shinuk

Prowadząc naszą dyskusje chyba zapomnieliśmy o jednym małym szczególe : czy my również chcieli byśmy spędzić resztę życia w tak małej klatce . Ryby nam tego na pewno nie powiedzą wręcz ich los w naszych rękach .Bo tak naprawdę czym się różni trzymanie jednej rybki w kuli od tworzenia biotopu w zbyt małym akwarium ?Moim zdaniem poza kształtem zbiornika niczym.Dlatego starajmy się o możliwie jak największe zbiorniki .W 112 litrów to wartość brutto po odjęciu piasku tła kamieni filtra wew to o ile skurczy nam się litraż?Ja wiem że żadem zbiornik (no może pow 1000l)nie zastąpi natury ale jeśli już chcemy mieć tak bardzo kroplę malawi w domu to chociaż trochę się postarajmy . A jeśli nie mamy warunków lub nas po prostu nie stać to dajmy sobie spokój tym biotopem .Nie każdy będzie jeżdił nowym mercedesem nie każdy ma mieć malawi w domu . Wybaczcie jeżeli tym wywodem kogoś z was uraziłem nie miałem zamiaru ale takie jest moje zdanie.

Pozwólcie że i ja zabiorę głos w tej dyskusji .Jakie powinno być minimum ja wcześniej zaznaczyłem "c" dlaczego to napisałem .Tylko pytanie co da nasza dyskusja ?Większość ludzi zakłada akwaria nie mając o tym zielonego pojęcia sam byłem całkiem niedawno świadkiem takiej transakcji. Szczęśliwy tatuś że może spełni kaprys dziecka i jeszcze bardziej zadowolony właściciel że na koniec dnia saldo będzie większe wciskał im taki chłam że większość z was dostała by zawału serca a gdy odezwałem się że to naciąganie gościa na kasę a tatuś najpierw powinien troszkę poczytać a dopiero kupować jeden i drugi nie życzył by mi wesołych świąt .Do czego zmierzam możemy w tym wątku pisać że minimum 112 lub 200 tylko c to zmieni ? Spora część tego narodu traktuje żywe zwierzęta jako dodatek do wystroju domu lub chwilową modę a jak się znudzi to do lasu lub łazienki .Nas pasjonatów tak naprawdę jest znacznie mniej .Ja sam doświadczam w mojej pracy czy nawet wśród znajomych tych dziwnych spojrzeń typu jemu przydał by się psychiatra gdy opowiadam o postępach w budowie swojego zbiornika .Bo to my ci szaleńcy potrafimy godzinami mówić o naszych pupilach czasami spierać się na łamach tego forum ale wszystko to w słusznej sprawie .Jakie jest minimum w malawi pozostawmy to zdrowemu rozsądkowi .Podejrzewam że dla nas tak naprawdę nie będzie istnieć gdyż zawszę będziemy dążyć do optimum a dla zwykłych ludzi których zbiornik ma być dodatkiem w wystroju domu cóż oni raczej będą się liczyć ze zdaniem projektanta niż naszym

tak ale patrząc na rysunek poglądowy to pompa jest na górze łącznie z odpływem a woda spada siłą grawitacji tyle że ze zbiornika do pompy więc czy to pomyłka na rysunku czy tak rzeczywiście jest

ja mam jedno pytanie czy takie umieszczenie odpływu nie powoduje zapowietrzenia pompy?

http://triamond.prv.pl/ http://www.holendry.republika.pl/artykuly/sump.html na razie te powinny ci wystarczyć

no tak cena jest powalająca trzeba będzie poszukać może się uda gdzieś taniej a jeśli nie to w tan-malu będą ręce zacierać jeszcze jeden szaleniec przybył ale jest nadzieja właśnie rozmawiałem z doktorem Pawlakiem i coś się uda wybarać po nawym roku

może zadam głupie pytanie ale czy nie będzie problemu z dostępnością tych gatunków jak widac mieszkam w płocku więc do torunia nie daleko a marzy mi się f1 (kontaktowałem sie wcześniej z profesorem Pawlakim w sprawie wyjściowej obsady )

W dojrzałym zbiorniku tak natomiast w młodym nie koniecznie.Może wystąpić taka sytuacja że doprowadzisz do obumarcia bakterii nitrifikacyjnych spowodowane jest brakiem dostarczania im pożywki w zbiorniku z rybami zadbają o to one same i my karmiąc je .Często popełnianym błędem jest też właśnie dopuszczenie do śmierci bakterii nitrifikacyjnych mimo że uda nam się zaszczepić florę i doprowadzić do pełnego obiegu azotu to często zapominamy o ciągłym dodawaniu pożywki dla nich nie stety doprowadzamy do śmierci.Wpuszczając wtedy ryby wprowadzamy amoniak którego nie ma co przerobić i mamy problem

oooooooo mój boże makok nie wiem czy kojarzysz motyw przewodni z top gun Berlin - Take my breath away - tak ja się teraz czuje obsadę którą mi podałeś powaliła mnie na kolana i teraz mam ból głowy na co się zdecydować ale cóż takie życie a co do obsady dobrze rozumiem tyle samo samców co samic

i ja tak myślę acei i msobo też są moimi faworytami chociaż myślałem o pawiach jako dopełnieniu

Jeśli Ci się uda kup SOUDAL: silikon do akwariów SILIRUB AQ lub SELENA: silikon do akwariów TYTAN

czyli kupić po 10 i czekać co los ześle tylko ze ja raczej skłaniał bym się do dwóch gatunków bo niechce mieć dylematów takich jak romekjagoda

zaznaczyłem c gdyż należy stworzyć naszym podopiecznym jak najbardziej komfortowe warunki warto o tym pamiętać szczególnie gdy czyta się na innych forach jak to fajnie mają ryki 100l bo się kocą i nie są agresywne trzeba promować pewne standarty między innymi co wielkości zbiornika jak i rodzaju docelowej obsady

dzięki rozumiem że haramy 1+3

dzięki za odpowiedz tak jak napisałeś chce "maniakalnie " niskie no3 i zrobię wszystko by to uczynić więc każdy sposób będzie dobry na początek spróbuje bez deni a póżniej no cóż zobaczymy

Witam jak w tytule jestem na ukończeniu budowy zbiornika do szczęścia brakuje mi tylko szkła więc przyszedł czas do rozważań nad obsadą . Nie zależy mi na maxymalnym wykorzystaniu możliwości zbiornika nie ma być minimalizm max trzy gatunki chociaż bardziej skłaniam się do dwóch.Zależy mi aby w zbiorniku był względny spokój chcę swoim pyśkom stworzyć po prostu jak najbardziej komfortowe warunki wstępnie wybrałem następujące gatunki: idotropheus sprengerae labidochromis sp perlmut pseudotropheus acei pseudotropheus msobo labidochromis zebroides melanochromis dialeptos tu zwracam się do szanownego grona forumowiczów co wybrać jestem gotowy też na inne propozycje

to proszę z naszego forum jak to wygląda w realu viewtopic.php?f=17&t=3097&view=previous

Mars wiec ja mam jeszcze jedno pytanie jako że już to przerabiałeś z doświadczenia zbiornik 450 l sump 118 pierwsza komora biobale 8l ceramika w drugiej ok 20l głównie aquael bioceramax pro i filtus docelowa obsada max 3 gatunki chociaż skłaniam się do dwóch niedużych haremów i tu moje pytanie czy warto zakładać deni z tą pożywką czy wystarczy umieścić ją razem z ceramiką (zależy mi na jak niższym no3 rozważam też hydroponicę )

pewnie i tak ale to jużchyba zboczenie zawodowe

ale mi się dostało no ale sam tego chciałem na poważnie użycie lampy bakterjobujczej ma jednak sens gdyż możemy dostarczyć do akwarium nie chciane wirusy i bakterie szanowni koledzy i koleżanki zdecydowana większość przetrwalników wirusów i bakterii jest odporna na wysokie temperatury jaki niskie na środowisko kwaśne czy zasadowe tak naprawdę do końca nie wiemy skąd mamy kamienie i na jaki czynnik biologiczny były narażone wprowadzając je do środowiska naszego akwarium dajemy im doskonałą pożywkę w postaci pokarmu stabilnego środowiska z tąd mogą ale nie muszą wystąpić problemy z rybami że dziwnie się zachowują pozwólcie że przytoczę pewne porównanie ludność tubylcza ameryk była dziesiątkowana chorobami które na kolonizatorów nie robiły większego wrażenia może i przesadzam może i nie ale lepiej dmuchać na zimne

dobrze Ci się wydaje mam na myśli stosowaną w szpitalach lub gabinetach zabiegowych

jeśli masz gdzie załatw sobie lampę bakterjobujczą poświeć na kamyki tylko uważaj na oczy lepiej nie być w tym pokoju

no to chyba będzie rampę czołgów stawiał

i tu mars masz rację może mieć deni hydroponicę sumpa filtry narurowe sumpa i bóg wie co a tonie zwalnia od regularnych podmian wody z tej prostej przyczyny że ww rodzaje filtrów pozwolą się pozbyć tylko części produktów przemiany materii póki co tak jest i tego nie zmienimy sensem użycia deni czy hydropinci jest utzrymanie no3 na w miarę bezpiecznym poziome lub możliwie najniższym

a nie będzie proście zrobić samemu raz że taniej dwa większa przyjemność opisów jest sporo na tym forum http://www.klub-malawi.pl/artykuly_klub ... owego.html a jeśli nie to można sprubować z hydroponicą