Witam!
Przerabiam na malawi moje akwarium ogólne - poj. brutto c.a. 210 l.
Od trzech lat używałem w nim kubła fluval 204.
Ciągnie on jeszcze całkiem całkiem, ale już w innym wątku sugerowano mi że gdy pyśki dorosną to będzie to za mało...
Ja z kolei nie bardzo chciałbym ładować filtr wewnętrzny, gdyz nie chcę zabierac miejsca w akwarium maskowaniem go a równiez nie bardzo bym go chciał oglądać...
A zatem:
1. czy zamiana go na nowszy, mocniejszy kubeł (fluval 305?) wystarczy (wiem, że ortodoksyjni malawiści powiedzą, że jeden filtr to za mało i do mechanicznej trzeba drugi - ale z drugiej strony rozmawiałem tez z kilkoma ludźmi którzy z powodzeniem od lat hodują pyski na jednym mocnym kuble i ani nie narzekają, ani nic im sie złego w akwa nie dzieje...
2. jeżeli zdecydowanie obstajecie przy dorzuceniu filtra wewnętrznego - to czy mój obecny fluval 204 wystarczy do filtracji biologicznej? i jaki filtr wewnętrzny dorzucić, żeby nie zajął mi połowy akwarium a jednocześnie spełnił swa funkcję?
3. czy w tym drugim wypadku wywalić filtracje mechaniczna z kubła?
4. jak w drugim przypadku rozmieścić filtry wew i zew? w jednym czy przeciwległych końcach akwarium?
z góry dzięki za rady...