Jeb_us

Więc lipiec 2019 remont w domu nowa bańka... Oczywiście większa więc i większe możliwości z obsady poprzedniej zostały wtedy rdzawe które to przełożyłem do nowego domu z synodotisami. Układ Iodotropheus sprengae był 2/3, jedna samiczka była w kotniku bo wcześniej została poturbowana, swoją drogą były to dość ładne ryby jak na rdzawe Zdjęcie nr dwa samce alfa i beta Do tych pieknych okazów doszły takie ryby w pierwszym rzucie: Melanochromis dialeptos masinje WF 2/6 wtedy i Pseudotropheus elegans itungi QGB 10 sztuk maluszki ok 4-5cm Pogladowo melano

Cześć i czołem! Długo się zbierałem do tego by rozpocząć swój wątek... W końcu jestem. Kiedy tak rozważałem w jaki sposób zacząć opisywanie wydarzeń w bańce pomyślałem..... Użyje języka prostego "potocznego " bez wyniosłości po prostu po mojemu. Pierwszy post to takie wprowadzenie informacja, dla użytkowników forum którzy nie kojarzą mojej dyni i prac nad nią. O mnie Daniel lat 30 Szczesliwie póki co żonaty ojciec jednej córki (chyba). Mieszkający w UK Akwarium jak wyżej 150x61x61 Oświetlenie Aqua-Dreams Filtracja kaseciak na pompie DCW 4000 obudowana modułem plus cyrkulator rw8 jebao Grzałka Eheim 150W Obsada na ten moment Metraclima estherea minos reef F1 1/6 Melanochromis dialeptos masinje WF 2/1 Pseudotropheus elegans itungi QGB 7 szt jeszcze nie do końca wiem jaki układ Podrostki Metraclima hajomaylandia F1 Labeotropheus thumbi West Fx Do tego 1 sztuka Iodotropheus sprengae Jak i dwie sztuki Synodontis petricola Zdjęcia akwarium może pierwsze z początku zbiornika nie zarybione jeszcze Kolejne zdjęcie to już teraźniejsze Wymiany wymagał moduł kamienia który zakrywał kaseciak, jka i sam kaseciak jest mniejszy. Co do opisania życia w moim akwarium pozwolę sobie na to w kolejnych postach. Tak więc póki nie będę na bieżąco poproszę o brak aktywności pod tym postem w końcu muszę wróci do początku czyli jakieś 8 miesiący w tył Do usłyszenia 🖐

Podziękował

Więc tak teraz wygląda baniak, ale moduł kamienia musiał być poddany modyfikacji że wzegldu na słabe zasysanie Przed Po Narzędzia użyte do modyfikacji plus okulary H&s na pierwszym miejscu

Mega baniaczek podoba mi się, i własnie przez takie projekty coraz częściej się myśli o non mbunie

W sumie nie głupi pomysł... Coś pomyślę, ale też myślałem co z tym zrobić i jakiś konspekt już w głowie siedzi.. Wezmę pod uwagę napewno dobry pomysł

Może uda się jakoś zamaskowac albo jeszcze bardziej przyciąć

Jeszcze rurka na czarno, ale to jutro i jestem zadowolony wreszcie

Jeszcze tylko wywiercić otwory do zasysu na dole przyciąć u góry i wymienić kasety także może jutro przy podmiance się uda

Nowa dynia nabiera kształtów dzięki @troadza rady

Pewnie ze tak, a ile miejsca się zyska...

Nie szkoda Ci miejsca w akwarium na dwa dość spore filtry bo ten z juwela zajmuje troszkę, jak i sam turbo 1500/2000 troszkę miejsca weźmie, zaufaj mi jak wytniesz żyłka ten bioflow to fakt zostanie troszkę silikonu ale zasłonisz go filtrem, i do tego cylkurator więcej miejsca dla ryb Jednak na upartego możesz i tak zrobić jak mówisz, ale szkoda miejsca....

Próbowałem, można kupić pompę która ma sik 1000l/h i tak nie ogarnie tego jak powinna, więc osobiście zostaje przy tych dwóch opcjach które podałem. Jednak zawsze można się przekonać samemu

Ten filtr zdecydowanie za słaby, miałem taki w Rio 125 i odchody były wszędzie do tego miałem jeszcze filtr kubełkowy. Moje propozycje: 1.Zrób z tego filtra filtr bilogiczny, dokup kubełek mocny jako mechanik Bądź 2. Żyłka upuść wody iwytnij ten kaseciak w pierony kup aquael turbo 2000 i jakiś cyrkulator na drugą stronę np:RW 4 jebao

Potwierdzam baniak petarda nawet moja żona która nie jest specjalnie zainteresowana akwarystyka mówiła że robi wrażenie, zresztą dzięki doświadczeniu @crav, będę i ja mógł podobny projekt ukończyć. Co do samego basenu który Zbyszek posiada, to woda kryształ, fakt ryby pięknie się prezentują, wad podczas inspekcji nie znaleziono

Ja ze swojej strony zaproponował bym koledze jak powyżej @SlavekGMetraclima estherea minos reef Ob samica bo ciapki są super i przekonały mnie do siebie na 100%. Co do typowo czerwonego to jak koledzy wyżej, chyba że sztuczne twory ale tych nie polecamy, ewentualnie, możesz Iodotropheus sprengae, ale to takie miedziano-fioletowe.

Też wydaje mi się że zależy od temperatury u mnie skorupa schneła na polu (Małopolska się kłania) takze wiadome niska temperatura byla, jslsi natomiast posiadasz przyjemny stryszek można skorupę tam dać i zobaczyć co i jak np zrobić na wieczór zostawić na noc i zobaczyć co i jak

Więc co do schnięcia lepiej, poczekac parę dni, jeśli chodzi o ściągnięcie to można przeciąć folie z tyłu i lekko odchylic skorupę, natomiast skorupa sama w sobie nie jest jakoś mega twarda, ale pozostaje w kształcie, lepiej użyć moim zdaniem więcej kleju bo spowoduje mniejsza elastyczność Mam nadzieję że ta wypowiedź rozwiała wątpliwości

Więc pomysł Henia, ale z braku odpowiedniego kamienia nie podjął się realizacji obudowy, teraz do sedna, Jest to kilka warstw foli aluminiowej owiniej wokół styropianu pokrytego warstwa cx5, mam też druga część tej samej osłony czy jak to można nazwać, modułu kamienia , która nie jest pokryta niczym sam styropian zobaczymy czy jest jakaś różnica. Wiec taka oto wstępnie przycieta, i potraktowana cx-em formę owijamy w miarę możliwości dość "ciasno" dwoma warstwami foli aluminiowej, poczym traktujemy klejem w sprayu i tak kolejnych 5 warstw minimum, proponuję nie żałować kleju gdyż to on będzie odpowiadał za twardość całej skorupy Tak to wygląda, czy się uda zobaczymy, czy będzie dobrze wyglądać, też zobaczymy, jeszcze zostaje mi pomalowane to farba lateksowa metoda suchego pędzla i zobaczymy jak się sprawuje, później opiszę czy warto się tak bawić czy nie. Generalnie z założenia ma być prostota wykonania i pozbywamy się, wyporności materiału

Czołem koledzy/ koleżanki No więc, dynia wyleciała sobie, długi temat więc w skrócie, soudal fix all xtreme okazał się zbyt słaby bądź źle przykleiłem. Warto było posłuchać i poprobowac z wypornoscią wcześniej, może powypalac zatopić kamień itd, cóż mleko się rozlało o trzeba żyć dalej , nie koniec świata. Dlatego też pracuje nad inna obudowa kaseciaka, składa się ona z paru warstw foli aluminiowej sklejonej że sobą klejem kauczukowym, a wygląda to tak na ten moment po pierwszej warstwie farby

Czyli jaki plan?

Sławku już się kontaktowałem z Mateuszem, troszkę mu chce poglądy zmienić, ale twardo stoi przy swoim.