WojtekW

Musiałem zasięgnąć z wiedzy wujka Google, bo za cholerę nie wiedziałem co to znaczy. Teraz wiem. Dziękuję

Tło właśnie suszy się na korytarzu....

Witam. Chciałbym pokazać koleżankom i kolegom swoje akwarium o standardowych wymiarach 120x40xh50 cm. Oto co w nim zastosowałem: 1. Filtracja. - filtr zewnętrzny biologiczno-mechaniczny stanowi zbiornik wypełniony ośmioma litrami keramzytu na którym leży gąbka i włóknina filtracyjna. Zasilany jest pompą o wydajności 800 l/h. W zbiornik filtra wbudowana jest dodatkowa komora o poj. ok. 0,5 l służąca za denitryfikator. W komorze znajduje się płyta z poliwęglanu komorowego dająca dużą powierzchnie do rozwoju bakterii. Sterowanie odbywa się poprzez zwykły elektrozawór od pralki oraz analogowy programator czasowy. W akwarium 200l z pielęgnicami wystarczyło przepłukać go 4 x na dobę. - filtr biologiczny znajduje się w dwóch modułach po lewej stronie, które wypełnione są 1l ceramiki i keramzytem do pełnej objętości (myślę, że razem mają ok. 6-7 l). Zasilanie to pompa o wyd. 400 l/h, ale woda podawana jest przez deszczownicę, która biegnie przez całą długość akwarium. Dzięki temu do modułów dociera o wiele mniej wody niż podaje pompa. 2. Oświetlenie to 4,8m taśmy ledowej z diodami 2835 o lącznym strumieniu ok. 4500lum i temp. barwowej 6500k. Sterowanie poprzez analogowy programator czasowy oraz symulator zmierzchu i świtu RAMPA. 3. Wystrój. Piasek najzwyklejszy z hałdy na jakiejś budowie. Muszę jeszcze trochę "drapnąć" bo brakuje go po prawej stronie. Kamienie bliżej nieokreślone, przywiezione z działki ze skalniaka. Trafiły do tego akwarium bo nie nadawały się do innego zbiornika z pielęgnicami z Am. Płd (pienią się po polaniu octem). Moduły (te widoczne oraz mniej widoczne) wykonane wg wskazówek uzyskanych na tym forum, ale bez malowania jakąkolwiek farbą. Jako formy posłużyły mi kamienie z których część trafiła do zbiornika (czy widać kopie?) W modułach jest sporo wnęk i grot. Roślinki to anubiasy przyklejone do kamieni na cyjanoakryl. Praktycznie wszystko wykonałem własnoręcznie: moduły, pojemnik filtra, pokrywę, deszczownicę, połączenia wszystkich rurek, przeróbkę elektrozaworów, elektrykę. Łącznie z klejeniem akwarium. Jedynym problemem jest dla mnie ... obsada. Początkowo wszystko wydawało się proste: rdzawe, saulosi i maingano. Ale teraz.... po lekturze tego forum... masakra, he he he. Pozdrawiam

Przepraszam, że tak męcze, ale czy Interruptusa można by połączyć z Cynotilapią zebroides red top Likoma? No i do jakiego układu dążyć i jaką dietę stosować?

A czy ktoś miał układ neon spota z interruptusem? Jakie miałoby to szansę na w miarę pokojowe życie?

Czy w tak zaaranżowanym zbiorniku samiec cynotilapii będzie miał gdzie wykopać grotę?

Jest jeszcze dział "Sprzedam/oddam/zamienię". Ale jakoś mało w nim chętnych do oddania młodych. A szkoda

Dzięki Bezprym. Oby dwa gatunki śliczne, ale układ Metriaclima elongatus chailosi Chitande + Cynotilapia zebroides red top Likoma chyba go przebija. Jednak jako początkujący malawista wybiorę saulosi i neon spota. I jeszcze pytanie: kupując rybki z hodowli (np. w Toruniu, bo mam blisko) mam jakąś gwarancję, że ryby nie są z jednego miotu? Albo jakoś inaczej spokrewnione?

Nikt nie podpowie? Ewentualnie co dodać do neon spota?

pozner, mam dokładnie takie same kamienie. UPS..... a miało być tak pięknie.... A czy u Ciebie kamienie dochodzą do tylnej szyby i są o nią oparte, czy masz tam jakąś przestrzeń? A czy układ Metriaclima elongatus chailosi Chitande + Cynotilapia zebroides red top Likoma sprawdzi się w moim akwarium? Jeśli tak, to w jakim układzie? Wcześniej myślałem o saulosi ze względu na dostępność, łatwość w pielęgnacji no i urodę samców i samic. Ale ww układ też byłby śliczny.

Metriaclima elongatus chailosi Chitande - jak to określiła moja druga połówka - śliczna pszczółka. Ale cóż, wszędzie czytam, że zadziora. A co myślicie o neon spot? W akwarium będę miał jasny wystrój (właściwie to mam białe kamienie z domieszką szarości i delikatnego różu)) i moim zdaniem, ciemne samce prezentowałyby się świetnie.Przeczytałem temat Myślę, że zaryzykowałbym połączenie tych dwóch gatunków, co o tym myślicie? No i w jakim układzie powinienem je trzymać?

Samczyk bardzo fajny, samiczka też ma swój urok. Ale czy dla saulosi nie będą zbyt agresywne? Jeżeli nie, to do jakiego układu powinienem dążyć? Jednosamcowo, czy po kilka samców?

Witam. Czytam tematy, i czytam, i już mam zawrót głowy. Potrzebowałbym porady w doborze obsady do standardowego 240 l akwarium (120x40xh50cm). Bezsprzecznie chciałbym mieć Chindogo saulosi i jeszcze jakiś jeden gatunek, podobnie łagodny i z podobnymi wymaganiami żywieniowymi. Bardzo podobają mi się M. "maingano", ale po lekturze forum zaczynam trochę wątpić w trafność tego wyboru. Może "neon spot", może rdzawe? Poradzicie mi też w kwestii liczebności gromadki, jaką mogę umieścić w takim akwarium?

Cześć. Zwróć uwagę na układ kamieni jaki masz na tle. Od lewej strony do prawej schodzą w dół. Kamienie, które masz poukładane po prawej stronie również z grubsza zachowują ten sam układ. Natomiast kamienie po lewej ułożone są odwrotnie, co moim zdaniem, zaburza trochę harmonię jakby lekko opadającego dna. Pewnie teraz ciężko będzie Tobie to poprawić, ale ja jak na razie mam tylko painta (dlatego widzisz pół ryby), więc jestem cwany, bo mi łatwiej, he, he, he.

Dzięki, tutaj jaśniej jest wytłumaczone.

Ale nie wyjaśnia dlaczego raz się ten skrót stosuje, a raz nie.

Możecie mi wytłumaczyć, co oznacza skrót sp.? Bo np. Labidochromis caeruleus to rodzaj: Labidochromis, gatunek: caeruleus. Ale co znaczy: Labidochromis sp. "perlmutt"? W necie znalazłem taką definicję: xxx sp. - niezidentyfikowany gatunek rodzaju xxx Jeżeli dobrze zrozumiałem, to jest to jakiś niezidentyfikowany Labidochromis (więc czemu "perlmutt", skoro to już go definiuje), ale może być osa "perlmutt", bizon "perlmutt" czy jakiś ptak "perlmut"??? Albo Labidochromis caeruleus "perlmutt", Labidochromis chisumulae "perlmutt"?

Witam. Czy mogę zasugerować małą zmianę? Coś w stylu: "znajdź różnicę..."

Cóż, mam tylko taki wybór. W takim razie szykuje ten zbiornik bez żadnych przeróbek. Hmm... to już 3 ścianki zupełnie nowe. A przy wymiarze 100x40x50 ściankę tylną zwężasz na 40, odwracasz akwarium i to co było frontem staje się dnem, a ten zwężony front staje się np. tyłem. Tylko jedno cięcie szkła i gotowe, bez dorabiania nowych elementów. Dlatego taka przeróbka jest bardzo łatwa. Dziękuję za odpowiedzi!

Witam wszystkich użytkowników forum. Akwarystyką interesuję się już od kilkunastu lat i głównie skupiałem się na pielęgniczkach z Ameryki Środkowej i Południowej. Obecnie mam zbiorniki 200l , 2x112l oraz 54l. Chciałbym spróbować swoich sił z pielęgnicami z Malawi. Proszę o poradę odnośnie wyboru zbiornika. Mogę mieć zbiornik o wymiarach 120x40x50 lub 100x50x50. Litrażowo różnica niewielka, ale kształt dna zdecydowanie inny. Czy moglibyście podpowiedzieć mi, który zbiornik lepszy i dlaczego? Ponadto gdyby padło na zbiornik 120x40x50 mogę przerobić na 120x50x40 (podobnie zrobiłem ze swoimi 112l), ale pytanie, czy ma to sens? Pozdrawiam.