Najlepszym sposobem wystartowania filtra kubełkowego jest zmontowanie go praktycznie w całości prócz deszczownicy. Włączyć go do prądu, pobierak wsadzić do wody, po czym wężem, do któego potem włożymy deszczownię, zaciągamy powietrze tak, jak byśmy spuszczali wodę z akwarium. Zanim filtr się zaleje wodą, mamy z minutę czasu na złączenie węża z deszczownią i już. Filtr działa.
Przy hw 302 i hw 304 jest pompka. Wielka, niebieska, niby wygodna, a na pewno wygodniejsza niż u konkurencji. Jednak odpalenie filtra za pomocą tej pompki to dosłownie sport Polecam powyższą metodę