Dzień dobry wszytkim.
Od jakiegoś czasu w moim małym Malawi (zalane 20 maja b.r.) kamienie zaczęły obrastać krasnorosty, ucieszyło mnie to, bo w końcu nie są to okrzemki. Wszystko ładnie rosło, ryby zadowolone korzystają z sałatki, ale od jakiegoś miesiąca zacząłem obserwować pojawianie się na kamieniach w miejscach krasnorostów białe plamy, jakby wypalone, ale niektóre w środku się zielenią. Szukałem informacji na ten temat w internecie, ale niestety nie znalazłem, większość akwarystów nie lubi się z glonami i ostatnie co by przyszło im do głowy, to przejmować się ich chorobą(?). Jednak mnie trochę to niepokoi, bo te plamki sukcesywnie rozprzestrzeniają się po kameniach.
Jako Malawiści, a co za tym idzie fani pieknych i zdrowych glonów może mieliście już kontakt z tą przypadłością. Za pomoc w diagnozie będę bardzo wdzięczny.