Dzięki za miłe słowa ale nie jestem specjalistą od chorób a z tą spotykam się pierwszy raz. Osobiście zastosowałbym kurację z linku chorym rybom (kotnik), pozostałym podawał witaminy, pilnował parametrów i obserwował.
-------
Spróbuj spytać przez PW kolegę o nicku Mutra (coś rzadko zagląda na forum), może coś jeszcze doradzi?