
Quba
Użytkownik-
Postów
171 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Quba
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
Co do pękania dna to nie masz się czym przejmować jeśli tylko podłożysz coś pod spód np: spienione pcv
-
Wygląda obiecująco :-)
-
Czyli mam rozłożyć purolite na całej powierzchni koszyka? I najlepiej zastosować pojedynczą czy podwójną pończoche(rozumiem że chodzi o taką najzwyklejszą)?
-
W piątek zamierzam przetestować 0,5l purolite a520e w kuble i w związku z tym mam pytanie: w czym to najlepiej umieścić? Wiem, że było już kilka propozycji ale jakbyście mogli podsumować albo zasugerować
-
Nie wiem czy pomoże Ci to w decyzji, ale u mnie wygląda to tak: maingano są najciekawsze jeśli chodzi o walki i gonienie za sobą po całym akwarium, natomiast hara gdy pokazuje siłę to jest to prostu piękna.
-
Coś niebieskiego by się przydało np.: Cynotilapia sp. hara, albo Pseudotropheus maingano.
-
Witaj, Wg. Mnie trochę za dużo kamieni, może być problem z ustawieniem cyrkulacji. Powodzenia :-)
-
Ustrojstwa używasz do podmian wody natomiast nie wierze, że masz takie pH
-
Granatowy z pinowymi pasami jest pseudotropheus demasoni, ale jego nie możesz trzymać z yellowkami ze względu na konflikt diety. Cynotilapia hara jest za duża na twoje akwarium. Maingano będzie dobrym wyborem. Miło ogląda się maingano ganiające się po akwarium
-
Co konkretnie masz na myśli mówiąc, że "odpowiedni przekrój przewodów zasilających ma b. duże znaczenie" ?
-
W takim razie nie było tematu
-
No właśnie chodzi o to, że pozornie nie widać różnicy między ludźmi żyjącymi w różnych warunkach a mimo wszystko odbija się to wcześniej bądź później na ich zdrowiu. Skończmy te wywody bo lecimy w totalny OT. Zaraz nas moderatorzy pogonią. Pozdrawiam
-
Tutaj nie chodzi o "ogólnie przyjęte normy" tylko każdy z nas stara się (przynajmniej powinien) maksymalnie odwzorować środowisko naturalne. Jeśli ktoś myśli tylko o sobie, a nie o rybach to powinien się zająć innym hobby. Poza tym strasznie irytuje mnie argument, że rybki ładnie wyglądają i się rozmnażają. Prosty przykład: powietrze w Krakowie jest tragiczne, normy przekroczone kilkukrotnie, a mimo wszystko ludzie żyją, "rozmnażają się" itd... Tylko czy na tej podstawie można wysunąć wniosek, że powietrze krakowskie jest dobre dla ludzi ???
-
Doradzając szybką reakcję na niskiej pH bazowałem na tym zdaniu (pogrubione). Na koniec przepraszam za OT i może trochę zbyt "agresywne" posty. Życzę koledze powodzenia w hodowli
-
Tutaj oczywiście masz rację, nie zwróciłem uwagi na NO3 w późniejszych dniach. Zaproponowałem 30% choć jestem przekonany, iż trzeba wymienić o wiele więcej, może nawet 70% żeby wszystko wróciło do normy.
-
Nie rozumiem do czego dążysz Jeśli chcesz mnie czegoś nauczyć na temat akwariów roślinnych to bardzo chętnie, ale na PW bo tutaj robimy OT. Jeśli natomiast chcesz pokazać, że nie mam racji w tym konkretnym przypadku to raczej ty mijasz się z prawdą przywołując co chwilę przykłady z akwariów roślinnych podczas, gdy kolega nie ma ani jednej rośliny w akwarium, więc i skoki pH go nie dotyczą. ps. Może zamiast skupić się na wytykaniu mi błędów, poinstruowałbyś kolegę jak dojść do akceptowalnych warunków dla pyszczaków, bo obecne są tragiczne i nimi trzeba się zająć w pierwszej kolejności. A co do wątku to akwarium bardziej przypomina wątpliwej jakości akwarium w sklepie zoologicznym moim skromnym zdaniem.
-
Moja rada o podnoszeniu co 0,2 miała na celu zasugerowanie by nie robić tego natychmiastowo bo jest to szkodliwe. A co do skoków pH to niezbyt rozumiem bo w moim malawi, o której bym nie mierzył zawsze wskazuje takie samo pH.
-
Niestety nie podaję CO2 więc nie mam jak sprawdzić Ale z tego co widzę to kolega nie ma ani jednej rośliny, więc i CO2 nie podaje. Może trochę za bardzo poleciałem, ale jak dla mnie pH na poziomie 6,6 to sadyzm. Pozdrawiam
-
Jeśli rzeczywiście masz pH 6,6 to NATYCHMIAST zabieraj się za podniesienie bo taki poziom jest szkodliwy i bardzo niekorzystny dla pyszczaków. Oczywiście nie na raz, tylko codziennie o 0,2 aż osiągniesz minimum czyli 7,6. Gwałtowna zmiana też jest szkodliwa. Do podbicia pH najlepiej użyj sody oczyszczonej. Najtaniej i najprościej. Pozdrawiam
-
Witaj na forum. Przydało by się więcej informacji o baniaku, dużo więcej
-
Widać, że u Ciebie etap przemiany NH4->NO2 działa bardzo dobrze. Drugi etap czyli przemiania NO2->NO3 również co widać po znacznym wzroście NO3. Jedyny problem to taki, że wlałeś o wiele za dużo WA, co skutkuje znacznym wzrostem produktów przemiany, więc i czas po którym wszystko zostanie przerobione na NO3 jest dłuższy niż zwykle Nie ma powodów do niepokoju. Proponuje podmianę 30% wody.
-
Myślę, że jest to możliwe. Najlepiej jakbyś znalazł wyniki badania twojej wody w wodociągach to można by było porównać.
-
Do mierzenia twardości węglanowej jak i ogólnej nie potrzeba nic więcej poza odczynnikiem (czyli uzupełnieniem). Jak chcesz do tego książeczkę obsługi to możesz zakupić zwykły test na twardość ogólną zamiast uzupełnienia- trochę drożej wychodzi a niczym się nie różni
-
Nie da się tego stwierdzić.
-
Nie wiadomo, nie da się stwierdzić czy jest wadliwa. Musiałbyś mieć jakieś odniesienie.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7