Skocz do zawartości

Redboxsoccer

Użytkownik
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Redboxsoccer

  1. Zastanawiam się nad blatem do stelaża... będę zamawiał płytę wiórową 18mm do obicia stelaża dookoła nią... Jest możliwość sklejenia 2 płyt 18mm ze sobą i zastosowaniu tego jako blat - krawędzie polakieruje lakierem do jachtów - będzie ok? jak myślicie? wyjdzie taniej bo wykorzystam materiał za który i tak płacę i odejdą koszta sklejki. Czy lepiej sklejka 18mm polakierowana lakierem do jachtów na blat? Pozdrawiam
  2. Super dzięki Panowie za podpowiedzi!
  3. Rozkleilem nożem tapicerskim szkło nie było ściśle sklejone przy sobie nic nie uszkodzilem. Pozostaje doczyszczenie silikonu nozykiem - trochę pracy wymaga. Zastanawiam się nad frontem z opti white koszt szlifowanego kolo 300zl. Koszta rosną i zaczynam zastanawiać się nad redukcja. Czy do pyszczakow warto dawać front opti? Nie przewiduje innego biotopu w przyszłości - roślinnego itd.
  4. Jasne. Spróbuję zyleteka i żyłka dam znać jak poszło. A odnośnie klejenia akwarium kogo polecacie na terenie Wawy i okolic? Gdzie mogą szukać szkła opti white na front? Jeśli ma ktoś jakieś namiary na sprawdzonych ludzi będę wdzięczny. Pozdrawiam
  5. Witam wszystkich, Planuje wykonać pokrywę ze spienionego PCV o wymiarach 150x50. Po 20zł za m2 o grubości 6mm mogą nabyć PCV białe - cena wydaje się ok, lecz muszę je sam przyciąć. Gra warta świeczki? Jak pociąć równo spienione PCV? Czy grubość 6mm w tych wymiarach nie jest za mała? Pozdrawiam edit: Dzięki Andrzeju za przeniesienie do działu DIY - dopiero zaczynam łapać co gdzie i jak
  6. Witam wszystkich, Posiadam akwarium 375l (150x50x50cm) szyba 1cm, delikatne ryski, wynikające z normalnej eksploatacji (moim zdaniem) nie wyczuwalne pod paznokciem). Mam go od człowieka, który do końca nie wie ile ma (około 5 lat przypuszczał) było zalane cały czas a potem stało 2 miesiące - silikon jest miękki, jest szczelne (w prawym dolnym rogu jest pęknięcie) podobno niektóre są niegroźne, ale ja jestem raczej typem który lubi zapobiegać wcześniej. W załączniku uszkodzenia. Najchętniej rozkleiłbym akwarium i przód dał z opti white. Akwarium ma wzmocnienie poprzeczne oraz dwa wzdłużne. Jak rozkleić akwarium? Żyłką? Ostrym nożem to tapicerki - skalpelem? Kogo polecicie w okolicy mazowieckiego (Warszawa) kto zajmuje się klejeniem? Pan thewald?
  7. Hehe Panowie racja, panikarz jestem nie ukrywam. Lubie wszystko przemyśleć dobrze, ubezpieczenie od rozszczelnienia akwarium/pęknięcia jako najemca również wykupuje Tak... tak... czytałem temat kolegi iquitos, w połowie wyszedłem jak przeczytałem, że jeśli tak ktoś się przejmuje to lepiej niech się akwarystyką nie zajmuje. Wracając do tematu, pod panelami jest pianka prawdopodobnie, zależnie od grubości ona też może osiąść przez co cała podłoga się odkształci? Pytam na forum, może ktoś miał podobne sytuacje i rozwieje moje wątpliwości. Dzięki za zainteresowanie tematem.
  8. Witam wszystkich, Planuje wystartować za jakiś czas z nowym akwarium 375l (150x50x50) na stależu z profili zamkniętych 30x30x3mm. Stelaż będzie wykończony formatkami meblowymi, a od dołu 8 regulowanych nóg na gwint M10 (przyspawane wcześniej nakrętki). Tutaj pojawia się pytanie... czy panele wytrzymają? Problemy jest taki, że nie wiem jakiej jakości są te panele, więc zdecydowałem się dać sklejke klejoną warstwami 2cm (wodoodporną po całości pod nogi i zamaskować to jakoś kątownikiem aluminiowym - pomysł jeszcze do dopracowania). Sklejka ta wytrzymuje duże ciężary więc tutaj nie powinno być problemu, nacisk powinien rozłożyć się równo i docisnąć całą powierzchnią (150x50x50). Jak myślicie, sprawdzi się takie rozwiązanie? Średnica stopki 5cm. Niestety mieszkanie wynajmuje i wycinanie paneli nie wchodzi w gre... (a to byłoby najrozsądniejsze). Proszę o jakąś opinie, jeśli to kiepski pomysł, to może redukcja akwarium do 240l? (chciałbym zachować długość 150.. kosztem szerokości 30cm i wyoskości 50cm). Nie wiem czy zdjęcia paneli tutaj coś zmienią? Pozdrawiam
  9. Miło mi, dzięki. W wolnej chwili postaram się opisać swoją historie, wrzucić więcej szczegółów technicznych wraz ze zdjęciami - tutaj będzie fala krytki jak można trzymać 29 pyszczaków (6 gatunków) w takim litrażu (wymiarów nie pamiętam szerokość 89 - niestandardowo bo 112l ma 80cm szer. a tutaj jest mniej niż 112l) Stąd pomysł o zbiorniku większym, będzie plan klejenia pokrywy ze spienionego PCV wraz z oświetleniem, stelaż już u mnie stoi spawany metodą TIG. Pozdr
  10. Witam wszystkich, Na forum trafiłem przez wujka google, zaczęło się od wizyty w oceanarium we Wrocławiu i dłuższym przystanku przy ścianie z pyszczakami (wtedy jeszcze nie wiedziałem, co to za rybki). Decyzja o akwarium była szybka, chaotyczna - pojechałem kupiłem akwarium ~ 100l. Chciałem postawić na kiepskiej szafce o wysokości 110cm z prześwitem po środku (miedzy szklem a blatem bez maty) po 2 dniach patrzenia na szczeline zbudowałem szafke wzmocnioną na której postawiłem pianke politylenową następnie akwarium. Pod kamienie poszła plexi 1cm, pokrywa ze sklejki wodoodpornej, oświetlenie taśma led 5m smd5050 rgb, przyszło lato zamontowałem wentylatorki sterowane termoregulatorem z odpowiednio dobraną histerezą. To tak w skrócie, popełniłem mnóstwo błędów... ale teraz jest plan 375l (150x50x50) na stelażu z profili zamkniętych, chciałbym razem z forumowiczami podzielić się swoim małym kawałkiem malawi Mam nadzieje, że dzięki forumowiczom kolejny projekt będzie lepszy Pozdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.