Merlot

Powinno pomóc

Podepnę się trochę pod zdanie Kunta, otórz ja mam mięsolubną mbunę a wcinają praktycznie cały czas płatki lub granulki przenzaczone dla ryb mięsożernych, bardzo rzadko pojadę im mrożonki. Ryby rozną rewelacyjnie, przedewszystkim się nie obtłuszczają: Pozwolę sobię zacytować kolegę @krzysiutoja pod jednym z moich zdjęć "Witam jeżeli ta ryba ma naprawdę 15 cm to czapki z głów za kształt bo takie osobniki często są już lekko zapasione a ten jest smukły tak jak powinien oby tak dalej Pozdrawiam"

Łukasz czas odświeżyć temat tym bardziej że nowe szkło już stoi :-)

Dostępne w Tan-mal masz

Co do Mdoki, trzeba pamiętać że musi mieć ona sporo miejsca do pływania, a wiadomo, że przy mbunie kamieni sporo jest potrzebnych. Oczywiście można zaryzykować jednak mogą być 2 senariusze 1. Mdoka ma miejsce do pływania olewa resztę towarzysta 2. Mbuna może podgryzać płetwy Mdoki, z racji tego, że Mdoka nie jest gatunkiem który po akwarium pływa sprintem, jest to raczej bardziej "dostojny pochód". Ciężko będzie też ocenić jak się zachowa, u mnie w bardzo spokojnym towarzystwie i walk nie widzę, jednak jest to ryba masywana, więc może być tak, że jej agresja przy Mbunie będzie większa.

Chewere, Itungi, Mdoka są to obszary w których je znaleziono, wydaje mi się (aczkolwiek nie jestem w 100%), że dużej różnicy między nimi nie ma. Samce rosną do około 12cm, samice do 9cm

Pisz śmiało, po to jest to forum

Labidochromis caeruleus Yellow Kakusa lub Lion's Cove. Co do Lethrinopsa o bardziej sp. Mbasi Rainbow Baza niestety jest trochę przestarzała, poprzeglądaj ryby w galerii w zakładce album lub http://www.onzemalawicichliden.eu/Bestanden vissendatabase eng/vissendatabase eng.html

Możesz też spróbować z Lethrinops Red Cap, wydaje mi się, że są "mocniejsze" Tak jak wspomniał Tom Lethrinopsy możesz kupić większe w ukałdzie 1+3. Resztę po 10 szt młodzierzy. Aczkolwiek nie wiem czy Copadichromis Chrysonotus uda Ci się dostać mniejsze

Hehe Tomku jaka pamięć co do obsady mojej :-) Co do lethrinopsow, myślę, że na pierwszy zbiornik możesz je ominąć, ewentualnie później dorzucić :-) Mi niestety nie udało się za pierwszym razem utrzymac ich, została mi na razie tylko samica

Zgadza się, zawsze to pewnego rodzaju "badania", które z biegiem czasu mogą komuś przypasować do obsady

Też o nim myślałem A co sądzisz o Chilotilapia euchilus

Żeby nie zaśmiecać forum nowym postem, tutaj podpytam was o radę co i czy wogólę coś jeszcze dorzucić do obsady Aktualnie w baniaku pływają : Placidochromis mdoka white lips - 7szt Caeruleus yellow samiec + 3 samice Copadichromis Chrysonotus 2 samce + 3 samice Lethrinops Mbasi samica (tutaj dojdzie jeszcze samiec + 2 samice) Copadichromis borleyi Namalenje - 4 sztuki Copadichromis borleyi kadango red fin - samica Oraz zakupione wczoraj Synodontis petricola 4szt Chcę dorzucić jeszcze Mylochromis plagiotaenia Czy warto coś jeszcze dorzucić czy tyle starczy ?

Nie chciałem więcej kamieni, oczywiście obsada bedzie uzupełniona

Zastanawiam się tylko jak poście wylot z pompy czy tak jak na zdjęciu #54 czy poszaleć i dac tak

Nic a nic :-) wszyscy mieszkańcy nowego domostwa bez problemu przyjęli zmiane otoczenia :-)

W nocy zalane :-)

Jakby moderator mógł zmienić opis z wymiarów aktualnych na 225x60x70

Za kilka h bedzie gotowe :-)

Już coraz bliżej :-) nowego domu dla podopiecznych :-)

Fakt może to źle ująłem :-) wielosamcowość w dużym stopniu możliwa :-)

A i jeszcze jedna sprawa odnośnie C.chrysonotus. Wielosamcowość po półrocznych obserwacjach jak najbardziej wskzana. U mnie przez długi okres czasu był układ 2+1 samce co jakiś czas ganiały się, jednak większość czasu mimo to pływały razem

Brawo Łukaszu Czekam na efekt końcowy PS uważaj aby synek nie zrobił sobie toru wyścigowego w akwarium bo po ciuchci widać już się przymierza