Hmm w sumie pływają wysoko ale tylko 2 gatunki, jeszcze nie zdążyłam sprawdzić jakie to. Ale te klasyczne żółte nigdy nie pływają wysoko
Problem jest tego typu, że zepsuł mi się filtr taki puszczający bąbelki (przepraszam, za wyrażenie ale nie znam nazewnictwa). Mam jeszcze jeden spory filtr pod ladą.
A jeśli chodzi o ten zepsuty filtr to właśnie naruszony został kabelek i boję się cokolwiek z tym robić, żeby nic się nie stało z rybkami. Kupić nowy, zanieść ten do zoologicznego? Nie wiem co robić...