Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie :)

Do 240L akwa które powoli zakładam kupiłem filtr JBL 500 mam w nim na samym dole biokulki w siatce ;] potem koszyk z ceramiką, na to dwa koszyki z łączna ilością 6 gąbek o różnych grubościach i na samej górze biała włóknina :) teraz moje pytanie czy zostawić to tak czy zmienić ?? coś dodać coś wywalić ? coś zastąpić czymś innym ??? gąbki gęste czy rzadkie ?? chce jak najrzadziej czyścić filtr bo czytałem że to nic dobrego :)

Drugie moje pytanie to jaki filtr wew najlepiej ;] ?? zastanawiałem się nad aquaszut senior bio n 1000 - dobry jest ??

Jednym słowem mówiąc pomóżcie mi stworzyć idealną filtrację :)

Opublikowano

Witaj

Biokulki zostaw

Zamiast tych wszystkich gąbek wsadź ceramikę , a na samej górze zostaw włókninę, natomiast na rurce zasysającej załóż gąbkę jako prefiltr.

Co do filtra wewnętrznego to ja mam głowicę i na niej gąbkę , IHMO działa lepiej niż zabudowany filtr :D

Opublikowano

Hej

Pozwolicie że podłączę się do tematu.

Chodzi mi o gąbkę na wlocie do kubła. Rozumiem że jej zadaniem jest wyłapywanie "grubszych" nieczystości i przez to zwiększenie okresów między "przeglądami" kubła.

Mam tetrę 1200. Jaka ta gąbka powinna być - chodzi mi o jej wielkość i "przepustowość" tak żeby niepotrzebnie kubła nie przytłumić


pozdro

Opublikowano

Tego JBLa to tylko tak widziałem i nie pamietam układu wkładów i kierunków przepływu

konfiguracje bym zaproponował podobną jak pisałem tutaj zresztą tuz pod Twoim topicem:

http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?t=1219

Twój filtr jest wystarczająco mocny jak na takie akwa a nawet więcej bo masz wymaganą nadfiltracje. Oczywiście mozesz go zasypać w całości ceramika ale wątpie aby to w jakis spodób poprawiło filtracje biologiczna a napewno uszczupli Twoją kieszeń. dlatego uwazam że konfiguracja podana w linku jest w miare optymalna bo mimo prefiltra masz jeszcze ochrone mechaniczną wkąłdów bio a gabki w pewnym zakresie też za bio robić bedą a ceramika się nie zasyfi - w takim układzie jednak zalecam zastosowanie lepszej jakościowo ceramiki. Włuknine to jednak bym wywalił bo ona potrasfi się szybko zabrudzic i zahamować przepływ.

Co do filtra wew to masz do takiego akwa bardzo duzy wybór, akórat do firmy która wymieniłeś nie mam zupełnie przekonania ale to moja opinia inna uwaga z e skoro kubełek bedzie filtrm biologicznym to po co brać wew z serii bio - w takim układzie filtracyjnym wew powinien sie skupic na czyszczeniu mechanicznym.

Opublikowano
Hej


Chodzi mi o gąbkę na wlocie do kubła. Rozumiem że jej zadaniem jest wyłapywanie "grubszych" nieczystości i przez to zwiększenie okresów między "przeglądami" kubła.

Mam tetrę 1200. Jaka ta gąbka powinna być - chodzi mi o jej wielkość i "przepustowość" tak żeby niepotrzebnie kubła nie przytłumić




Marek, ciężko tak przez net podac dokładnie te dane no chyba że zproponować konkretny produkt.

Tak jak napisałeś gabka ta ma zbierać zanieczyszczenia i jednocześnie niespowalniać zbytnio filtra.

Dlatego nie musi być jakaś duża ja akyrat używam fluvali i moje gąbki [producenta to za nic nie pamietam] na wielkośc są może ciut większe od złączonych dwóch paczek papierosów - czyli inaczej taka troche prostokatna kostka rubika - ważne aby po nałożeniu na wlot w całości objeła ten koszyczek co jest na końcu rurki.

Jęsli chodzi o gestość to nie zalecam bardzo drobnych bo taka to się szybko zapcha a po pru tygodniach to potrafi równiez "przerosnąć" "kamieniem" i wtedy mimo płukania itd to po dwóch trzech dniach praktycznie stopuje przepływ. Kup sobie średną i grubą i przetestuj jak Ci się sprawuje - w końcu to tez sprawa indywidualna danego akwa i okresu jaki akwa przechodzi. wiadomo ze taki prefiltr będziesz czyścił raz w tygodniu razem z podmianami i gęstość dobierz tak abys nie musiał specjalnie w tym celu pomiedzy podmianami łap do akwa wsadzać pamiętająć jednocześnie że jak zadanie to spełni gabka gęstsza to zawsze lepiej.

Opublikowano
Hej

Dzięki mars. Chyba wiem o co mniej więcej chodzi


ps. Palisz normalne fajki czy np 100 lub bez filtra, bo to ma spore znaczenie jeżeli chodzi o wysokość takiej gąbki he he


pozdro



akurat nie pale wcale ale na myśli miałem normalne z filtrem np Malboro :wink::D:lol:

Opublikowano

a więc tak wywalamy włókninę i w kolejności w jakiej woda będzie przepływać - pierwszy koszyk 3 gąbki wybiorę dwie grubsze i jedną drobną potem 2 koszyk pełen ceramiki następnie 3 koszyk też pełny ceramiki i na samym dole nie ma koszyka ale sie wkłada te biokulki w tej siateczce więc dam je ostatnie, może tak być mars ?? czy biokulki lepiej dac przed ceramiką ??

i jaka to jest ceramika najlepszej jakości jakieś przykłady ??

Opublikowano

Włókninę zostaw jako ostatni etap filtracji mechanicznej:)

Zrób tak:

1 koszyk : ceramika z kompletu który masz + włóknina

2 i 3 koszyk ceramika bio

Na dnie biokulki.


Wbrew pozorom tej bio-ceramiki nie będziesz miał dużo, pojemność jednego koszyczka to 2,5 litra.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.