
pudło
Użytkownik-
Postów
89 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez pudło
-
Daj "średnie" (według mnie takie od powiedzmy 12 - 20 cm. średnicy - mówię tak bo mam większe szkiełko ) za duże aby rybki poprzewracały pod warunkiem że będą na twardym podłożu(plexi, styropian.....) no i czym większe -tym większe między nimi kryjówki . Jeśli miał bym kleić , to wolał bym dać na "kołki" ( wywiercić otwory w kamieniach i połączyć je kołkami na wcisk) , ale przy tych wielkości które podałem można ułożyć bez żadnego mocowania. ps. w kamieniu bardzo latwo sie wierci (oczywiście dobre wiertło + udar)
-
Ok , dzięki
-
Chciał bym dopytać , bo to moje pierwsze takie zamówienie - czy kwota (w moim przypadku 40pln za 300g.) to jest już z kosztem przesyłki i pakowania , czy mam do tego dodać ten koszt(7pln) ?
-
Dzięki za odpowiedź , chodzi mi o to żeby go za szybko na komin nie "ściągało" W takim razie też poproszę 300g
-
Czy to jest granulat tonący , czy pływający?
-
Sorki za OT ale na prawdę taki problem jest, z msobo magunga? bo sam poszukuję?
-
Co mi Doradzicie do mojego akwa? ok. 1000 L. w obiegu
pudło odpowiedział(a) na pudło temat w Obsada akwarium z pyszczakami
STAN , dzięki za wypowiedź , niestety , albo stety jest jak jest , moje pytanie wciąż to samo - co zostawić z mojej obsady? w jakich proporcjach samiec-samica ? i czy mogę dodać moje "FAWORYTY' msobo magunga??? -
Mam taki karmnik , ale u mnie się nie sprawdza przy pokarmie pływającym (jeśli ryba trąci go za mocno część pokarmu wypływa i po chwili jest już na grzebieniu komina i w sumpie) , przy moim rozwiązaniu nic nie "ucieknie" rybkom
-
W związku z tym , że nie wyłączam pompy na czas karmienia , a nie lubię "syfu" podczas pałaszowania przez rybki zastosowałem taki prosty "myk" . Pokarm wkładam do koszyczka wędkarskiego zawieszonego na nitce , rybki na bieżąco pobierają to co wyleci przez otworki w koszyczku (sprawdza się przy płatkach i przy mrożonkach , nie próbowałem z granulatem bo otwory w koszyczku są większe od granulatu i boję się że nie nadąży nasiąknąć, spróbuję jak zakupię koszyczek z mniejszymi otworkami -wtedy nie będzie trzeba wcześniej namaczać) Największy plus to zero syfu i zalegania jedzonka gdzieś w zakamarkach aranżacji Przepraszam za jakość zdjęć
-
Widzę że wcale nie Masz daleko do Tan - mal-a , tzn. bliżej niż ja:)
-
Co mi Doradzicie do mojego akwa? ok. 1000 L. w obiegu
pudło odpowiedział(a) na pudło temat w Obsada akwarium z pyszczakami
No i są rybki , niestety z braku dostępności w mojej okolicy , zakupiłem przy okazji wyjazdu na Śląsk kilka gatunków młodzieży . Obecnie pływa w akwarium : pseudotropheus socolofi - 10 szt. pseudotropheus saulosi- 17szt. pseudotropheus acei msuli - 10szt. pseudotropheus elongatus neon spot - 10szt. melanochromis cyaneorhabdos - 7szt. lodotropheus sprengerae - 7szt. I zupełnie przez przypadek (prezent) trafiły do mnie maluszki dwóch gatunków : labidochromis sp. Hongi - 10szt cynotilapia sp. Hara - 10szt. Co do dwóch ostatnich - nie jestem pewny że to właśnie te ryby Wiem że plany były zupełnie inne , ale tak wyszło , oczywiście rybki do dużej redukcji jak podrosną (poza "acei" "rdzawymi" i "neonkami") I teraz zasadnicze pytanie - pozbyć się tych "sprezentowanych" rybek , i co Myślicie o pozostałych ? Będzie dobrze ? -
Też miałem ten dylemat (litraż identyczny) , szukałem rybek dość długo , ale wszystko daleko , albo za drogo:) , w końcu kupiłem na Śląsku młode rybki po 10 i więcej sztuk z każdego gatunku(jakie - napiszę w swoim temacie) Czyli przez tak długi czas powinien być w akwarium "względny spokój"? Przepraszam że nie pytam w swoim temacie
-
Może być , tylko odpowiedniej średnicy - ten co podałeś w linku to raczej do napowietrzania by pasował
-
Wczoraj byłem , rybki kupiłem (lodotropheus sprengerae , pseudotropheus acei , pseudotropheus elongatus neon spot ) niestety "msobo" nie było -będę szukał bliżej mojego miejsca zamieszkania. Właściciel powiedział mi że rybki sprowadza z Niemiec i z Czech i że sam nie hoduje , niestety za dużo nie pogadaliśmy bo sprawiał wrażenie że nie ma czasu lub gdzieś się śpieszy, posiada dużo akwarii na regałach , ryb też było bardzo dużo Ogólnie jestem zadowolony i mogę polecić Tego sprzedawcę Rybki wszystkie żyją (27sztuk) i zachowują się bardzo żywo w akwarium .
-
Dziękuję za podpowiedzi , dzwoniłem już do Świętochłowic , ryby które szukam są dostępne , umówiłem się na sobotę , opiszę swoje wrażenia po powrocie.
-
A co Powiecie o Tym sprzedawcy i o Jego ofercie? http://olx.pl/oferty/uzytkownik/Gy25/ Co prawda kawałek od mojej trasy , ale mogę tyle nadrobić.
-
Na pokrywę polecam "poliwęglan komorowy" 6mm. , nie wygnie się tak jak "plexi", i jest bardzo lekki.
-
Trochę późno na zabezpieczanie , jak mocno nasiąkło będzie bardziej puchło , kiedyś próbowałem wzmacniać tak rozdętą szafkę przez dokręcenie w środku kantówek drewnianych w narożnikach , ale wkręty w te "spuchnięte" płyty wchodziły jak w luźne trociny
-
Witam , mieszkam w miejscu gdzie w okolicy nie ma dostępu do "hodowli" i sklepów z 'pyszczakami" , ale w najbliższą sobotę będę jechał w okolice Częstochowy . Mam prośbę o namiary na jakąś/jakieś hodowle w miarę blisko mojej trasy (Legnica-Częstochowa) . Potrzebuję kupić Iodotropheus sprengerae , msobo magunga , po ok. 10-12 sztuk.
-
Pokrywa z PCV - uszczelnienie
pudło odpowiedział(a) na Pleziorro temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Chlapanie przez ryby u mnie wyeliminowałem na samym początku budowy obudowy a mianowicie jest ona skręcana z trzech formatek (jedna opiera się na krawędziach szkła i jest tej samej grubości co szkło , druga zewnętrzna"dekoracyjna" zachodzi na szyby od zewnątrz tak aby zamaskować wzmocnienie wzdłużne , a trzecia zachodzi na szyby od środka i właśnie po niej spływa woda "chlapnięta" (dzięki takiej konstrukcji obudowa nie musi być skręcona(sklejona) w narożnikach bo trzyma się sama na szybach) Miałem pawiookie i na prawdę ani jedna kropla wody nie wylała się poza akwarium , a one potrafią nieźle "chlapnąć" ps. może inaczej - nie wyeliminowałem "chlapania" tylko wyeliminowałem wylewanie się wody:) po "chlapnięciu" -
Pokrywa z PCV - uszczelnienie
pudło odpowiedział(a) na Pleziorro temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Mam tak samo prawie tzn. jeden wentylatorek zaciąga powietrze pod pokrywę , a drugi wyciąga (wentylatorki mam po bokach pokrywy) . Zero "skroplin" pod pokrywą - polecam -
Przy mojej pompie jest na wylocie taki króciec , który docinasz do potrzebnego rozmiaru właśnie w zależności od średnicy rur jakie zastosujesz
-
Przepraszam- Masz rację , żle określiłem wydajność moja pompa ma 12000 , (czeski błąd)- jeszcze raz przepraszam - te dane które podałem są do pompy 12000 / ]
-
U mnie jest tak- powierzchnia spływu przez komin tzn. długość grzebienia na kominie (z tym że jest on wewnętrzny) to ok. 58cm. , rura spływowa o średnicy 38mm. , rura rewizyjna (awaryjne spływanie wody 40mm. Moja pompa to jebao 1200 , chodzi na 3-cim biegu z 6-ciu . Jak dam na 4-arty bieg to powrót wody jest już jest przez odpływ i rewizję , a na 5-ątym nie nadąża woda spływać(pompa łapie powietrze} Jak chcesz Mieć duży przepływ - to proponuję wszystkie rury w kominie 40 mm.
-
Białasy jeszcze są (w zastępczym akwarium) , tak trochę mi się znudziły . Co do roślin-nie będę płakał jak będzie ich ubywać , a jeśli będą na tyle zniszczone że nie będą dekoracyjne to wywalę i dołożę serpentynitu (mam jeszcze ze 300kg.)Mam już pierwsze ryby 10 sztuk sokolofi i 6 maingano , co do reszty-to coś z tych co pisałem w innym dziale http://forum.klub-malawi.pl/topic/17249-co-mi-doradzicie-do-mojego-akwa-ok-1000-l-w-obiegu/