Dzień dobry
Z racji, że moje poprzednie akwarium się rozszczelniło, zakupiłem i urządzam nowe. Tym razem profilowe, 120 x 40 (w najszerszym) x 50, czyli ok 220L. Stoję m.in, przed wyborem filtracji.
Po poprzednim akwa został mi JBL CP 250. W nim jednak terkocze strasznie wirnik, który trzeba by wymienić (koszt ok 60zł). Z zaskoczeniem znalazłem identyczny filtr na strychu tyle że bez wirnika. Kompletnie nie pamiętam, skąd się wziął, ale jest. Więc aby oba uruchomić w pełni musiałbym wydać 120 na wirniki plus wymiana sztywnych już węży, złoża, ew jakieś złączki, zawory, pewnie 200zl pęknie.
Kuszące jest uniknięcie cotygodniowego moczenia łap w akwa, czyli wszelkie rozwiązania związane z prefiltrami. Po przetrzepaniu forum wzdłuż i wszerz, często już wiekowych postów, takie rozwiązania mi się rysują:
1) Zakup nowego filtra.
Ponoć Aquael Ultramax 2000 z obecnej produkcji jest już pozbawiony wad trapiących go na początku. Czy ktoś go kupił w ostatnich miesiącach i może potwierdzić? Czy rozwiązanie z prefiltrem w tym kuble sprawdza się w przypadku Malawi?
Pewnie słabo, bo to tylko jedna gąbka.
2)
a) zrobienie mechanika z osobnej pompy i jednej puszki narurowej ze sznurkiem lub owatą wg licznych opisów na forum
b) zrobienie z posiadanego JBL CP 250 biologa z założonym prefiltrem Eheima wypełnionego watą JBL
Ten filtr ma deklarowane 700l/h. Czy to wystarczy na biologa przy tym litrażu? Czy przy wydajnej filtracji mechanicznej narurowca nadal będzie niezbędne częste czyszczenie prefiltra Eheima?
3) Zmieniona wersja 2, czyli wylot z narurowca przez pompę wpada na wlot kubła JBL z biologia bez wirnika.
Ale:
a) biolog raczej nie lubi dużych przepływów a celuję w pompę 2000l/h
b) ryzyko, że JBL zacznie cieknąć
c) biolog stłumi filtrację mechaniczną
4) Pójść na całość, czyli zrobić kompletnego narurowca 2+2 z np Ibo Beta 2 25-40 pośrodku (ma 3000l/h).
Nie będzie to przerost formy dla akwa 220L?
Ale miałbym filtrację na tiptop z zewnętrzną obsługą w cenie średniej klasy kubełka.
5) Uruchomienie obu JBL CP 250, jeden jako mechanik, drugi jako biolog niezależnie lub szeregowo, ew. bez wirników, ale za to zasilane zewnętrzną pompą. Wczytywałem się w gorące dyskusje nt. łączenia kubłów w szereg i wydaje mi się że to rozwiązanie jest ryzykowne.
Wyszło długo, mam nadzieję że ktoś przebrnął
Z góry dziękuję za rady w którą stronę pójść