Skocz do zawartości

jim

Użytkownik
  • Postów

    154
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jim

  1. Ile masz w układzie kolan? Na pewno wszędzie jest 100% drożność? Może przy zgrzewaniu przypiekłeś za bardzo i zalało częściowo rurę? Przy takiej instalacji woda z rurki powinna "wybijać" przeciwległą szybę. Spróbuj jeszcze protestować to z inną pompą, może jest popsuta? Polecam grundfosa, inne wynalazki to tanie (drogie) dziwactwa. PS Jeszcze jedno: Na fotce http://forum.klub-malawi.pl/attachment.php?attachmentid=1682&d=1321706924 widać, że poza jednym bardzo tłumiącym przepływ kolanem (w kółku) masz jeszcze 2 zawory kulowe 1/2", a to nie pomaga. Rozebrałbym to co w szafce: korpusy równolegle, zawory kulowe 3/4 i pompa pchająca w górę, a nie w dół. I wywal to ciasne kolano.
  2. Ja myślałem o giętkich rurach z wkładką metalową pomiędzy warstwami
  3. Wszystkie skręcane złączki jakie widziałem wchodzą do środka - zaciskasz je potem zewnętrzną nakrętką. Chyba, że masz rury "niebieskie"
  4. Pompa pchająca "w dół" to kłopoty z powietrzem na własne życzenie. Instalacja z rur giętkich to kolejne kłopoty na własne życzenie - zmierz średnicę wewnętrzną (czynną) złączek do tych rur - pewnie max 7 mm. Aktualnie testuję różne miejsca powrotu wody i dla wygody podpiąłem powrót wężem ogrodowym 3/4 na szybkozłączkach - 2 takie ustrojstwa ubiły przepływ o połowę PS Co do ciśnienia na wylocie.. przy instalacji 3/4" klejonej z nibco i pompie 25-40 ustawionej na "I" i brudnawych wkładach Twoje przepływy mają się do moich jak strumyczek do Niagary
  5. Hej. Nie znalazłem odpowiedzi na pytanie Yaro: pompa pcha wodę w dół czy w górę? No i zasadnicza sprawa. Jeśli przed pompą masz 2 korpusy połączone szeregowo to spadki ciśnienia są na tyle duże, że może występować już kawitacja, a to raz, że zniszczy Ci wirnik, a dwa, duży spadek ciśnienia powoduje "wytrącanie się" powietrza z wody - czyli dzieje się o co po odkręceniu pepsi Jeśli przed pompą masz 2 filtry szeregowo, to przerób to na równoległe połączenie: 4 razy spadną opory przepływu i 2 razy dłużej wytrzymają ci wkłady, a przynajmniej ten pierwszy od baniaka
  6. Przesiadł się na malawi :-))))
  7. W ramach kolejnej rozbudowy i przebudowy systemu filtracji rozciąłem nieużywaną rureczkę napowietrzającą: miękka rurka gumowa z dziurkami z króćcem do podpięcia wężyka pompki, która daje się wyginać i "pamięta" kształt. I co znalazłem wewnątrz miękkiej gumki? DRUT OŁOWIANY...
  8. 390 l, największe z wromaka
  9. nie, bo skimer ma zakres poziomów pracy z 10 cm
  10. https://picasaweb.google.com/lh/photo/6vBqgv5l-rg8jvONP4VE_uKBj-T4p47l4q-5-SlJHig?feat=directlink za skimerem jest rura z dziurką ssąca z dna - główna filtracja. Trójnik jest przed pompą => trzy równoległe filtry, z czego jeden ze skimerem. Zawór pod pompą na poprzedniej fotce aktualnie służy do regulacji przepływu przez skimer, czyli ustawienia ciszy.
  11. https://picasaweb.google.com/lh/photo/n7KTQF7xyYqNVlqmJNSNoOKBj-T4p47l4q-5-SlJHig?feat=directlink -- Właśnie mój kumpel skomentował powyższą fotkę: "w zyciu bym sie nie domyslil, czy to cos filtruje wode z kibla i mozna to pic, czy to akwarium"
  12. pompa z 45 na 60, a ogródek z 5 x 6W na 5 x 2W
  13. tam marne 15 watów.. wymieniłem oświetlenie ogrodowe na LED
  14. Wymieniłem pompę na 25-60. Teraz to jest PAŁER.. :-)
  15. Hej. Blisko rok temu, w grudniu 2010 zalałem 390l narożnego baniaka. Na podstawie doświadczeń z poprzednim zbiornikiem 300l i różnymi systemami filtracji (od kubła po SUMP) i lekturze forum Malawi wybór padł na "narurowca". Czas na małe podsumowanie, może komuś oszczędzi niespodzianek. Wersja pierwotna w kolejności (zgodnie z przepływem). Pobór wody ze zbiornika na dole z tyłu w rogu, zawór, dwa filtry 10" połączone równolegle z wkładami sznurkowymi 20um (mechanika), pompa co Grundfos UPS 25-40 180, trojak: 1. spust wody z zaworem, 2. zawór, dwa filtry 10" połączone równolegle z wkładami sznurkowymi 50um (biologia), zawór, powrót wody do zbiornika w górnym lewym rogu. Przy czystych wkładach i pompie ustawionej na "III" z punkcie spustowym wody panowało nadciśnienie, czyli pompa pracowała w napływie. Niestety zabrudzenie wkładów pogarszało sytuację. Głównym problemem okazał się film bakteryjny pojawiający się na powierzchni. Chcąc mieć ciszę w pokoju... w całym domu - nie do opanowania.. Zacząłem myśleć o skimmerze. Tania paść z allegro - PAŚĆ. Kupiłem skimmer Hagen Fluval. Trzeba było kolejny raz przerobić instalację. W międzyczasie wywaliłem wkłądy sznurkowe z filtrów biologicznych zastępując je ceramicznym wkładem Tropical Poro Ring. Drastycznie wzrósł przepływ, co spowodowało powstanie podciśnienia w w/w punkcie spustowym wody. I w tym miejscu zamontowałem kolejny filtr, z wkładem sznurkowym, do którego woda pobierana jest przez skimmer. Po 15 minutach powierzchnia wody stała się krystalicznie czysta. Wersja aktualna: Pobór wody ze zbiornika na dole z tyłu w rogu, zawór, dwa filtry 10" połączone równolegle z wkładami sznurkowymi 100um (mechanika), pompa co Grundfos UPS 25-40 180, trojak: 1. zawór (przydaje się przy spuszczaniu wody) filtr z wkładem 100um, niezależny pobór wody z powierzchni i częściowo środka zbiornika, 2. zawór, dwa filtry 10" połączone równolegle z wkładami ceramicznymi (biologia), zawór, trojak (odejście na spust i dolewanie wody) powrót wody do zbiornika w górnym lewym rogu. Cała instalacja zrobiona w systemie klejonym do zimnej wody Nibco, 3/4". Rura ssąca to poliamid 22mm (czarna). Wnioski: wkłady poniżej 100um to porażka, podobnie jak biologia na sznurku. Skimmer to jedyna szansa na czystą powierzchnię. Tu jedynie SUMP wygrywa, ale ma inne wady. Obsługa systemu, przy sensownie wmontowanych zaworach jest praktycznie bezrozlewowa, wymiana wkładów to kilka minut, podobnie jak podmiana wody - za ścianą mam hydrofor i kanał. ;P Zastanawiam się jedynie nad większa pompą, ale najpierw protestuję aktualną wersje systemu przez jakiś czas. Nie jesteś pewien? Sklej sobie narurowca. Kubły to przeżytek i zdzierstwo.. A poza tym... pompa c.o. to całkowita CISZA...
  16. Kąt doświetlony, więc szukamy tematów zastępczych. Swoją drogą co to za rybki po 700 sztuka?
  17. Robię sobie jaja, bo nie widzę sensu wstawiania prefiltra przed filtrem mechanicznym, żeby ten się nie zapychał i przepychania wody przez ten prefiltr dodatkową pompą, zużywającą dodatkową energię, niepołączoną elektrycznie z główną pompą, a jednak zasilaną z tego samego gniazdka, ba, może nawet z tej samej listwy, za to przez UPSa na wypadek braku zasilania. Chaos, Kunta, Chaos.. Jak Ci brakuje mocy, to zastosuj większą pompę, dołóż jeszcze ze 2 narurowce w układzie równoległym celem dalszego obniżenia oporów i zainwestuj w zasilacz, który pociągnie przez kilka godzin główną pompę. A najlepiej kup agregat. Bez urazy, ale Twoja teoria, czy raczej praktyka zabezpieczeń to mniej więcej jak opisywany ostatnio w mediach przypadek śmierci pacjenta, który umarł, bo nie przeszczepili mu wątroby, bo transport w jego stanie groził zejściem. Co do sinusa, to zadałem po prostu pytanie, nie wiem skąd obawa o jakieś podteksty..?
  18. Yaro, więcej luzu.. :-) Kunta, a powiedz, tzn napisz jakiego UPSa zamówiłeś? Mam nadzieję, że nie aproksymowanego?
  19. Jak to co? Modlitwa klęcząc na grochu..
  20. Czekaj, czekaj.. pchasz jedną pompą wodę w rurę, a potem kolejną pompą tą samą wodę pchasz do baniaka? I to jest bezpiecznik na wypadek uszkodzenia pompy? Hahahahhahaha, dobre, Twoja fantazja przerosła nawet moje głupie pomysły.. :- )))))) To jakbyś do malucha pedały jeszcze dołożył. A co zrobisz, jak Ci się układ rozszczelni? Zalejesz pokój, szlag trafi bakterie i obie pompy. I do tego masz je podłączone do innych elektrowni? Kunta.. litości.. :- ))))
  21. Zawór już mam Ale nie wpadajmy w skrajności. To są wszystko rozważania czysto teoretyczne, wynikające głównie z tego, że jak już akwa zostanie odpalone to w zasadzie nie ma co robić i najlepiej byłoby sprzedać ryby, wylać wodę i zaczynać wszystko od nowa.
  22. problemem jest spadek ciśnienia po stronie ssącej poniżej wysokości słupa wody w zbiorniku. Teraz kwestia sprawdzenia doświadczalnego jaki spadek jest akceptowalny. Tego niestety w kartach katalogowych pompy nie ma, producent zaleca prace przy konkretnym minimalnym ciśnieniu napływowym. Należy więc zamontować pomiar na stałe, doświadczalnie (na ucho) ustalić, przy jakim spadku ciśnienia pompa zaczyna cierpieć i wymieniać wkłady na chwilę przez osiągnięciem tego ciśnienia. Można by też sztucznie dociążać pompę po stronie tłoczącej, np. przymykając częściowo zawór uzyskując tym samym z punktu widzenia pompy (w sumie innego nie ma) wyższe opory tłoczenia niż ssania. Ale tu już są potrzebne 2 identyczne manometry i przy okazji tracimy sporo na przepływie i głośności pracy, bo pompa tłumiona pracuje głośniej. Kunta: Twoje pompy są jakoś ze sobą połączone?
  23. Chodziło o orientacyjne potwierdzenie prawidłowości mojej wersji miejsca instalacji sekcji mechanicznej - niedawna dyskusja z Kuntą, ale wcześniej po prostu mi się nie chciało. - producent zaleca prace pompy w napływie wielkości około 0,05 bara dla temp 75 st C, więc dla 25 st powinno wystarczyć mniej (nie chce mi się liczyć ile). Jak zdobędę dokładniejszy w interesującym mnie zakresie ciśnień manometr, to powtórzę badania.
  24. Zdjęcia są "2D" więc nie możesz zobaczyć, że płaszczyzna ruchu wskazówki została przesunięta poza zasięg ogranicznika, chociaż na fotce 5 wprawne oko wypatrzy co trzeba . Rodzaj manometru nie ma znaczenia, co dokładnie ilustrują zdjęcia poszczególnych odczytów. Oczywiście, że jest to pomiar ciśnienia względnego, bo i po co tu komu odniesienie do próżni? Dlaczego dostałeś dwie dwóje: Zgodnie z opisem pomiarów w punkcie przyłączenia manometru przy wyłączonej pompie panuje ciśnienie wynikające z grawitacji, czy w tym konkretnym przypadku jakieś 0,1 bara. Włączenie pompy na I bieg generuje podciśnienie po stronie ssącej wielkości około 0,04 bara (wypadkowe ssania pompy i oporów dynamicznych na wkładach), więc manometr pokazuje ciśnienie wypadkowe, równe 0,06 bara. Wyższe biegi pompy dają większe podciśnienie na ssaniu, większy przepływ i związane z nim większe opory na filtrze, więc ciśnienie wypadkowe spada. Mierzony okład ma tak, że na III biegu opory przepływu na filtrze i pompa "generują" ciśnienie równe mniej więcej 0,1 bara, stąd wskazanie manometru w 5 przypadku mniej więcej (kiepska dokładność pomiaru) równe "zero".
  25. Ogranicznika nie ma. Mierzy statyczne ciśnienie w przyłączonym punkcie, w każdym przypadku wyższe lub równe atmosferycznemu. Kolejna dwója z poprawki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.