Witam, sorki ze odp. tak pózno choroba, studia i praca zawodowa. Baniak mam od 2 lat. 240 L w ktorym plywa sobie ok. 35 szt. pyszczakow i aulonocar . Ok. 12 szt. stracilem ze starosci albo zatlukły się. Przez 1 rok robilem podmianki okolo pol zbiornika ale zaczelo mnie to drażnić i woda robila się żółta. Od około roku stosuje ok 1 l purigenu. Niestety ok 2 dyg. temu się skończyl i nie zdazylem zregenerowac wzroslo no3 do ok 80 i zaczely wysypywac zielone glony. Zregenerowałem podmienilem 3 razy ok 3/4 zbiornika i jak narzazie problem znikl ale wiem ze to sztuczne i zapewne powruci dlatego prosze o rade. Glony tez się cofaja- purigen jednak dziala. Ryby sa kolorowe i nic się nie dzieje. Moja filtracja to jebaoo falownik rw 8, ikola 600- 1200 l , turbo 1500 oraz skimer. Wklad to matrix, purigen i ceramika. Jezeli chodzi o wode to woda z wodociagu - no3- 0 , reszta parametrow w normie. Jezeli chodzi o pomiary obecne wody w akwarium podam w przyszlym tygodniu jak testy dojda. Ryby karmione 6 razy w tygodniu- nie przekarmiane zawsze glodne za namowa kolegi decorativo odstawilem mrozonki ktore dawalem w sumie tylko przez ostatni miesiac. Ryby karmione 2 rodzajami hikari- baby. Po purigenie woda krysztal, po4 mimo przekroczenia nie powoduje wzrostu glonow- zero glonow jak prawidlowo dziala purigen. Prosze was o rade nie moge miec hydroponiki niechce stosowac purolite. Z racji licznych tematow nie ma chyba zlotego sierodka. Apropo regeneracji purigenu- lacza regeneracja to oklo 30 h. Środek wart zachodu ale raczej chybba przy mniejszej obsadzie. 1l purigenu starcza na ok. 2 miesiace potem regeneracja. Pozdrawiam serdecznie