Skocz do zawartości

labeo1

Użytkownik
  • Postów

    66
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez labeo1

  1. U mnie na razie sprawdza się jeden kubełek i nic więcej. Wszelkie resztki w tym odchody są usuwane przez świderki. Fajny efekt jest rano (bo to wieczorne/nocne zwierzęta) dosłownie czyściutki piaseczek ale małe bruzdy jakby ktoś zaorał pole.
  2. labeo1

    Dojrzewanie a okrzemki.

    Tak, to znaczy że akwarium dojrzewa, okrzemki w dużych ilościach występują tylko na początku, potem giną ustępując miejsca innym. A o tym czy akwarium już dojrzało świadczy zamknięcie cyklu azotowego a nie wiem czy wysyp okrzemek jest przed czy po zamknięciu cyklu. W sumie ciekawe pytanie bo może być to wskaźnikiem dla osób nie mających testów.
  3. labeo1

    Glony a power glo

    Raczej inna odmiana szatransji
  4. labeo1

    Glony a power glo

    Jeśli są w formie 'pędzelków' to szatransje
  5. labeo1

    nawozy

    Już to wcześniej przeglądałem i uwierz mi że gdyby to było takie proste to większość rośliniarzy nie miała by problemów z tymi glonami. Oczywiście utrzymanie optimum wg tej tabelki bardzo pomaga i do minimum ogranicza wystąpienie tych glonów ale moim zdaniem gdy doc przekroczy pewne wartości i tak wysyp sinic stanie się faktem.
  6. labeo1

    nawozy

    Z moich obserwacji wynika że niekoniecznie np ja miałem wysokie stężenie No3 - 40 ppm a niskie PO4 w momencie wystąpienia sinic. Sinice to organizmy pionierskie więc dostosują się do wielu warunków i wielu zmiennych. Generalnie co sprzyja powstawaniu sinic w akwa słodkowodnym wg mojej wiedzy: W akwarium niedojrzałym: niedobór NO3 nadmiar PO4 czyli przypadek który opisałeś, w akwarium dojrzałym wysokie NO3. Zawsze nadmiar DOC np za słabo wypłukany piasek z substancji organicznych lub zbytnia kumulacja na wskutek np przekarmiania ryb.
  7. labeo1

    nawozy

    To nie jest tak że tylko żelazo. Glony lubią też, nawet chyba bardziej nadwyżki PO4. Chodzi o to że wg. mnie nawóz żelazowy stymuluje te glony o które nam chodzi a więc zielenice w postaci nalotu na skałkach oraz w postaci krótkich włosków. Pojawiły się też u mnie krasnorosty ale te miałem zawsze więc nie mogę stwierdzić czy to wpływ nawozu (raczej nie) Nawozy do kwiatów doniczkowych nie nadają się akwariów, zawierają szkodliwe związki dla ryb inaczej twórcy nawozów akwariowych splajtowaliby, przecież ich nawozy w stosunku ilość cena jest b. wysoka. Oczywiście są wyjątki np Symfonia Złota.
  8. labeo1

    nawozy

    Powiem szczerze albo kolega coś chrzani albo ma nawóz z wody. Lanie nawozu przez cały miesiąc do akwarium bez roślin na 99% spowodowałoby plagę tych czy innych glonów bo w przyrodzie nic nie ginie. W niestabilnym akwarium tym łatwiej o taką plagę. Tak więc coś mi tu nie pasuje no chyba że ma bardzo ciemne akwarium wtedy glony mogą nie rosnąć.
  9. Dzień w dzień to nawet jak dla mnie zbyt dużo . W tym przypadku tzn NO3 =0 nie bagatelizowałbym jednak wpływu roślin, kolega pisał że ma vallisnerie a te wcinają tego bardzo duże ilości. Przykładowo u mnie przy tych roślinach NO3 spadło z 20 do 0 bodajże w ciągu tygodnia ale fakt że było ich sporo. Druga opcja to test do kitu.
  10. labeo1

    nawozy

    Nawóz nazywa się ferro +. Świecę przez ok 12 godzin. Nawóz wlałem tylko raz (taki starter ) a glony pojawiły się już na 2-3 dzień i na razie są więc nie ma potrzeby dalszej stymulacji nawozem. Tutaj dam ostrzeżenie bo w przypadku gdy przenawozimy akwarium może wystąpić plaga glonów a to już nie jest efekt pożądany nawet przez malawistów dlatego jeśli glony występują naturalnie nie należy dodatkowo wlewać nawozu. Co do tej tabelki to można ją traktować tylko pomocniczo gdyby to było takie proste nie mielibyśmy plag glonów w holendrach. Twoje przypuszczenia co do skrótu myślowego są słuszne dokładnie o to chodzi.
  11. Jak sam przytoczyłeś bakterie nitryfikacyjne rozwijają się głównie w filtrze (jest słuszne ostrzeżenie przed myciem filtrów np w gorącej wodzie). Bakterie znajdują się również w podłożu skałkach i innych zakamarkach ale z pewnością nie pływają sobie w toni wodnej więc podmiana nie może ich 'zabić' w prosty sposób. Oczywiście przy starcie akwarium poprzez duże podmiany może nastąpić spowolnienie procesu dojrzewania ze względu na 'rozrzedzenie' Nh3+ ale w przypadku takim jak tu gdzie był ich znaczny nadmiar nie miało to miejsca tzn. bakterii i tak było zbyt mało aby wszystko przerobić więc podmiana pomogłaby tylko rybom a nie zaszkodziła w dojrzewaniu. Podsumowując uważam że jeśli ktoś nie popełnił takiej głupoty że wpuścił całą obsadę do niedojrzałego akwarium oczywistym jest że działamy zgodnie ze sprawdzonymi metodami ale jeśli już doszło do bardzo dużych stężeń no2 duża podmiana może tylko pomóc (wspomagana testami żeby faktycznie tej wody za dużo nie wymieniać). Jeśli akwarium jest już dojrzałe to tak naprawdę ile tej wody wymieniamy w tygodniu nie ma aż tak dużego znaczenia (oczywiście w granicach rozsądku powiedzmy do 30% objętości no i bardzo ważna jest regularność podmiany) bo jest już równowaga w cyklu azotowym która sama lekko się skoryguje. Nie obserwuję jakiś problemów np u siebie: jakoś tak wychodzi że jak dobrze zacznę odmulać dno to mi te 20-30% wody zleci do kibelka a akwarium nadal jest stabilne, sprawdzone testami tzn po takiej podmianie nie obserwuję skoków no2 co miałoby miejsce gdyby równowaga cyklu azotowego była zachwiana.
  12. No to ja się trochę uprę przy tych podmianach, niech ktoś w końcu wyjaśni dlaczego takie podmiany miałyby 'wyjaławiać biologię' akwa? Ale nie na zasadzie bo tak mi się wydaje tylko z porządnym uzasadnieniem. A co jeśli ktoś ma stałą podmianę wody i codziennie wymienia mu się załóżmy 10% wody? To takie akwarium nigdy nie będzie ustabilizowane wg Was? Zresztą może zrobić dyskusję w osobnym wątku na ten temat aby się trochę 'posprzeczać'?
  13. labeo1

    nawozy

    Tak udało się, ja tak delikatnie stymuluję: np wlałem 2 ml nawozu żelazowego aquaart (akwarium 240l) pojawiły się fajne krótkie zielone niteczki bo one lubią żelazo.
  14. Niekoniecznie, czasem można się zdziwić ile może tego zużyć kilka szybko rosnących roślin. Jeśli filtr nie dojrzał całkiem + zużycie NO3 przez rośliny to tego no3 za dużo jeszcze nie będzie. Ale to w sumie dywagacje. >mariope nie są to żadne insynuacje, po prostu wymieniamy poglądy dlaczego masz tak jak masz, jakie mogą być przyczyny i jak temu zaradzić.
  15. Dokładnie o tym piszę czy nie sądzisz że po ewentualnym spożyciu przez rybę glon w żołądku wydzieli właśnie toksyczne związki? Dlatego rybcie ich nie lubią. Co do innych sinic - tutaj chyba piszemy o tym jednym nie lubianym przez nas gatunku.
  16. No chyba że to no3 coś zjada, czy masz w akwarium jakieś rośliny? Jeśli tak to one mogą zużywać całe no3, zresztą glony też.
  17. Ani ryby, ani inne stworzenia nie jedzą sinic ponieważ są one toksyczne. Do wody sinice wydzielają silne związki toksyczne tylko w momencie obumierania dlatego zaraz po zaciemnieniu na 5 dni jak najszybciej wykonujemy dużą podmianę wody i usuwamy resztki zdechłych sinic jeśli takie są. Tak więc zatrucie ryb jest możliwe jeśli u Ciebie np jakaś część sinic wyginęła i wydzieliła te toksyny. W momencie gdy sobie po prostu rosną raczej nie stwarzają zagrożenia dla ryb. Ja sam do tej pory zawsze wygrywałem z sinicami samym zaciemnieniem na 5 dni ale zaciemnienie musi być całkowite czyli okrywałem akwarium jakąś płachtą aby żadne światło nie docierało do wody i w ogóle tam nie zaglądałem. Po pięciu dniach zdejmowałem płachtę i nie świeciłem światła przez 2-3 dni żeby uniknąć nawrotu. Potem zaczynałem świecić przez 4 godz zwiększając stopniowo ilość oświetlenia co 2-3 dni. Oczywiście po tych 5 dniach wymieniałem ok 40% wody bardzo dokładnie ściągając resztki obumarłych sinic z dna.
  18. labeo1

    Glony co o nich myslicie?

    Bardzo ładne szatransje, one uwielbiają świetlówki o kolorze różowawym i pod nimi najlepiej rosną, zmiana świetlówki ich nie wyeliminuje ale będą rosły ciut słabiej.
  19. Co znaczy w jakiś sposób zaburzy? Jeśli woda która jest wlewana ma taki sam lub podobny skład do wody którą masz w akwa to co ma się zaburzyć? >mariope naprawdę posłuchaj ostatniej rady sabotage.
  20. Tak być też mogło sorry za zmianę płci :oops:
  21. No to cena też imponująca
  22. Imponująca dokładność jak na taki test, dobrze wiedzieć a gdzie można takie kupić i za ile to?
  23. Przyznaję że te firmy które wymieniłeś są mi obce. Wypisałem te z którymi miałem do czynienia, powiedzmy z tych najbardziej znanych firm akwarystycznych. Wg wielu ludzi jbl miał najmniej wpadek i ja nie zawiodłem się nigdy (co nie znaczy że nie było żadnych), najcieniej wypadają w opiniach niestety nasz zoolek, rataj itp. Trochę tego przerzuciłem więc po części piszę z doświadczenia, po części z opinii innych m.in z wątku z srwia o jakości testów, kilkunastostronicowy a rośliniarze naprawdę przerzucają tego 'tony' i ja swego czasu badałem wodę prawie co dzień. Jak wiesz testy i tak są dość dalekie od prawdy raczej wskazują 'pi razy drzwi' kierunek niż naprawdę właściwe parametry bo mają zbyt dużą niedokładność przy takich małych stężeniach. Nie wiem co masz na myśli pisząc boxy? Jeśli testy pięć w jednym czy paskowe to takich w ogóle nie biorę pod uwagę bo zwyczajnie to są pieniądze wyrzucone w błoto jaka by to firma nie była.
  24. Mogło tak być bo to taka fajna układanka jest: wlałeś żelazo, rośliny dostały kopa, zeżarły całe P i zostało N, teoretycznie wina żelaza praktycznie azotanów. Oczywiście warianty mogą być różne bo zmiennych jest sporo. No chyba że badałeś wodę i wiesz że to tylko żelazo wzrosło niebezpiecznie
  25. Ja mam inne doświadczenia z długimi nitkami to bardziej zachwianie stosunku NPK na korzyść N powoduje długie włosy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.