Cześć forumowicze,
Dołączyłam do forum ponieważ chciałabym żebyście wyrazili swoją opinię na temat mojego pierwszego Malawi i jednocześnie doradzili co mogę zrobić w kwestii polepszenia jakości wody.
Zaczynając od początku opiszę istniejącą sytuację w moim nowym zbiorniku:
Zestaw który mam to Juwel Rio 450l:
akwarium - 151 x 51 x 66 cm
filtracja - filtr wewnętrzny Juwel Bioflow xl 1000l/h z dyfuzorem tlenu, dodałam wkład z ceramiką
oświetlenie - belka oświetleniowa 150cm ze świetlówkami LED 23W
grzałka - aquaheat 300W z termostatem
Aranżacja zbiornika to tło strukturalne od Juwela, piasek kwarcowy dekoracyjny Kreisel 0,5-1,4mm około 50 kg, przepłukany wielokrotnie oraz skały filitowe około 60 kg.
Zbiornik został zalany 08/10/20. Do zalania użyłam wody kranowej przepuszczonej przez filtry - narurowy 10' jeden z blokiem węglowym 10" i drugi z sznurkowym 5 mic.
Dodałam do filtra tabletkę z bakteriami, dodatkowo kilka dni później dodałam preparat z bakteriami bezpośrednio do wody i jeszcze użyczyłam około 10 l wody z istniejącego akwarium.
Parametry wody jakie pomierzyłam wczoraj (test kropelkowy JBL combiset)
t = 26.8 st C
KH = 16
pH = 7.5
NH4 < 0.05 mg/l
NO2 < 0.1 mg/l
NO3 około 5-10 mg/l
Pytanie moje jest następujące - woda w moim kranie ma lekko żółtawy odcień, mimo filtracji. Taka też jest w akwarium... Niestety filtry jakie zastosowałam napełniając zbiornik nie wystarczyły.
Czy woda w miarę upływu czasu się sama wyklaruje? Czy powinnam zastosować inny środek? W przyszłości planuję dodać filtr zewnętrzny kubełkowy do zamontowania w szafce akwarium.
Drugim moim pytaniem jest pytanie o parametry - jak Wy doświadczeni akwaryści oceniacie stopień rozwoju cyklu azotowego? Czy na podstawie tych da się już wywnioskować że bakterie się prężnie rozwijają?
Oraz ostatnie pytanie - czy aranżacja na Malawi mix jest ok? Czy brakuje piasku albo skałek? Jeśli chodzi o obsadę to również proszę o pomysły. Nie zaplanowałam jeszcze w całości.
Dziękuję za podpowiedzi.