A czy Red redy mogą skrzyżować się z innym gatunkiem pyszczaków!!! Bo miałem taką sytuacje, że wytarła mi się para pyszczaków i w tym samym czasie zauważyłem, że samica Red reda tez ma jajeczka A podejrzewam, że też mam 2 samice Red red, a jeśli nawet ten mniejszy osobnik jest samcem to wątpię, że większa o kilka cm samica mogła by się wytrzeć z tak małym samcem :!: :!: :!:
Ja kupiłem ostatnio w sklepie zoologicznym parę red red!!! Jeden osobnik większy a drugi 2 razy mniejszy! I sprzedający powiedział że większy osobnik jest samcem a mniejszy samicą Po 2 miesiącach widzę że duży osobnik niby samiec nosi ikrę w pysku! A nie wydaje mi się by mniejszy osobnik był samcem!!! A w tym samym momencie wytarła się inna odmiana pyszczaka! Czy to możliwe, że red redy by się skrzyżowały z inną odmianom pyszczaków :?: :?: :?: Red redy mają po 8 i 5 cm :!:
bo gościu ze sklepu zoologicznego mówił, że lepiej ustawiać pionowo bo można zrobić więcej kryjówek i widziałem jak on miał zrobione i rzeczywiście było dużo kryjowek
Witam wszystkich forumowiczów!!!
Chce wsadzić do 300l akwarium Łupek ale nie wiem jak go ustawić!!! Czy mam go ustawić po całym dnie czy może bardziej pionowo i nie zajmować dna??? Przy jakiej kombinacji będzie więcej kryjówek???
Od jednej samiczki wyciągałem młode i już tego nie będę robił bo mam z tej odmiany pod dostatkiem pysiów. W tamtej wypowiedzi pisałem, ze ta 10 cm samica była u kolegi i ona nie była moja!!! Także chyba nie przeczytałeś ze zrozumieniem A te słabo rosną bo przyniosłem jako około 2 cm rybki ze sklepu. Były w bardzo złym stanie miały po obgryzane pletwy i nie chciały jeść myślałem że mi nie przeżyją ale jakoś przeżyły!!! I nie wciskam bajek :shock:
Przecież nie u każdej samicy wkładam palec do pyska Tylko ta była po prostu duża i mogłem to zrobić!!! A wyciągałem z samicy tylko raz młode z tej odmiany co maiłem tylko parkę, resztę pyszczaków mam więcej i nie robie już tego!!! A wracając do tematu Jak samica np. trzyma 30 dni to kiedy najczęściej łapię się samice około 20 dni po tarle to jeśli ją złapie, a ona nie chce wypuszczać w kotniku to mam ją spowrotem wsadzić do ogólnego zbiornika :?: bo przecież to jest stres
Mi chodzi cały czas o 2 te same samice bo tylko one mi inkubują i są najmniejsze i coś słabo rosną. A zdjęcie nie długo wkleję do galerii w niezdenazyfikowanych
Ale kombinerkami to naprawdę sadyzm. Ja nie u wszystkich pyszczaków tal robie tylko u tych co chcę mieć najwięcej, a że mam 300l akwarium to można już nawet dużo tam wsadzić pyszczaków i nie robie tego wcale dla zysku, żeby sprzedać w sklepie. A jeśli rybie się nie dzieje krzywda i jest to robione w wodzie to jaki to jest SADYZM!!!!!!!!