-
Postów
623 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Olobolo
-
-
Bardzo ładny wystrój
chociaż nie jestem orędownikiem białego piachu (no chyba ze wapienny z musu)
a możesz napisać czy tło to samoróbka czy gotowe ?
-
Karl! Jeśli ktoś leje do wody z żywymi rybami substancje definitywnie je trujące, jest w moich oczach zbrodniarzem. I takie słowo mam prawo użyć. Nie mam szacunku dla ludzi, ktorzy męczą zwoerzęta. Deccorativo publicznie przyznał się, co leje do akwarium.
Mam dosyć na dzisiaj. Myślałem ze miłośnicy Malawi to przyjaciele zwierząt ... Okazuje się, że nie wszyscy. Jestem zdegustowany i zniesmaczony. I nie obchodzi mnie, ze jakiś guru Malawi każe lać truciznę do wody. Ozon to także wolny rodnik. Ozon może czasami byc bardziej szkodliwy od h2o2. Nie jestem ekspertem, to się dalej nie wypowiem... Zresztą brak mi slow ... Jestem wykończony.
Deccorativo.. Na prawdę szkoda mi Twoich ryb.
Przeraża mnie tez to w jaki sposob opowiadasz o tym co z nimi wyprawiasz.
Jeśli opisane przez Ciebie praktyki sa norma, to ja wysiadam.... Nie chcę brać udziału w barbarzyństwie.
Łudziłem się, że Twoje pomysły maja służyć dobru ryb....
Ale widzę, że one zaspokajają jakies Twoje ego ....
-
2
-
-
Też sugeruje wziąć głeboki oddech Akwarystyka to hobby które uspokoaja
Być może za bardzo emocjonalnie podszedłem akurat do tej sprawy...
Po prostu poczułem się oszukany.
Nie powinienem się tez rzeczywiście wypowiadać za innych.
karl1970
Na prawdę nie chce mi się tego za nadto komentować.... Jeżeli ktoś leje nadtlenek wodoru do akwarium, to wolę to przemilczeć. Niech nawet to będzie cała armia akwarystów. Ręce opadają.
To, że coś robi wiele osób nie oznacza, że tak jest dobrze.
Nadtlenek wodoru powoduje nieodwracalne zniszczenia w każdym żywym organizmie.
Wolne rodniki są w głównej mierze odpowiedzialne za starzenie komórek i ich dewastację.
Są to substancje o nadzwyczjnej reaktywności. Im ich więcej, tym gorzej dla komórki!!!
Zakłócają procesy cyklu komórkowego. Większość ich działalności jest niewidoczne, ale brzemienne w skutkach w czasie!!!
Bez antyutleniaczy, które rozkładają wole rodniki do form "bezpiecznych", żaden żywy organizm nie przeżył by kilkunastu godzin.
W naszym organizmie największą aktywność ma katalaza, jeden z najpopularniejszych enzymów. Niezbędne są także wit C, itd...
Na prawdę, ludzie zastanówcie się co Wy lejecie do wody.... nie przekonują mnie argumenty, że ktoś coś leje ileś tam lat. Owszem, jakieś preparaty na pozbycie się SiO2, ale nadtlenek wodoru? ..... :shock:
Chyba zmienię zdanie odnośnie lania czegoś tam do akwarium...
By cię zupełnie przerazić to powiem że lałem małym rybom Malawi w moim kotniku 35l
- Wódkę Luksusową 40% - nazywa się to u morszczaków Vodka Method ( poszukaj w googlach)
- Ocet spirytusowy 10%
- Glukoza z apteki w ampułkach
pozostawię to bez komentarza, bo widzę, że sobie jaja robisz.... mam nadzieję, że to kiepski żart, bo to nie jest śmieszne.
Szkoda, że nie odniosłeś się do innych moich wątpliwości.
W mojej ocenie lanie nawet niewielkiej ilości nadtlenku wodoru powoduje nieodwracalne zmiany w organizmach w akwarium... zmiany, których nie widać okiem, a które mogą powodować poważne konsekwencje.
deccorativo.... czy Ty szukasz magicznych substancji, które rozwiążą wszystkie problemy?
Aż się boję zapytać, co Ty tam jeszcze lejesz...
No nic, mam nadzieję, że inni tego nie robią.
-
3
-
-
Nie widzę tu próby oszukania nas.
deccorativo pisał wszędzie na forum, że nie podmienia wody w Malawi. Inaczej... Nigdzie nie pisał, że nie podmienia tylko w Tanganice... Wszędzie za to pisał, ze nie podmienia wody, co automatycznie oznacza, że brak podmian dotyczy Malawi, bo to jest przecież forum o Malawi.
Brałem udział w dyskusjach, to wiem, ze tak pisał.
W związku z tym kłamał. Bo nagle okazuje się, że brak podmian dotyczy TYLKO Tanganiki. A w jego akwarium Malawi podmiany były!!! Zrobił na prawdę niezłe zamieszanie.
-
Rozumiem, ale wtedy będę miał efekt przenikania. Tak czy nie?
-
jest proporcjonalnie więcej CO2 a mniej O2 ( wynik procesów bakteryjnych i glonów które zużywają tlen a wydzielają dwutlenek węgla) niż w wodzie kranowej.
Mam nadzieję, że to jest błąd. Glony zielone produkują tak jak rosliny O2. Zreszta sa zaliczane do producentów. W mojej ocenie to zdanie jest co najmniej ostrym naciagnieciem, jeśli mie nawet kłamstwem.
Moja woda w obu akwariach czyli Malawi w Sulejówku i w Tanganice w Węgrowie ma niemal identyczny poziom +80 mV mimo że w Malawi robię podmiany a w Tanganice od 7 miesięcy nieDecorativo.... Przecież cały czas pisałeś ze od 9 miesięcy jedziesz bez podmian. Pisałeś to tu na forum Malawi nie pisząc, ze to dotyczy tylko i wyłącznie Tanganiki....
Jako wielki orędownik Twoich pomysłów, czuję się oszukany..... Myslę, że to zdanie wyjaśnia wszystko i nie ma mowy tutaj o błędzie. . . okłamałeś nas.
Wlanie 20% takiej wody +150 mV to jak dla nas powietrze po burzy z ozonem.Powstają wolne rodniki tlenu atomowego czyli reakcja rozpadu
O3 ( ozon) - O
Jeśli ktoś ma wodę ozonowaną.
potrafią podnieść RedoxMógłbyś wyjaśnić? Nie chcę się czepiać, ale w mojej ocenie to sformułowanie jest niepoprawnie napisane. Mniej wiecej domyślam sie co chciałeś napisać, ale wole sie upewnić
Właśnie anie 1ml wody utlenionej na 100l wody akwariowej podnosi utlenialność Redox o +30-50 mV czyli daje to samo co 20-30% podmiana wody. Rybki też zareagują szaloną radością mimo że woda nie podmieniana - sprawdziłemZaczynasz mnie przerażać.... Co Ty jeszcze lejesz do akwarium...
Dżizs decorativo .... Nie lepiej w piwnicy zrobić laboratorium małego chemika zamiast testować na rybach?
Czy róznice składu makroelementów mają wpływ na wesołość rybek po podmiance – otóż mają i to jedyny czynnik ich stałej wesołości nie przemijającej po kilku godzinach.Wczesniej pisałeś ze na wesołość, ryb jak to określasz, wpływ ma tlen w postaci wolnych rodników. . . I ze to przetestowales.... Zatem raz piszesz, że tlen w postaci wolnych rodników, a raz ze makroelementy.
Mam nadzieję, że liczby, które podałes są prawdziwe.
Temat ciekawy. Pomimo mojej krytyki... Ostrej krytyki... Uważam, że wiele racji masz, ale koloryzujesz, przekręcasz fakty i niepotrzebnie wprowadzasz zamieszanie pisząc po prostu sprzeczne rzeczy. To jest moja skromna opinia krytyka...
Jeśli chcesz przekonać ludzi do swojej jedynej racji, nie myl faktów, nie przekręcaj i nie naginaj prawdy. Bo to, choroba, źle wygląda i osobę ceniącą prawdę zniechęca.
Osobiście jestem zniesmaczony. Mimo wszystko pozdrawiam serdecznie i zachęcam do dalszego poszukiwania lepszych rozwiązań w akwarystyce!
Pamiętaj, że jeśli chcesz pokazać innym słuszna w Twojej ocenie drogę, sam musisz byc bez skazy
-
1
-
-
Choroba ono dalej rośnie. . . 200x100x70..... Wniesienie tylko na boku.
W poniedziałek ostateczna decyzja. !!!!!
Suricade, pierwsze słyszę. Sprawdziłeś ofertę tego producenta ? Możesz soę podzielić ?
Moje juz zmalało dawno temu jak w planach było - nadal jest, ale dawno temu zrozumiałem ze 200cm to nic nadzwyczajnego... Gdyby nie to, ze mam wejście do mieszkania pod kontem, to by było dłuższe.
Idę na całość.
-
Wyraziłem wolę... Jak bedzie to się zastanowię. Nie chciałbym aby moje pomysły ma Malawi były oderwane od rzeczywistości. Nie chciałbym ponieść klęski.
-
Panie Moderatorze
nie spodziewałem się że ta grafika tyle kontrowersji wzbudzi.
To tylko wyjaśnię ze chodzi o wypicie na raz. Uwierzcie mi ze wypicie takiej ilości alkoholu 95% ludzi zabije. Przepraszam ale zapomniałem dodać ze to dotyczy mężczyzny 75 kg z tego co pamietam. Koniec ot
Przyznam że głos Harismi i Eljota mnie nieco uspokoił. Na pewno będę starał się ograniczać podmiany. Mało ,a cześciej w miarę potrzeby, a parametry sprawdzał systematycznie.
Biorąc pod uwagę wartość ryb które zamierzam kupić, wolałbym jednak zaprzestać eksperymentów po ich wpuszczeniu.
Taki "start" raczej na bank zakończyłby moja przygodę z Malawi.
Eljot jeszcze tylko a propos roślin...... Malawi to nie tylko Mbuna . . .
Wiele gatunków żyje w haszczach Vallisnerii. Polują tam na ryby. Malawi z roślinami to nie profanacja. To fakt. Pisałem tez o tym ze nie zamierzam robić Holendra. Ale w porównaniu do Wawzego Malawi moje to rzeczywiscie bedzie roślinne
Demonizujesz
-
Ja też znam. Jedna znajoma ze swoim promotorem wymyśliła taki preparat, który powoduje, że mięso po 10 dniach "wygląda" jakby dopiero co trafiło z ubojni. Życzę smacznego
a Ty myślisz, że co innego jesz? Moga Ci nawet napisac, że to krowa prosto z alpejskiej łąki
Widze, że zamiast skupic się na merytoryxcznej dyskusji, to śmiechy i chichy wzbudza grafika.
Jeżeli do Was nie dociera fakt, że woda w odpowiednim stężeniu jest trucizną, nie mnie dyskutować z takim niedowierzaniem i brakiem wiedzy na temat tak podstawowej substancji
Tlen tez zabija - śmiejcie się tez z tego.
Wkleiłem Wam prostą grafikę, a Wy zamiast wziąć udział w merytorycznej dyskusji to sobie jaja robicie...........
i naprawdę proszę sobie przeliczyć te kieliszki i jaj sobie nie robić.
Jeśli ktoś na raz tyle wypije to gratuluję.
-
@deccorativo
Często to nie wina akwarysty tylko kranówy która ma pod 30 mg/l NO3. a jeszce rok dwa temu miała 0 albo 5 mg/l . Nawet tego nie zauważył bo nie mierzył tylko podmieniał - jak od lat nakazuje sprawdzony zwyczaj. To jest tragedia że na pamięć podmieniamy a pomijamy pomiar NO3 - bo to zbędne laboratorium się robi zamiast podziwiania ryb - dopóki nie zaczną zdychać. Wtedy oczywiście blout i Metronidazol.�*IMHO nie ma reguły a zależy to od wiedzy i zaangażowania pasjonata Malawi i jego warunków wody i nawet nie od zasobów finansowych. Przecież woda niemal za darmo w porównaniu do tej okropnej chemii , to z podmianami nie powinno być problemu - a jest.I nie jest to przykład akwariów z blokiem lub NGBC bo ci kolesie nawet nie wiedzą co to jest oni jeszcze odstają wodę albo wręcz zbierają deszczówkę i właśnie robią podmianki.Dla przypomnienia woda to także paskudna chemia - to związek chemiczny H2O a w akwarystyce używamy jeszcze innych chemicznych wód�*Heh... aż mi się cisnie na usta: Woda, moi drodzy może zabić! I to nie tylko przez utopienie.
Woda, jak praktycznie kazda substancja, w dużych ilościach jest prostu toksyczna
Ile wody zabije człowieka?
Dlaczego takie ilości zabiją człowieka, nie chce mi się szukać, ale domyślam się, że chodzi o rozregulowanie gospodarki mineralnej. Najprawdopodobniej dochodzi do obrzęku jakichś ważnych organów, zaburzenia równowagi sodowo-potasowej (potencjału błonowego komórki). Woda napływa do komórek, a one pęcznieją.
Widzisz Eljot, ja tego nie muszę testować, to jest wiedza ogólna. Ja wyciągam wnioski. Tak samo jak tutaj w Malawi.
To, ze inni stosują tak, a nie inaczej, wcale a wcale nie oznacza, że robią to lepiej, niż można. Stoją w miejscu... a Harisimi stosując stałą podmianę śmieje się z wszystkich
mam nadzieję, ze nie do czasu, kiedy stanie się to, co opisał deccorativo.
deccorrativo
Mateusz to co ja robię to nie jest zamykanie się w łazience tylko zamknięcie się na ISS�*- może ten przykład przemyśl i zanalizuj bo to już XXI wiekMatiK – OK rozumiem Twoje podejście – rozszerzone hobby – dla mnie akurat, hobby związane z hodowlą ryb z Malawi ma inne określenie:
"Jest to hodowla ryb z Malawi, gromadzenie wiedzy, a przede wszystkim obserwacja."
Są tacy, dla których Malawi jest pasją... A to już jest o wiele więcej niż hobby
Pozdrawiam Harisimi
Mam nadzieję, że mnie rozumiecie. Każdy osobiście postrzega swoje hobby.
Dlatego właśnie z chęci posiadania piranii doszedłem do wniosku, że chcę Malawi. Tutaj jest co obserwować. A że ich hodowla nie jest łatwa.... Tym bardziej mnie to kręci.
Nie każdy tak ma jak Ty I tak chce. A osoby uznające podmiany za świętość, po prostu nie widza alternatywy. A te alternatywy po prostu są.
deccorativo
z synkiem pograć a z córeczką na spacertylko z sobotą , wodą i kubłem się zgadza.
Na razie jest jak napisałem
łobuz ma dopiero 10m, a córka 5 lat, więc inaczej się nie da
Guban88
każdy ma swój pogląd na to ja spróbowałem i wiem że przy każdym projekcie będę rozwiązywał sposób by ograniczyć podmiany co spowoduje że mam STABILNE akwa bo mierzę i wiem , czego nie uzyska robiący podmiany co tydzień bo chociażby NO3 skacze z podmian do podmian nie mówiąc już o innych jak SiO2Nie rozumiem dlaczego takie argumenty do Was nie docierają.... Człowiek to robi, testuje, ma wyniki... I ma STABILNE akwarium (oczywiście w tej skali, w której jest w stanie zaobserować I pomierzyć).
Eljot
Tak jak pisał Hari podmiany to staroć ale sprawdzony i działający,Widzisz... W ogóle nie odnosisz się do tego co napisał deccorativo.... On swoje, a Ty swoje. Odnieś się prosze do tego, ze nagle w wodociągu masz azotanów cała masę...
albo walą Ci chemię,. Która mieści się w normach dla człowieka a dla ryb już niekoniecznie.
Co do przywoływanych przez kolegę trójpolówki (sprawdzona przez wieki) i DDT zbawienna nowość niestety niesprawdzona przez lata, to do tej pierwszej zaczynają wracać w hodowlach ekologicznych a o drugiej jej propagatorzy chcieli by pewnie zapomnieć�*Wiesz. Co ja mam napisac.... że uprawy ekologiczne to pic na wodę fotomontaż?
Że, aby wyżywić cała ludzkosć to te uprawy należało by zrównać z ziemia?
Mam paru znajomych co porobili doktoraty z rolnictwa I powiem Ci, że teraz na roli jest taka technologia i wiedza. . . Skończyły się czasy ciężkiej pracy w polu... Skończyły się czasy, ze chłop siał co miał. Teraz wszelkie nowinki tak szybko docierają na wieś, że sam byś się ostro zdziwił. A co do wspomnianej trójpolówki, to właśnie widze, że nie do końca zrozumiałeś o co mi chodziło.
Pierwszą część zrozumiałeć perfecto: trójpolóka jest generalnie “dobrym” dla ziemi I chłopa rozwiązaniem. Ale są po prostu metody lepsze! Po co tracić 1/3 pola skoro mozna poprzez zbalansowane nawożenie, przemyślany płodozmian + masę technologii nie doprowadzić do zubożenia gleby. Działa? Jak się robi z głową, to działa.
Można lepiej? MOŻNA. A to że paru wariatów cofa się w rozwoju do trójpolówki.... No cóż. Na koniach też mozemy jeżdzić... do Londynu... Już to widzę, jak ludzie pod blokiem zamiast garażu stajnię mają
Czy Ty na prawdę nie widzisz, że ta trójpolówka to pic na wodę, komercyjna zagrywka cwaniaków, co chcą Ci sprzedać kartofla 5 razy drożej, bo sobie naklejkę przykleją?
Tak samo w akwarium... Gdyby w szkole zamiast religii, muzyki, j. polskiego i innych nienaukowych przedmiotów uczono biologii, matematyki, chemii i fizyki i prawdziwej nauki, to wielu z nas miałoby większa wiedzę nt biologii otaczającego nas świata.
Rzucam hasła: ekosystem, łańcuch troficzny, obieg materii i energii.. i cisza... Nie mam do Was pretensji. To nie Wy układacie programy w szkołach.
Chodzi mi o to, że wydaje mi się, że nie widzicie sporej części obrazu.... obraz ten nazywa się ekosystem i znajduje się on nawet w zubożałym akwarium Malawi...
Ekosystem to samowystarczalna jednostka i na prawdę można ją stworzyć w akwarium. Tak jak pisałem było by to brzydkie akwarium, ale z pomocą z zewnątrz może być ładne.
Tylko że my poruszamy się w obrębie naszego biotopu a nie akwa roślinnych. Aha zapomniałem będziesz miał roślinne malawi�*, przepraszam za sarkazm ale trochę robisz z tematu dyskusję akademicką i niestety teoretyzujesz.Eljot... a Ty nie teoretyzujesz? Przetestowałeś sposób Gubana I deccorativo?
A czy to jakaś ujma. Że dyskusja jest na takim, a nie na innym poziomie? Lepiej aby była na poziomie podwórkowym?
I uwierz mi... Bardzo daleko mi do poziomu akademickiego. Staram się na prawdę używać języka zrozumiałego, a wszelkie hasła można wygooglować, albo na Wikipedii sprawdzić.
Cieszę się z poziomu dyskusji w tym wątku, ale moim marzeniem jest aby strony odnosiły się argumentem kontra argument
a nie, że jedna strona coś pisze, a druga to ignoruje
Ja odnoszę się do każdego argumentu, jeśli coś mi umyka, to zawszę mogę wrócić
Zakończę mój wywód najcudowniejszym w mojej ocenie cytatem geniuszu, jakim jest Rysiu:
“...when two opposite points of view are expressed with equal intensity, the truth does not necessarily lie exactly halfway between them. It is possible for one side to be simply wrong.”― Richard Dawkins
Jeśli dwa sprzeczne punkty widzenia wyrażane są z równą siłą, prawda niekoniecznie leży pośrodku. Jest możliwe, że jedna strona jest po prostu w błędzie!
O co mi, chodzi, to o to, że już najwyższa pora pójść z biegiem czasu!
Podmiany coś robią, mają coś na celu. Co? Dowiedzcie się tego w PEŁNYM zakresie.
Można zrobić to inaczej? TAK!.
Pozdrawiam serdecznie
-
Nie zrozum mnie zle ale ja myślałem ze hobby to obserwacja i hodowla ryb z jeziora Malawi a nie latanie z wiadrami.
Ok to mam zatem pytanie do zwolenników podmian.
Możecie mi, osobie która chce szczegółów, wyjaśnić na czym one polegają i dlaczego w momencie istnienia w akwarium z roślinami pełnego cyklu m. In. Azotowego należy je robić ?
Ale na prawdę szczegółowo. Bo niestety ale odnoszę wrazenie ze robicie te podmiany bo tak trzeba, bo tak kazali. Ale co za nimi sie kryje to niestety nieliczni wiedza. Gdyby tak było kwesrionowaliscie je w określonych przypadkach.
W mojej ocenie w dobrze prosperującym bogatym gatunkowo akwarium z funkcjonującym łańcuchem troficznym, reducentami i producentami można zredukować podmiany do 1 razu na kolka tygodni a nawet rzadziej. Jak udowodnili niektorzy można miesiące bez wytrzymać przy pomocy nauki. Jedni nazywają to chemia - z pogarda - zapominając ze dzisiaj wszystko to owa chemia.
Uzbrojony w testy, porządny system filtracji , zamierzam zredukować podmiany do niezbędnego minimum a moim celem bedzie ich eliminacja. Zamiast w sobotę przelewać wodę wolę z córka pograć w piłkę albo z synkiem pójść na spacer.
-
Eljot. Decyzję o filtracji już podjąłem. Myślę, że mój wpis w temacie o kaseciakach jest dosyć jednoznaczny
Idę z postępem i nie patrzę się w tył. Zaraz przeczytam co podesłałeś bo aż sie trzęsę
moze znowu bedzie eureka:)
Demasoni
Na prawdę noe zrozumiałeś o co mi chodziło?
Harisimi ma stała podmianę. Choroba jasna tez bym chciał bo zgadzam sie z nim ze to najlepsza metoda. Ale niestety mie moge wykuć dziury w ścianie w wynajmowanym mieszkaniu i tak juz przesadzam z rym akwarium
. Często wyjeżdżam na długo i niewyobrażam sobie ze moja żona w ciąży bedzie latać z wężem.
Czy Wy nie widzice ze staram sie sobie i jej jakość ułatwić życie ?
A g6. Naczytałem sie o tym
W pl niedostępny i za słaby do mojego akwarium
Mo i przerost formy nad trescia
-
Podmiana to robi i metoda jest testowana przez dziesięciolecia
ale jest to metoda przestarzała i uciążliwa.
przez dziesięciolecia ludzie na koniach jeździli i tez byli zadowoleni. Ale jakoś teraz każdy niemal samochód ma. Nie widzę, aby po mieście konie jeździły, bo przez wieki tak było
Wyższość metody sprawdzonej polega na tym, ze jest ona sprawdzona .gdyby nie bracia Wrights nadal popierniczałbym do Londynu na koniu
Trójpolówka tez była sprawdzona
DDT też było sprawdzone
itd itp:)
Nowatorstwo zawsze jest obarczone ryzykiembez ryzyka nie ma postępu
że moze być przydatna jednak może też być niebezpieczna.merytoryczna krytyka zawsze mile widziana
mniej możliwych ofiar:)
a dlaczego nacytowałem ? Bo jest taka opcja i uważam, że dzięki temu jest przejrzyście
Więcej optymizmu !
P.S. jak ja bym nie wierzył (złe słowo, ale w Pl języku nie ma innego) w to że mój szalony pomysł na Malawi wypali, to bym się w to nie bawił
-
choroba.... no taak.. nie pomyslem o tym...
-
Witam serdecznie
Planuję zrobić oświetlenie LED na modułach Samsung SMD 5730 białe zimne + R + B jak będą to też 5730 a jak nie do słabsze.
Wymiary akwarium to 200x80x70. Co istotne, to planuję tam z sukcesem pielęgnować Anubiasy i Cryptocoryne, może Vallisnerię. Wiem ,ze to nie są wymagające rośliny, ale chcę aby miały odpowiednią ilość światła.
Nie wiem jak z belką na 2m... jakiś profil z plastyku bo alumuinum chyba się wygnie.
Nie wiem czy w akwarium będą wzmocnienia poprzeczne, więc nie wiem czy mogłoby się to oprzeć na nich.
Inna kwestia to ilość.
Na razie mam dwie opcje:
31 W + 15 R + 15 B na belkę. Szerokość akwarium 80, więc aby było równomiernie to 4 belki. Nie wiem czy to nie za dużo. Razem wychodziłoby około 200W oświetlenia LED.
Domyślam się, że to za dużo nawet jak na roślinki. Może zatem zamiast W+RB zastosować moduły RGB (są słabsze)??? Skoro one generują światło R i B osobno - oczywiście oko ludzkie tego nie wyłapuje, ale liczy się to co "widzi" chlorofil, a nie oko ludzkie.
Drugie rozwiązanie to
21 W + 10 R + 10 B na belkę. Tez 4 belki.
Nie chcę efektu znikania. Chcę równomierne oświetlenie.
Na razie planuję to podłączyć pod ściemniacze przesuwane (suwaki). Oświetlenie ma być na stałe, beż żadnych tam cudów ze sterownikami. Może kiedyś, jak stwierdzę, że to rzeczywiście rybom robi dobrze:)
Poniżej przedstawiam uproszczony schemat.
Czy to ma sens?
Czy długość 180cm jest odpowiednia do długości akwarium 200?
Przy 4 belkach mógłbym przesunąć kolory na każdej z belek o jeden tak, aby patrząc od przodu akwarium były nałożone na siebie - aby nie było tęczy i przenikania
-
Chciałem po prostu poznać opinię bez wyrażania swojej. Należę do ludzi, którzy sugerują się opinią innych, szczególnie doświadczonych:)
-
tak 2 stronny to jest wersja 7.0 2 stronna.
I jak? Jak się ma sprawa zajmowania miejsca w akwarium?
-
Czas ucieka, akwarium postawić trzeba.
Postanowiłem sprawdzić ile miejsca w moim planowanym akwarium zajmie kaseciak (że się tak wyrażę
)
Zrobiłem prosty model. Za kaseciak posłużył sześcian w kolorze pomarańczowym jak widać poniżej.
Model jest niedokładny, bo szyba jest 10mm a będzie 12 + wzmocnienia. Będzie tez inny stelaż, najprawdopodobniej nie 500 ale 450mm wys.
Model ten ma na celu pokazanie ile miejsca zabiera kaseciak.
To coś białe - to "model" D. strigatus 25cm
Wymiary kaseciaka, zgodnie z modelem 7.0 i to co podał deccorativo w poprzednim poście.
Czyli 660, 350, 120mm
Ciekawi mnie Wasza opinia
MAm nadzieję że te obrazy się wyświetla.
-
Tak też ten filmik mam w ulubionych
z tym ze marginatus jest jak dla mnie za czerwony, ale jeszcźe biorę go pod uwagę...
-
Gratuluję. Ja także myślę o stelażu 50cm. Sam się zdziwiłem. Z pozycji fotela to najlepsza wysokość aby widzieć i dno i toń. No i dzieciaki do wysokich nie należą.
przeciez akwarium nie ogląda się na stojąco.
Z niecierpliwoscią czekam na postępy, jak każdy
Trzymam kciuki.
-
A ja jeszcże nie mam nic i powoli zaczynm się z tego powodu spieszyć i moze sie to złe skończyć.
-
LoL. Ja chce przysypać ja drobnymi kawałkami lawy.
-
Nie pora tu na dyskusje społeczne
ale jakby ludzie nie byli idiotami (morderstwa, kradzieże oszustwa, kłamstwa, itd) to wizja M i E by się sprawdziła:)
Napisałem, ze niestety na obecną chwilę jest to nie możliwe, dlatego warto działać w tym kierunku. Moze za kilkanaście, kilkadziesiąt lat człowiek prztjdzie z pracy, walnie się na fotel i bedzie podziwiał nie martwiąc sie niemal o nic.
Patrzcie jak juz technologia nam pomaga. Filtry, automatyczne karmniki, sterowniki, preparaty, itd... Dlaczego nie iść dalej? Dlaczego upierać sie przy starym?
Tak, podmiany wody uwazam za staroć która należy wyeliminować, jak komunę
Wyjątek to chyba stała podmiana wody, ale nie każdy moze ja miec i nie jestem pewien czy ona jest taka super biorąc pod uwagę jaka woda jest w kranie i czy stała podmiana nie zwiększa ilości substancji rozpuszczonych w akwarium
Dlaczego rybki lubią podmiany wody
w Woda
Opublikowano
Decorativo zaraz mi nerwy puszczą bo głupoty piszesz i mnie prowokujesz miłośniku ryb od 7 boleści. Kup sobie zestaw małego chemika i odczep się ode mnie i od tych ryb.
I jeśli nie przeczytałeś o szkodliwym wpływie, albo (o zgrozo!) nie masz jakiejkolwiek wiedzy i tylko eksperymentujesz, a tak wychodzi z tego co piszesz, bo podpierasz sie praktykami alwarystycznymi, jakby to na nich opierała sie chemia i biologia - to przestań prowokowowac, bo to co Ci inni napisali to jest za delikatne w stosunku do Twoich poczynan. Przestałeś mnie bawić i z Twojego sympatyka będę Twoim wrogiem dopuki będziesz sie chwalił ze traktujesz swoje ryby jak SS ludzi w Oświęcimiu. I mam to gdzieś za ta wypowiedz moge dostać nawet bana - jeśli na forum dopuszcza się to, co Ty wyprawiasz, to ja nie chce takiego Malawi. Od wczoraj mam dola przez Ciebie, bo klepią Ci po ramieniu bezmyślnie a Twoje postępowanie zasługuje na potępienie. I żaden z Ciebie chemik - jak tu niektorzy o Tobie piszą! Nie masz zielonego pojęcia o potencjale redox. Tak samo jak nie masz zielonego pojęcia o podstawach toksykologii, itd... Ja nie mam zielonego pojęcia o akwarystyce, ale nie robię z siebie akwarysty, nie kłamię. Uczę sie od marca dopiero. I dzisiaj zakończę swoją naukę.
Mie odniosłeś sie do moich argumentów, bo Ty jesteś Wielki Deccorarivo - swieta krowa, którą po ramieniu klepie połowa forum. Ja juz należę do tej drugiej, albo i do żadnej, bo nie chce brać udziału w klubie "miłośników" Malawi, ktorzy pozwalają Tobie na publiczne chwalenie się z tego, ze nie mając wiedzy i podstaw lejesz co popadnie bo Ci się nudzi i szukasz poklasku.
Nie znalazłeś go na KMT, za to udało Ci sie znaleźć tutaj.
Wysiadam, dajcie bana i koniec, mie mam zamiaru brać udziału w tym czymś. Odechciało mi sie Malawi. Bynajmniej jestem dumny z siebie, ze to napisałem, moze komuś sie lampka zaświeci na Twoje pomysły.
Proszę o usunięcie konta!
Brawo panie Deccorarivo, tak Twoje działania wpływają na decyzje niektórych niedoszłych Malawistow. Nie chce brać udziału w jawnym męczeniu zwierząt.
Ciesz sie będziesz miał jednego opozycjonistę mniej. Ja nie zamierzam dyskutować z kimś kto nie szanuje zwierząt, które niby uwoelbia.
Napisałbym tu wiecej, ale zasady kultury mnie powstrzymują.
Dobrze, że decyzje podjąłem dzisiaj, bo w pn. mialem zamawiać zbiornik. Twój cynizm z ostatniego postu pomógł mi w podjęciu decyzji i tego nie żałuję.
Oczywiscie nie należę do ludzi którzy łudzą sie, ze Cie to ruszy, bo watpię żebyś nawet powieka ruszył (skoro nie rusza Cie ze lejesz g do ryb), ale moje decyzja jest dla mnie, abym sie lepiej poczuł, ze opuszczam Twoje towarzystwo. Jeszcze raz podkreślam, ze nie mam zamiaru należeć do zgromadzenia popierającego Twoje bestialskie czyny.
Mniej wiem, dłużej żyję.
Twoje praktyki zasługują na zgłoszenie sprawy do odpowiednich organów. To, ze ryba nie zakwiczy, nie oznacza, ze możesz traktować ja czym chcesz.
Przykre jest, ze ani przez chwile nie zastanowiłeś sie, ze ktoś moze bezmyślnie stosować Twoje praktyki. Jak widac mnie nie oszukałeś. Dosyć szybko zorientowałem sie jaki z Ciebie wilk w owczej skórze.
Mam nadzieję, że Twoje praktyki zostaną ukrócone. Przypominam, ze grozi za nie do 2 lat więzienia.
Wszystkich PRAWDZIWYCH miłośników ryb pozdrawiam i apeluję o uszanowanie mojej decyzji. Chociaż wiadomo, za krótko tu byłem, aby ktoś zapłakał, jak zapłakali za Tobą. Niech moja decyzja otworzy oczy na działanie tego barbarzyńcy Deccorarivo.
Jak widac impulsywny ze mnie człowiek, ale nie mogę zaakceptować pewnych niedopuszczalnych rzeczy, na które tutaj się pozwala.