Skocz do zawartości

triamond

Użytkownik
  • Postów

    637
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

847

1 obserwujący

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Łódź
  • Moje akwarium
    280x60x60
  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. triamond

    Pokarm Aller Aqua

    Nigdy nie namaczałem, chyba że na początku zbiornika lekami.
  2. triamond

    Pokarm Aller Aqua

    Kiedyś miałem Aller Aqua Master, ale karmnik automatyczny nie najlepiej sobie z nim radził, ze względu na wielkość granulek. Myślę, że Aller Aqua Bronze też będzie ok jeśli karmisz ręcznie i bez przekarmiania.
  3. W okolicy znajduje się wiele linii napowietrznych przebiegających przez las. Opady lepkiego śniegu połamały wiele drzew, a część z nich przewróciła się na linie energetyczne; las jest dodatkowo osłabiony przez długotrwałą suszę hydrologiczną. Zimą często występują również silne wichury. Do tego dochodzi kilka przypadków kradzieży ze skrzynek energetycznych. Tym razem skala zjawiska (naturalnego) była tak duża, a liczba uszkodzonych linii tak wysoka, że naprawa trwała 24 godziny — a w niektórych miejscach nawet 2 dni. Wyłączeń jest bardzo dużo. Rzadko tak długie.
  4. Ponad cztery lata funkcjonowania zbiornika. W ostatnich tygodniach jest sporo karmienia, bo mój synek bardzo lubi patrzeć na kotłujące się rybki. Bez dodatkowych porcji podaję 3,5 g dziennie (4 obroty; o jeden więcej niż wcześniej) Aller Futura EX. Stelaż i kanty akwarium dorobiły się piankowego ochraniacza. Dwa tygodnie temu była przerwa w dostawie prądu trwająca 24 godziny. Po ponownym uruchomieniu nie było żadnych problemów z rybami. Filtr włączyłem na 100% i po dobie gąbka 45 ppi… „zapadła się” – skurczyła się z 5 cm do 2,5 cm. Pracowała przez 12 miesięcy bez dotykania. Najwyraźniej nadmierne karmienie + 24-godzinna przerwa + przepływ ustawiony na 100% (zamiast 30%) ją „ściśnięły”. Najpierw ją wypłukałem (wtedy się rozprężyła), a potem wymieniłem na gąbkę 20 ppi, która jest teraz pierwszym stopniem filtracji. Zrobiłem też filtrację awaryjną – pompka USB z Ali za 16 zł + kawałek rury igielitowej włożony do wylotu filtra.
  5. Jeśli gąbka - powierzchnia filtracyjna - jest odpowiednio duża, populacja życia w filtrze nie jest ograniczona miejscem, tylko dostępną energią (ilością karmy). Przy dużej powierzchni filtracyjnej, medium filtracyjne po miesiącach dojrzewania pokryte jest cienką warstwą biofilmu, który już nie rośnie (cała energia pochłaniana jest na metabolizm, brakuje na rozmnażanie). Gąbka się nie zapycha. Teoretyczny limit to ok. 10l gąbki 30ppi na 1,5g karmy dziennie.
  6. 1,5g karmy dziennie na 10 litrów gąbki 30 ppi powinno być ok. @ziemniak U mnie pompa przy 30% mocy ma ponad 50% przepływu nominalnego. Małe opory dla przepływu przy szerokich średnicach. Wyższa sprawność.
  7. @Rafał80 Dojrzały (miesiące) biofilm jest odporny na płukanie gąbki nawet w chlorowanej wodzie. Młody nie. 'Biologia' w podłożu niech sobie będzie... ale jak ma być filtracja, jak nie ma przepływu przez podłoże (albo jest znikomy bez podźwirówki ) ? To samo dotyczy biohome... woda płynie na około kawałków, nie przez nie (bo ogromny opór)... Czyli bardzo kiepskie medium w porównaniu do gąbki. Gąbka w kaseciaku mała... to żywica potrzebna. Jakby była duża to żywica już nic nie daje (poza wiązaniem niektórych barwników). Jakby była bardzo duża.... to nie trzeba czyścić. Nowa wersja już z lepszym stosunkiem gąbki do wielkości całości ....
  8. Dodałem czujnik ubytku wody – pływakowy z Ali, który zwiera obwód, gdy pływak opadnie. Po pęknięciu wężyka przy baterii (na szczęście byłem wtedy w domu i mogłem szybko zareagować) zamontowałem siłownik zaworu odcinającego wodę + czujniki zalania na ZigBee. Zamykam podczas dłuższych nieobecności. Problem w tym, że przy zakręconej wodzie poziom wody w akwarium stopniowo spada wskutek parowania – a u mnie najpierw ubywa jej z filtra. Po tygodniu wakacji musiałem dopełniać wodę zdalnie. Teraz czujnik pokaże, czy uzupełnianie jest konieczne, a dodatkowo ostrzeże np. o zatkaniu grzebienia. Podłączone do esp32 sterującego oświetleniem i czujnikami przelania.
  9. Może warto jeszcze raz przemyśleć projekt. Jeśli udało się zrobić dolewkę, to może da się również zrealizować stałą podmianę wody. Potrzebny będzie tylko odpływ do kanalizacji. Można to zrobić przez wykonanie otworu w sumpie – w komorze pompy – oraz zastosowanie: śrubunku, kolanka, sitka do regulacji poziomu. Do ustalenia stałego poziomu podmiany możesz użyć kroplownika z kompensacją ciśnienia. Rurkę doprowadzającą wodę można poprowadzić w rurze odpływowej do kanalizacji – w celu odzyskiwania ciepła w chłodnych miesiącach. Dodatkowo warto rozważyć wykonanie wyższego akwarium, zintegrowanego z pokrywą, które mogłoby pełnić funkcję magazynu wody na nieprzewidziane sytuacje (raz uratowało dom – moje rozwiązania znajdziesz w stopce). Otwór w sumpie może znajdować się w innym miejscu – ale trzeba się liczyć z wszystkimi tego konsekwencjami. Pamiętaj, aby policzyć spiętrzenie na grzebieniu przy danej wydajności pompy – pozwoli to dobrać odpowiednią wielkość komory pompy i zabezpieczyć się przed zatkaniem spływu. Z rozwiązań DIY możesz też użyć np. ESP32 + czujnika poziomu cieczy + ESPHome do sterowania elektrozaworem. Ja ogarniam teraz problem parowania i wyłączonej wody w domu przy długich wakacjach... będę zdalnie włączał wodę
  10. Dawno, dawno temu używałem. Magnetycznym łatwiej porysować szybę, a przy gwałtownych ruchach odpada i tonie (lub pływa; miałem szybę 21mm i był problem z takimi czyścikami). Trzeba przekładać między szybami. Teraz mam dostępne są tyko 2 szyby. Szmatką czy tym czyścikiem z mikrofibry jest _bezpieczniej_ i chyba wygodniej, szybciej. Można wyczyścić wszystko łącznie z tłem a nawet dnem. Czyszczę typowo raz na 3 miesiące. Taki delikatny nalot. Glony jakoś nie rosną.
  11. Tak. Kupiłem w lokalnym markecie. Do tego rurka - ja miałem chyba fi 32mm/1,5mm + trochę węża igielitowego do zamocowania w rurze.
  12. Pół roku od włożenia gąbek 45 ppi i 30 ppi. Nic się nie zapycha. Bez problemów można włączyć pompę na max. 20250517_213406.mp4 20250517_215818.mp4 Po kilku latach dorobiłem się wreszcie czyścika do szyb zamiast moczenia rączki i ścierki Co za wygoda Ryby zdrowe. Jedzą i się rozmnażają...
  13. pH w wodociągu ( i akwarium) nie tylko zależy od KH, ale również od poziomu CO2. Przy dobrym napowietrzaniu (np. wylot filtra na powierzchnię i falowanie całej tafli wody) pH w akwarium może być wyższe niż w wodociągu, przy słabym niższe. Odstaw wodę w otwartym naczyniu i zmierz pH po kilu dniach
  14. triamond

    Jaki pokarm

    @Tomasz78 Na to wygląda.
  15. triamond

    Jaki pokarm

    @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami): https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.