Skocz do zawartości

MALAWI MBUNA WORLD

Użytkownik
  • Postów

    1070
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez MALAWI MBUNA WORLD

  1. Godzinę temu, Bezprym napisał:

    Szaro będzie ale to twój wybór.

     

    SŁAWEK - BEZPRYM - MA RACJĘ.
    Wg. mnie - najgorszy z możliwych wyborów.
    Nie wiem co sprawiło, że C. cobue ma stanowić "bazę", ale jest to ryba (podobnie jak I. sprengerae), którą większość początkujących się zachwyca, a najszybciej się jej pozbywa.
    W takim połączeniu będzie szaro i do D ... , szczególnie wtedy, kiedy rdzawe stracą młodzieńczą barwę, a cobue nie będzie miał przeciwnika.
    Moja propozycja:  np. Pseudotropheus johannii Gome w układzie wielosamcowym - nawet 5:5/7
    A jak nauczysz się "obsługi" pyszczaków, to może coś pozmieniasz dodając ww L chisumulae, C, hara, czy nawet C. demasoni (WOW)

    • Lubię to 3
  2. 8 godzin temu, pozner napisał:

    Trzeba rozgraniczyć ryby żyjące w jeziorze i te żyjące w akwariach. Na poprzedniej prelekcji Patrick Tavil pokazał (już nie pamiętam jakiego) przedstawiciela Mbuny w postaci WF i F1. Obydwie ryby, mimo tak bliskiego pokrewieństwa, wyraźnie różniły się budową szczęki. Nawet już w pierwszym pokoleniu ryby dostosowały się do sposobu pobierania pokarmu. Oczywiście nie ma to związku ze składem pokarmu. ...

    I tak mi się wydaje, że tu jest sedno tematu. 

    Co innego jezioro, a co innego akwarium.

    Idąc dalej tym tropem - co innego akwarium 1000 l, a co innego akwarium 240 l itd.

    W swojej hodowli  mam i odłowy (m.in. auratusy), i pokolenia hodowlane.

    Bazuję na pokarmach roślinnych wiedząc o tym, że znakomita większość z nich posiada w składzie mniejszy lub większy udział "robctwa".

    Płatki, albo granulat, i jeśli granulat, to 0,5 i 1 mm - dla Mbuna najbezpieczniejszy

    Po rybie widać kiedy potrzebuje zwiększonej ilości pokarmu, a kiedy nawet kilkudniowej głodówki.

    Wspomnę jeszcze tylko, że w Cichlidenstadel bazą dla sprzedawanych tam ryb (Mbuna)  jest SERA FLORA ( żadne super  hiper duper premium ). 

     

     

    • Lubię to 2
  3. Jak wyżej ... + sławetna kaszka manna z jajkiem lub bez i vibovit. Parzona sałata, pokrzywa, mlecz też parzony. Hodowla glonów w słoikach na parapetach. Ogórki, cukinie, trochę zielska z jeziora ... groszek z puszki i wiele innych. A co najlepsze ... ? Szybciej napatoczyła się jakaś stułbia niż bloat ... 

     

     

     

     

  4. 1 godzinę temu, darkon napisał:

    To ja cię przebiję, auratusy miałem od lipca 1984 do lutego 2017, żal mi było rozstawać się z tym gatunkiem, ale chciałem spróbować maingano.

    Co do diety, to uważam, że wszystkie obecne pokarmy dla roślinożerców są odpowiednie i wystarczające dla auratusów, zawierają tyle składników zwierzęcych, że w zupełności zaspakajają ich potrzeby na mięsko.

    No to szacun.

    Dla mnie (będę to powtarzał z uporem maniaka) jest to gatunek, który stanowi kwintesensję Mbuny. 

    Co do żywienia - napisaliśmy prawie to samo ... :) 

    • Lubię to 2
  5. Jak w podsumowaniu postu nr 10. W większych zbiornikach mały udział pokarmów mięsnych - lekkostrawnych, nie ma tak dużego znaczenia - ryba to wypływa.  Natomiast w małych zbiornikach (uważam, że akwa o długości 120 cm, to niezbędne minimum dla grupy auratusów) udział pokarmów mięsnych powinien być wręcz śladowy. Ryba doskonale sobie radzi na samym roślinnym, tym bardziej, że w "dzisiejszych czasach" :) różnorodność tych pokarmów jest przeogromna ... :) 

    • Lubię to 1
  6. 1 godzinę temu, darkon napisał:

    Jest też Tanganika Konin, ryby malawijskie przywozi z Aqua-Treff i Cichlidenstadl. Swoją drogą ciekawe dlaczego te hodowle wycofały z oficjalnej oferty Chindongo saulosi.

    Bo im Polacy przestali przywozić ... ha ha ha.

    A w temacie - czy weźmiesz od TM, czy od Malawiana, czy od FM - będzie podobnie jakościowo.

    Zanim się w pełni nauczysz "obsługi" pyszczaków pewnie i tak coś pozmieniasz w obsadzie.

  7. 45 minut temu, harisimi napisał:

    Ania co do mojej wielkości to faktycznie jest znaczna ? i często muszę pochylać się w kierunku rozmówcy ale jednak tylko i wyłączynie należy to rozumieć to w fizycznym zakresie słowa wielki ?.

    Fakt - Wojtek jest wielki fizycznie i dlatego, prowadząc z nim jakiekolwiek dyskusje, muszę często - choć nie zawsze - ustąpić ze względu na jego zasięg ręki ... :):):) 

    A w temacie: 

    Lepiej bęzie zostawić demonki w dużym akwa. Będą się tam lepiej czuły i wyglądały.

    Wcale nie musisz tak drastycznie zubożyć rybiej diety, a jak już, to zbiornik 90 cm potraktuj jako przejściowy.

    • Dziękuję 2
  8. Godzinę temu, yaro napisał:

    Nie ma co polecać ryby której nie znamy. Jedyne kryterium - rozmiar, jest niewystarczające. 

    Bo wystarczy popatrzeć na demasoni. 

    Ło - właśnie - strzał w dychę.

    Wielkość ryby nie jest jedynym wyznacznikiem tego czy nadaje się ona do tak małego zbiornika.

    Żadnej Metriaclimy nie brał bym pod uwagę przy zasiedlaniu 112 litrów.

    Kiedyś "ktoś' zaproponował tu M. membe deep (kierując się właśnie wielkością łyby) - strzał w kolano !!!

    • Dziękuję 2
  9. 27 minut temu, Mortis napisał:

    Spirulina OSI,  chociaż ostatnio ktoś podrzucił link ze str Oscarfish, która zajmuje się analizą składników pokarmowych i tam OSI doszło tylko 2 pkt w skali sześcio punktowej. Może warto nie przepłacać i kupić Tropical Forte 36%, a uważana jest też za dobrą. 

     

    Michał, a jednak ...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.