Ale,niestety traci klientów.Pewnie i tak na obecnym etapie nie jest w stanie więcej posklejać baniaczków a i pewnie to Mu wystarcza.Idąc dalej,można zatrudnić dodatkowego szklarza,czyli większy przerób i zarobek.25 lat temu sam robiłem meble,dziś to już duża firma z pracownikami,uczniami i dość dobrym zapleczem technicznym.Przemek,trzeba się rozwijać by było więcej zadowolonych klientów a tych jak widzisz nie brakuje Ci.