Cześć, dzień dobry! Mój kuzyn posiada akwarium 112l . Dziś go odwiedziłem no i nie jest najlepiej. Pyszczaki Prawie ciagle siedzą przy przy grzalce, przy rogach zbiornika. Są bardzo płochliwe, nie podpływają jak je karmi itp. Zbiornik należał ro zmarłego Pana a wiadomo żeby nie skreślić pysiow chciał się nimi zajać.
obsada: 3x yellow, 1x maingano
napowietrzacz tetra, filtr unimax 150, grzałka z termostatem. Podeśle wam zdjęcia, pomóżcie co jest nie tak, zdaje sobie sprawę ze nie jest to idealny literaz, bo jest za mały ale może jeszcze jakos można pomoc zbiornikowi, inny filtr, coś innego? napewno ja osobiście się tym zajmę, chodzi tu o dobro pyszczakow. PH w Okolicach 7.7 innych parametrów nie mieliśmy jak sprawdzić. Dziś podmieniłem troszkę wody bo z tego co wiem dawno nie była podmieniona.
Dziekuje