Witam. Jako że w akwarystyce oprócz obserwowania rybek najciekawszym jest ciągłe ulepszanie, poprawiania i ogólne majsterkowanie, chciałbym wymienić moje 2 świetlówki na LEDy. Akwarium nie jest za duże (100cm) i posiada standardową pokrywę taka jak ta: http://www.nais.net.pl/dwaem/Sklep/Pokrywa3/1.png
Szperałem trochę po forum, ale w większości projektów które robiliście są albo lampy wiszące albo do większych zbiorników. Jak sądzicie, jest w ogolę sens do takiego plastiku montować ledy? Pokrywa taka jest dość nisko nad lustrem wody, więc w grę wchodzi pewnie większa liczba diod o mniejszej mocy żeby rozproszyć trochę światło. Jeśli miałbym w ogóle się zabierać za temat, chciałbym użyć sterownika oraz diod RGB ale mam wątpliwości czy RGB tak nisko zawieszone nad taflą nie zrobi dyskoteki, czy to światło będzie się dobrze "mieszać".
Proszę o jakieś sugestie, jakiego sprzętu mogę użyć oraz czy to w ogóle ma sens przy takiej małej bańce. Dodam też że wiedzę w zakresie elektryki mam niewielką i głównie z waszych tematów z forum, ale zapał jest więc jestem pewien że prędzej czy później sobie z tym poradzę. Z góry dzięki za wszelkie sugestie.