Skocz do zawartości

skandaluzja

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez skandaluzja

  1. Dzieki za odpowiedz,ale jest jeden problem,ja praktycznie jestem cały czas przy baniaku bo stoi on w moim pokoju gdzie spie ,jem tv ogladam i przy kompie siedze.Wczesniej ich reakcja była tak jak u Ciebie a zmieniło to sie miesiac temu ,czemu nie wiem.Powiem tylko że kota sie nie boja.Kot jest przylepiony do szyby jak grzeje sobie tyłek na dekoderze a one tez tyle że z drugiej strony Chyba sie rozejrze za tymi sciemniaczami co pisałes .Czy moźe być tego przyczyna ph 7,42-7,62 na przestrzeni tygodnia,pomiar cały czas(jbl proflora komp.)Wczoraj przy podmianie dodałem sody i mam ph7,87
  2. witam wszystkich,to mój pierwszy post i tutaj moje pytanie,mam od 2 miesiecy pyszczaki i od około mieisaca zaobserwowałem że zrobiły sie płochliwe.Jakikolwiek ruch przy szybie i ich nie ma.Po paru minutach wychodzą i znów jakby nic zasuwaja po xałym baniaku.Czytałem ze może byc tego powodem nagłe zapalenie i gaśnięcie światła-czy sa jakieś sciemniacze(światła)powodujace jego stopniowe gasniecie i rozpalanie.Mój baqniak 240l 2x30w jarzeniówka przód fresch water tył blu coś tam.Wystrój, skały ,wapien drążony, podłoże zwir koralowy a w częsci czarny ceramiczny.Dodatkowo dodam ze skałki juz nie są białe(glon)i żwirek też juz sciemniał.Za pomoc z góry dzieki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.