mareckee

A piasek jakiej masz gradacji? Bo jak będzie zbyt drobny to też będzie fruwał po akwarium i powodował efekt zmętnienia wody. Ewentualnie jakby mętność została na dłużej, zapoznaj się z tym tematem

Ile Ci weszło purolite do tej puszki jak upchnąłeś gąbkę przed wylotem? I jaki litraż netto akwarium?

Taka akurat leżała bezczynnie więc spróbowałem i działa bez zarzutu

Skoro karmisz tylko mrożonkami to być może masz wysokie PO4 i NO3. Kiedyś też miałem z tym problem i dodatkowo szyby pokrywały się tym mlecznym nalotem. Gdy zszedłem do niskich wartości tych dwóch parametrów to problem minął. Mleka na powierzchni nie ma a czyszczenie szyby od środka wystarczy zrobić raz na dwa tygodnie. Wiadomo, że każde akwa jest inne ale sprawdzić nie zaszkodzi

Informacja z ostatniej chwili. Dzwoniłem właśnie do erybka. Pan z którym rozmawiałem powiedział że zalecany przepływ przez TMBT to 400l/h. Jeżeli ma skutecznie usuwać NO3 i PO4 to lepiej ustawić przepływ na takim poziomie

Ok. A zasilenie korpusu narurowego pompką 500l/h i wylot z niego wężykiem 6mm od osmozy wystarczy?

A jaki przepływ powinien być przez tmbt? Bo prawdę mówiąc to nie znalazłem o tym nigdzie informacji

Niedawno leczyłem ryby preparatami zooleka. Proponuję mierzyć ph, gdyż u mnie po kilku dniach kuracji doszło okropne ocieranie się ryb i trzepanie "płetwami". Okazało się że ph spadło z około 7,7 do poniżej 7,4. Po podniesieniu ph ocieranie i trzepanie ustało, a kuracja zakońćzyła się powodzeniem. Być może spadek ph to wynik czegoś innego niż dodania lekarstw do wody, ale przed ich dodaniem, przez około roku było prawie stałe na poziomie 7,6 - 7,7

Nie mogę się doszukać, ale wydaje mi się że chyba masz za słaby roztwór do regeneracji. Z tego co kojarze to jego moc powinna wynosić 15-20%, ale nie jestem pewny

a w jaki sposób woda płynie przez ten purolite? W czym go masz i jak wymuszasz przepływ wody przez niego?

Czym napędzasz wodę przez ten wężyk?

Kiedyś posiadając ryby z grupy mbuna i utaka (stan przejściowy) zauważyłem że mbuniaki rosną zdecydowanie wolniej od utaki. Karmione były jednakowo bo pływały w jednej bańce i mimo tego że te bardziej mięsożerne żywiąc się pokarmem roślinnym "rosły w oczach". Mimo tego spróbowałbym dorzucić jakiś pokarm pochodzenia zwierzęcego, tak aby dostały wartościowego białka. No i jak możesz to podaj liczby o których wspomina @TOMKUD

Jeżeli chodzi o moc wydajności to tak można regulować. Ma 8 poziomów

Przy małych rybach w akwarium powinno się obejść bez falownika. Filtr mechaniczny dobrze ustawiony powinien zapewnić odpowiednią cyrkulację przy młodej obsadzie. A jak podrosną i klocki będą zalegać to wtedy kupisz falownik. Kupno falownika ze sterownikiem, to dobry wybór żebyś mógł w pewien sposób kontrolować siłę jego działania. Zawsze na jego instalację masz czas. Czasami przy dużych rybach przestawienie troszkę kamienia w którąś stronę pomaga.

Nieśmiało się wtrącę że kiedyś używałem oryginalnych gąbki aquaela wspomnianej przez @AndrzejGłuszyca Podpiąłem ją do Aquael 2000 i szału nie robiła. Miałem wrażenie że najdrobniejsze zanieczyszczenia są wypluwane z powrotem przez pompę. Tak jakby je przeciągło na wylot przez gąbkę. Te większe kupsztale natomiast, ładnie zatrzymywały się w gąbce @egon44 do wskazanych przez Ciebie użytkowników pisałem czy podejmą się robienia gąbek na wymiar z myślą o wszystkich malawistach, niestety żaden nie odpisał. Ale może warto @sajlenspróbować. Im nas więcej zagada to może odpiszą tak albo nie

To ma być typowo biologiczny filtr czy również ma pełnić funkcję filtra mechanicznego?

Sądzę że ten falownik o którym wspomniałeś może być za mocny. Jednak wszystko zależy od aranżacji wewnątrz akwarium. Jeżeli planujesz zacząć od małych rybek to ja bym się na razie wstrzymał z jego zakupem, a później kupił coś z regulowaną mocą np rw4 lub rw8. Będziesz miał czas aby ew. dozbierać różnicę w cenie. Przy małych rybkach raczej nie ma problemu zalegających kup. Jak się zacznie ten kłopot pojawiać to masz czas aby coś przestawić w "bańce" i ostatecznie kupić falownik Akwarium masz jakieś firmowe czy wykonane przez jakiegoś miejscowego rzemieślnika?

Bez względu na gh i kh, ph masz ciut za niskie. Zalecane jest nie niższe niż 7,6. Po jego podniesieniu można sprawdzić gh i kh, bo być może nie trzeba będzie robić nic więcej

Raczej tak. Słyszałem o nim pozytywne opinie, więc chyba czytaj ulotkę i stosuj wg zaleceń, a później pochwal się wynikami

To może podnoś poziom ph np sodą lub jakąś chemią, a jak uzyskasz te 7,5-7,6 to zmierz gh i kh

Nie mam. Po skończeniu testu wszystko z nim związane zutylizowałem i nie jestem w stanie sprawdzić jaki to był zakres.

Napisałem powyżej że zakresu nie pamiętam a pudełeczka nie mam. Poszukam ew w paragonach, ale wątpię żebym odszukał

Sugerowałbym podnieść trochę ph. Chociaż tak do 7,5 minimum, lepiej 7,6. Być może wtedy i kh oraz gh wzrośnie Ryby zachowują się ok?

Zakresu niestety nie pamiętam a pudełeczka już nie mam. No ja się naciąłem więc napisałem o tym. Nie wiem czy to starsza wersja czy nowsza. Był to test z długim terminem przydatności i używałem go od listopada 2016 do marca 2017. Skoro nie każdy test NO3 zoolek się nie nadaje to jaki wybrać? Znalazłem dwa zakresy 0-130 oraz 0-150mg/l. Którego powinniśmy używać i dlaczego właśnie tego?

Wydaje mi się że z tymi firmy zoolek @egon44 ta tabelka jest sporządzona po dwukrotnym pomiarze każdym testem. Tylko z tego względu iż sądziłem że coś pomyliłem dlatego test wtedy powtórzyłem. i dwa razy wyszło mi to samo. Próbki do których dodaje preparaty są oznaczone więc nie pomyliłem ich również z tymi na wodę czystą do porównania. Zawsze fiolka przed testem jest dokładnie płukana kilkukrotnie wodą z akwarium. Test wskazał taki wynik po około miesiącu działania purolite, nie od razu po włożeniu. Gdyby z bloku purolite i z akwarium zoolek wskazał po 5mg/l to pewnie nadal uważałbym że test jest spoko Nie twierdzę że zoolek to coś co trzeba wyrzucić, ale miałem na myśli to że nie wiadomo kiedy im wierzyć a kiedy nie