stara się przebywać zdala od innych ryb, najczesciej przy deszczowni.


jesli o czymś zapomniałem napisać to proszę pisać


pozdrawiam i czekam na porady

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.