Skocz do zawartości

Pleziorro

Użytkownik
  • Postów

    3044
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pleziorro

  1. Jakim klejem kleisz ? bo ja swoją kleiłem Cosmoplastem 500 i on nie tworzy spoiny ?
  2. To na pewno warto wiedzieć, jednak w moim poście, bardziej mi chodziło o pomysł z baniakowaniem Oligocenu, szkoda zachodu, trzeba lać "kranowitę" i kontrolować stan No3, robili tak wszyscy zanim wprowadzono produkty takie jak żywice jonowymienne do zbijania No3 :). A pomysł z przebadaniem naszego ścieku zacny ale chwilowo mam zblokowane wydatki... więc sprawa musi zaczekać.
  3. Pomysł z wodą Oligoceńską zarzuciłem, gdy pojechałem tam z baniakami i nie znalazłem miejsca do zaparkowania nie wyobrażam sobie drałowania kilka kursów z baniakami 30l. A po nocy mi się nie chce jeździć. Trzeba żyć z tym co się ma w kranie. Ryby zdrowe, wodę można wyklarować a cotygodniowe podmianki jak by nie patrzeć to też nie koniec świata, w końcu do niedawna wszyscy je stosowali :).
  4. Jeśli chodzi o podmianę to ja mam analogowo rozwiązane, wężem od góry spuszczam, przy okazji oczyszczam zakamarki z tego czego nie chciał bym tam mieć ;). I podobnie wlewam, ustrojstwo do węża od prysznica nakręcam i dalej wężem gumowym przez górę wolno sobie ciurka. Moim zdaniem jest to metoda na tyle łatwa i niesprawiająca kłopotu, że nie szukał bym u siebie "lepszych rozwiązań". Po skończonej procedurze zwijam wszystkie węże i filtr do takiej plastikowej wanienki i chowam na szafę A nie to już troszkę nie na temat ta koncepcja. Wydaje mi się, że w dużym baniaku przez moje tło strukturalne zaburza się strasznie cyrkulacja, przez co odchody nie wszystkie są od razu zasysane do filtra, przez co może powstawać mgiełka i utrata klarowności pomimo stosowania Purolite. W drugim mniejszym akwarium ten problem nigdy nie wystąpił na tej wodzie a tam jest zwykłe pcv i kamienie na środku, a obie filtracje są zbliżone - to filtry kasetowe, ta sama gradacją gąbki, więc coś jest na rzeczy w tym większym... chyba tło.
  5. Ale u nas choć czasem są wahnięcia, to w kranie zasadniczo leci No3 około 5ppm. Więc nie musisz na wstępie przy dolewkach go zbijać. Samo Purolite klaruje wodę, więc możesz je trzymać w jednym z korpusów, jednak na zrzucanie No3 nie możesz liczyć. Chwilę podziała i za kilka dni leci z tego 20-30ppm No3 Ja mam jedno akwarium z Purolite a drugie bez i w zasadzie nawet i do tej klarowności można się przyczepić. Bądź też przygotowany na mega wysypy okrzemek, które nie znikają z czasem i skały będą wciąż brązowe, nie wiem jak u @michal_j bo on zdaje się ma Helmety, ale problem z kranówą ma taki jak ja. Często też woda staje się mętna, ale z tym akurat Michał sobie poradził, a ja mam pewną koncepcję do zrealizowania latem i pewnie też sobie poradzę. Niemniej wszystko dla ludzi i masę akwariów pracuje na wodzie z ursynowskiego kranu, więc nie ma co demonizować I pozdrawiam sąsiada
  6. Jaka dzielnica/ulica ? Jak Praga to fajna woda, jak Ursynów to będzie kicha
  7. Parzenie piasku - ma na celu usunięcie bakterii, które w większości zginą w temperaturze, ja jednak za namową kolegów z forum, jako, że mam piasek z Wisły, czyli niezbyt czystej rzeki, zastosowałem dodatkowo płukanie w tiosiarczanie sodu. Płukanie to miało na celu zneutralizowanie, związków metali ciężkich. To kosztuje grosze (poza dodatkową robotą) więc myślę, że warto poświęcić ten czas i być spokojnym. W końcu piach przygotowujemy raz a potem już tylko cieszy oko Dawkowanie i sposoby masz opisane na mailu, decyzję zostawiam Tobie Łukaszu. Pozdrawiam
  8. W ogóle,odradzam pokrywę kupowaną, mam właśnie od Aquarium-fish, ta jak i inne które widziałem bo w zasadzie niewiele się wszystkie od siebie różnią są niedopracowane, po wyjęciu belki oświetleniowej, cała konstrukcja się zapada, nakrywy i użyte materiały wpadają w rezonans i brzęczą. Sprawa cieknącej wody do załatwienia uszczelkami, ale fakt, konstrukcja jest wyątkowo podatna na wychlapywanie wody przez ryby, oraz to co koledzy pisali, po dodaniu uszczelki trzeba lać pod samo wzmocnienie, bo inaczej widać linię wody. Do tego dodając cenę, to robi się nieopłacalny, mało estetyczny, mało praktyczny bubelek. Pokrywa ze spienionego PCV daje więcej możliwości, jeśli jest dobrze sklejona, to jest też estetyczniejsza, zwłaszcza nakrywy. No i możesz sam ustalić co ile gdzie ma zachodzić, więc problem z linią wody nie ma miejsca.
  9. No i dochodzimy do konkretów, może coś rozwiniesz wypowiedź w tej kwestii abyśmy nie musieli googlować
  10. Ale start w 3 tygodnie to i bez starej wody można przeprowadzić bo też to robiłem tylko bakterie i pożywka w postaci odrobiny pokarmu i też wystartowało
  11. Gdy dodawałem akwarium (dwa razy) i przenosiłem ryby (raz) zastosowałem czystą wodę nalaną przez filtr węglowy. Wszystko było jałowe, gąbki, piach, kaminie i tylko 0,7l lawy wulkanicznej przeniosłem z dojrzałego baniaka (uprzednio ją płucząc w wodzie z tegoż baniaka). Ryby wpuściłem tego samego, dnia - No2 nie wyszło poza dopuszczalne 0,2ppm a po tygodniu już było 0,05 - MAGIA ? Dodam jeszcze, że @eljot ma po części rację, nie chciał bym się upierać jak koza u woza nad mojszą racją, staram się tylko rozważać za i przeciw, a także korzyść i niekorzyść płynącą z lania starej wody. Tylko powiedz mi kolego, czy jeśli woda w kranie parametrami kluczowymi, No2/Nh4/Ph/Kh/Gh jest praktycznie jednakowa z tą w baniaku a jednynie zawiera mniejsze No3 i mniejsze Po4 do którego dążymy i nie mówię tu o skoku z 60ppm na 5 bo to było by niekorzystne dla ryb, ale jeśli w baniaku mamy około 20 a zmieniamy na kranowitę 5 to na prawdę lepiej chyba nową wodę ?
  12. Mateuszu No3 to wynik końcowy procesu nitryfikacji i nie ma żadnych przesłanek aby wlewać go w nadmiarze do świeżego zbiornika Co innego gdybyś wlał wodę bogatą w amoniak lub też jak napisałem już kilka postów wyżej, ordynarnie do niej nasikał. W przypadku gdy zmieniasz na większe, to biologię działającą przenosisz w filtrze i na gąbkach, więc przenoszenie starej wody jest kłopotliwe i pozbawione sensu. Skąd przypuszczenie że jest bardziej wartościowa ? znaczy jakie związki w sobie zawiera poza podniesionym Po4 i No3 które neutralizujemy co tydzień podmieniając jej część na kranówę ? Jeśli woda w kranie ma główne parametry takie jak obecna w baniaku to lepiej wlać świeżą i przełożyć ryby.
  13. Nie mylę, nawet zacytowałeś - że napisałem przy starcie I to właśnie Krzychu miałem na myśli pisząc swojego posta, nie trzeba demonizować "dojrzałej wody" tak jak Henryk pisze, ale warto zaznaczać bezcelowość takiego zabiegu, a nawet pewne niepotwierdzone badaniami gdybania o niepożądanym składzie takowej wody :). Dzięki i sorki jeśli pisałem nie w temacie w końcu po to są służby porządkowe aby posprzątać po niesfornych pisarzach, którzy w dyskusji odbiegli od tematu
  14. To może ja postaram się wyjaśnić, to przy czym moi starsi lecz porywczy koledzy się wzięli za łby :). Jeśli chodzi o start nowego baniaka, w pewnych kręgach utarło się, że trzeba wlać wodę z dojrzałego baniaka, spotykałem nawet metody na urynę, czyli krótko mówiąc nasikanie do akwarium, kto wie może ktoś posunąć się nawet krok dalej :). Moim zdaniem wlewanie takiej wody do baniaka mija się z celem, a kolega Decco troszkę demonizuje zagadnienie. Wodę którą mamy w baniakach staramy się utrzymywać w jak najlepszych parametrach ale nie oznacza to że te kilka amatorskich testów, którym poddajemy wodę czyni wodę idealną. Woda w naszym kranie zawiera różne związki których nie badamy, a które moim zdaniem odkładają się podczas odparowywania czyniąc naszą wodę przesyconą w niekorzystne związki. Dodatkowo woda ta zawiera zazwyczaj wysokie Po4 oraz wysokie No3, które staramy się zniwelować a to przez podmiany a to przez stosowanie żywic jonowymiennych takich jak Purolite A520E. Także biorąc pod uwagę znikome korzyści płynące z zastosowania takiej wody (zawiera śladowe ilości bakterii nitryfikacyjnych) wlewanie jej do świeżego baniaka to troszkę jak by świadomie wlać słabszą wodę niż w kranie. I tu zapewne kolega Decco miał na myśli właśnie picie sików za co spotkał się z ripostą kolegi Poznera. Bakterie nitryfikacyjne są osiadłe i jeśli chcesz przyspieszyć start biologii w baniaku, lepszą metodą jest zdobycie troszkę "ceramiki" z działającego akwarium, wtedy przenosisz całe kolonie bakterii a dając im odpowiednią pożywkę wspomagasz ich rozwój i zasiedlanie reszty złoża, piasku, skał, gąbek aż do momentu osiągnięcia pełnej ich populacji i osiągnięcia tak zwanego dojrzałego zbiornika.
  15. Miałem to przez pół roku, jego gradacja jest ciut zbyt duża, a ryby będą miały białe pyszczki bo ten piach/żwir jest jednak ostry i przy przekopywaniu intensywnym obciera ryby. Drugą sprawą jest jego wygląd, na początku bardzo mi się podobał czarny wystrój, jednak z biegiem czasu przekonałem się do zwykłego piachu rzecznego z nierównomierną gradacją i większymi kamyczkami, wygląda naturalniej i estetyczniej. Jeśli dopiero planujesz baniak sugeruję jednak ponownie przemyśleć sprawę podłoża.
  16. W pustym niedojrzałym akwarium No3 na poziomie 40-80 (niezły rozstrzał swoją drogą) nie sądziłem że Zoolek jest aż tak marny
  17. No to właśnie wtedy będziesz płoszył ryby, dlatego napisałem, że raczej tutaj nie znajdziesz takich ustawień, bo my z zasady lubimy jak ryby są ładnie wybarwione i nie zestresowane :), a to co Ty sobie ustawisz i swoim podopiecznym to już inna sprawa. Także tyle w temacie burzy. Pozdrawiam
  18. Na 10 metrach w naturalnym środowisku ryba inaczej odbierze rozproszone wyładowania atmosferyczne gdzieś wysoko a inaczej będzie to wyglądało jak zaczniesz błyskać rybom przez + - 60cm. Po to się stosuje sterownik, aby między innymi zniwelować gwałtowne zmiany oświetlenia typu ON/OFF.
  19. Raczej nikt z nas nie będzie płoszył ryb Moim zdaniem opcja zupełnie z czapy z punktu widzenia miłośników Pielęgnic.
  20. A ile tej wody Ci odparuje przez niecały miesiąc, że chcesz dolewać ? Baniak masz zdaje się przykryty, więc straty wody nie powinny być duże. Jeśli jednak chcesz dolać kilka litrów to ja nie widzę przeszkód, jeśli zrobisz to wodą przez ustrojstwo. Co do obsady, to moim zdaniem lepiej się będzie prezentować dwusamcowy układ Chindongo + Rdzawe niż pchanie tam 3 gatunku. Ale to już kwestia gustu. Pamiętaj jednak, to co napisałem Ci na początku, baniak pomimo litrażu ma małą powierzchnię dna, nasze ryby są terytorialne i może się okazać że będzie to zbyt mało dla 3 samców. Na pewno aranżacja i ilość kamieni oraz kryjówek jaką zapewniłeś rybom zwiększa Ci te szanse, ale stu procent nikt Ci tu nie da.
  21. No tu wszystko zależy od szczęścia, nie mogę Ci podać dokładnej liczby ile maluchów trzeba kupić. Ja przy 25 sztukach myślałem początkowo że będzie układ 18+7 na korzyść samiczek, niestety coraz więcej z nich się zaczęło wybarwiać obecnie zostało mi około 10 samiczek, a samce sukcesywnie odsprzedaję, dwa przeniosłem do dużego baniaka. Docelowo miało być 3 + tyle ile wyjdzie, ale ile wyjdzie ?
  22. Moim zdaniem możesz próbować pogodzić dwa samce na tym litrażu, choć akwarium słabe do Malawi, mała powierzchnia dna i duża wysokość, a co do obsad, to życie samo Ci zweryfikuje te układy, być może wylosujesz 12 samców czego oczywiście nie życzę. oczywiście przy próbie pozostawienia dwóch samców Chindongo zapomnij o trzecim gatunku, ale widzę, że rozsądnie podchodzisz do sprawy, więc nie zrobisz zupy :). Jak byś wylosował haremy 2+8 i 1+3 to jesteś szczęściarzem, ale 2+8 nie uzyskasz raczej z 12 rybek, prędzej z 25 . ps. jak jednak trafisz na 12 ryb 8 samic to niezwłocznie udaj się do najbliższej kolektury totka
  23. Zwłaszcza, że nie będziesz ograniczony tłem, więc wymiana kaseciaka na inny to kwestia sklejenia nowego i tyle
  24. Ryby z naszego biotopu przekopują piasek, robią w nim zagłębienia, kopią pod kamieniami, jeśli użyjesz grubego żwiru, to uniemożliwisz im część naturalnych zachowań. Piasek o odpowiedniej gradacji powinien nie mieć ostrych krawędzi, doskonale wygląda (kwestia gustu) i doskonale się spisuje piach rzeczny o nierównych ziarnach. I tu liczę na słynną fotkę pomocnej ręki kolegi @egon44
  25. Dokładnie tak jak pisze @jaras taki zakres pracy podają przy pompie Jecod DCP 5000. Natomiast DCS 5000 będzie miała 10 stopniową regulację w zakresie 3800-5000l. Zresztą jest wiele źródeł, na forum nano-reef.pl znalazłem temat w którym chłopaki opisują te nowsze pompy. Generalnie jak się kupi u Jadwigi Morskiej http://jadwigamorska.pl/pompa-obiegowa-jebao-jebao-jecod-dcp-5000-1500-5000-l-h-dobra-cena-bez-rabatu.html to będzie niedrogo i dobrze, pompa z zakresem 30-100% posiada po prostu nowszy sterownik, charakteryzujący się napisem DCP 5000. Który podobno wyciska z pompy 5500l a dolny zakres wtedy to 1700l. Ale to są niepotwierdzone dane. Postaram się namówić kolegę @d3sign aby zrobił dla naszego forum rzetelny test
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.