suricade

We Wrocławiu masz Trzmiela. https://www.facebook.com/TrzmielAkwarystyka

Co do przytoczonego wątku Henryka-Deccorativo. To temat został zarzucony. Dlatego z ciekawością obserwuję Twoje poczynania i trzymam kciuki.

W dziale obsady znajdziesz propozycje dla zbiorników 112 l. http://forum.klub-malawi.pl/forum/24-obsada-akwarium-z-pyszczakami/

Tutaj masz dane filtrów produkowanych prze profesjonalną firmę https://www.hmfshop.de/HMF---pump/HMF-pump-overview-82/

Nie chcę zniechęcać może przetrzesz nowe szlaki w filtracji. Moje wątpliwości budzi użycie filtra do oczek. Teoretycznie ciśnieniowy powinien być szczelny ale nie ma na to gwarancji, jednak jest przeznaczony do pracy w innych warunkach. Druga kwestia to oczko ma większą pojemność i powierzchnię, więc ilość zanieczyszczeń trafiających do filtra w określonym czasie jest mniejsza. To, że przy dużym przepływie, się nie zapycha w oczku nie znaczy, że tak samo zadziała w akwarium. Nie wiem czy zamiast wiercenia otworów nie warto użyć hydrauliki stosowanej w morskim i filtrach narurowych.

Tego typu projekty już były na forum , więc to raczej nie będzie eksperyment. Z tego co wiem autor już dawno nie stosuje tej metody, ponieważ jak wspomniał @Robson79 praktycznie żadna hodowla nie utrzymuje takich parametrów. Dla jasności posiadam filtr RO i stosuję wodę demineralizowaną, z odpowiednim mineralizatorem, w przypadku hodowli krewetek czy ryb wymagających takiej wody.

Przyznam się, że nic nie rozumiem z Twojego wywodu. Jeżeli RO to już ustrojstwo niepotrzebne. Co do NO3 ja mam w kranie 5, a wielu ma niżej ... Nie wiem gdzie i jaki masz ten filtr RO i jakie parametry przed filtrem. Od tego należało by zacząć.

W tym litrażu prawdopodobnie wystarczy JVP-110 2000 l/h 2,5W lub coś podobnego.

Co to znaczy, że akwarium było ustabilizowane? Opisz co zrobiłeś zanim wpuściłeś ryby, kiedy zalałeś akwarium itp.

Dla mnie za duża kombinacja. Prawdopodobnie dobry filtr kubełkowy wystarczy.

To akurat 2 określenia tego samego. Jaki wylot miałeś na myśli?

Na krewetkowych forach są rynny/kieszenie filtracyjne. Konstrukcja znacznie wygodniejsza niż słoik. https://www.google.com/search?q=kieszeń+filtracyjna+krewetki&client=firefox-b-d&sxsrf=ALeKk03hU-OktpnngWyj1FmQjoxUTN2fwQ:1608818166303&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwixzb3a4ubtAhXE-yoKHZxdDHsQ_AUoAXoECBQQAw&biw=1408&bih=637

Nie ma gwarancji, że da radę ma przepływ poniżej 1000 l/h. A dlaczego nie chcesz Ikoli? Ma wiele pozytywnych recenzji na forum.

Zobacz sobie skład soli Seachem https://trzmiel.com.pl/akwarystyka-slodkowodna/seachem-cichlid-lake-salt-4kg-sol-dla-pielegnic To nie ma nic wspólnego z solą kuchenną -chlorkiem sodu (NaCl). Nie stosuję nic takiego.

Możesz dać więcej.

To ja bym celowała w Ikolę (lub coś o podobnym przepływie) powinna wystarczyć jako kompletna filtracja.

A jaki to ma być biotop?

Najlepiej zadzwoń do serwisu https://www.aquael.pl/kontakt/dzial-serwisu-reklamacji/

Witam. Ten temat może być pomocny.

Raczej odwrotnie, filtr mechaniczny powinien mieć większy przepływ.

Nadal nie odpowiedziałeś po co ta przegroda. Taka komorę stosuje się w kaseciakach ale tam jest inny układ złoża.

A dlaczego chcesz robić przegrodę? W modułach się tego nie stosuje i dlaczego zmieniasz pompę?

Ten test służy do określenia ilości CO2 potrzebnego dla roślin dlatego jest taka skala.

Jeżeli to faktycznie test CO2 czyli dwutlenku węgla i pokazuje , że jego zawartość w wodzie jest za niska to znaczy, że napowietrzanie czyli wysycenie tlenem jest prawidłowe. Jeżeli w wodzie jest dużo tlenu to nie ma dwutlenku węgla. CO2 i węgiel wpłynie służą jako nawóz dla roślin dla ryb są w wyższych stężeniach toksyczne.

Akwarium 200 l dopiero po dojrzewaniu. Parametry 26.10 Ph 8,0. No2 - poniżej 0,01, NO3 -1, NH3 -0 (testy kropelkowe) temperatura 25 stopni. Obsada młoda jeden gatunek widoczny na zdjęciach. Przyjechały kilka dni temu, z polecanego źródła. Niestety akwarium nie jest u mnie nie mam możliwości sprawdzenia co się tam faktycznie dzieje. Od dnia przyjazdu, jak wynika z relacji ryby się ocierają. Ze zdjęć zraz po wpuszczeniu wynika, że miały postrzępione płetwy i uszkodzenia na pyskach. Ryby wpuszczone kilka dni temu, aktualnie wyglądają tak jak na zdjęciach, jedna nie ma apetytu. Liczę na Waszą pomoc w ustaleniu diagnozy.