witam:) od maja stałam się posiadaczką 230 l akwarium z pyszczakami( a właściwie współposiadaczką gdyż akwarium dostał w prezencie moj syn) wychodzi na to, że zostałam wrobiona w pomoc w zajmowaniu się rybkami:)
zmierzam w sumie do tego, iż mało wiem, staram się dowiedzieć więcej, a właśnie jeden z naszych pyszczaków ma małe:) przeniosłam go chwilowo ( wczoraj) do kuli, dziś kolezanka wypuściła młode( nie wiem czy wszystkie). Dla mojego synka bardzo ważne jest utrzymanie tych małych przy życiu, dlatego nie wiem czy w trybie pilnym mam jechac i kupic male akwarium i ewentualnie jakie musi byc jego wyposażenie. Wiem , że powinnam to niby wcześniej wiedzieć, ale to nie ja miałam się tym zajmować aaa i kiedy mam wpuścić mamę spowrotem.