Muszę przyznać wam rację ! "Pękły mi nerki" i przegrałem "potyczkę" z fachwcami. Żyjąc w tej świadomości myślałem że będzie oki ale teraz rozumiem że byłem w błędzie. Myślę że teraz pozostaje mi takie wyjście : zostawię sobie tą 240 l i tam będzie saulosi 2 + 5, rdzawy 2+4 i Yellow 1+5. Reszta czyli red-red 1+3, Hongi 2+2, Trewawase 2+4, demasoni 1+1, i dodatkowo mam niebieskie (nie znam) może to afry 6 sztuk, te ryby do 500 l. Co wy na to - można takie wyście zastosować? Myślę że to rozsądne. Pozdrowienia. P.S. Nię prowadzę obozu koncentracyjnego dla pyszczaków - karmię ryby i dbam o parametry.