Skocz do zawartości

wojto

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

10

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Hollandia
  • Zainteresowania
    Muza, Zwierzaki
  1. Tak chodzilo mi o zapach krzemienia (upss) :oops: A co do obaw to chcialem sie upewnic czy aby napewno kamienie nie beda szkodzic pysiom.
  2. Witam! Mam pytanie: Czy zawartosc krzemu w kamieniach ma wplyw na zdrowie ryb/roslin? Czy Waszym zdaniem ponizsze kamienie nadaja sie do akwa? Kamienie sa w akwa 2 tyg. a testy pokazuja: NO3 20 NO2 0 GH>7'd KH 10 pH 7,5 Oto zdjecia. Po ich rozlupaniu czuc bylo mocny krzemowy zapach. Kamienie daja sie latwo obrobic pilnikiem (bez wiekszego problemu zaokraglalem nim krawedzie na kamlotach). Wiem, ze duza zawartosc krzemu sprzyja zozwojowi orzemka. Czy moze miec to wplyw na kondycje ryb? Pozdrawiam
  3. Podczepie sie tu zeby nie zasmiecac. Co to za kamienie i czy takie sie nadaja do akwa? PS. Przydalby sie na forum zdjeciowy informator co do kamieni. No dobra sam sobie odpowiem - MOGA BYC!!! Dziekuje
  4. Na 99% jest to Fleksibakterioza (nie jest az tak trudna do zidentyfikowania) Leki? To wlasnie jest moje pytanie - Czym i jak to wyleczyc. Najlepiej jakis produkt Tetry albo Sera (sa tu dostepne). Wiecie tu jest malo konkretnych sprzedawcow. Tu w 75% kupuje sie zlota rybke w sloiku. Szkoda tylko, ze sprzedawcy nie mowia przy sprzedazy o tym, zeby dolewac rybce ubywajacej na skutek parowania wody, bo 50 z tych 75 po 3 miesiacach patrzy w to akwa i mowi - Cos jakby wody malo?! Dopiero kiedy ich pupilek ryje brzuchem o dno wpadaja na to, ze tej wody to faktycznie powinno byc wiecej. I dolewaja szklanke. Wszystko mozna tu kupic tylko nie mozna liczyc na kompetencje sprzedajacych. Tak chcialbym wiedziec po co mam isc do sklepu, co kupic i co z tym zrobic. Moze komus udalo sie to wyleczyc jakims srodkiem firm o ktorych mowilem? Zastosowalem srodek - eSHa 2000 Leczy 18!!! roznych dolegliwosci u ryb. Odziwo DZIALA!!! Pozdro
  5. Zaczne tutaj zeby nie zasmiecac. Do tego jak doszlo do infekcji Flexibakteriozy nie bede sie tu zbednie rozpisywac, doszlo i juz . Chodzi mi o caly proces leczenia/kwarantanny. Czym i jak? Najlepiej srodkami znanych firm dostepnych wszedzie (mieszkam w Holandii). A tu kilka szczegulow: Baniak - Pojemnosc 240L. - Woda: pH 7,5 KH 10, No2 0, No3 25, Temper.25 - Obsada: 3 Yellow, 1+1 Zimbabwe Rock, 2+2 Moori, 1 mala samiczka 4cm (gat. ???), Zbrojnik L 183(?) - Jedna malutka (12mm) w "inkubatorku" plywa na powierzchni. - Ofiary to: 3 Yellowy, 1 Moori i ta mala samiczka (gat. ???). Filtracja Eheim Professionel 2224 - Wklady: Gora - wata i woreczek z Clean Water, Srodek - wata, Na spodzie - ceramika EHFIMECH, (moze cos zmienic?) Mam jeszcze Eheim 2026, ktorego chce zamienic z tym uzywanym obecnie (2224). Mam do dyspozycji akwa 150 L. Chce go uzyc do zrobienia kwarantanny dla zainfekowanych ryb. Jest kompletnie pusty. Bedzie filtrowany Eheim 2224. 1. - wsypac piasek? Czy moze nie jest to konieczne? 2. - Kwarantanne zrobic wszystkim czy tylko tym u ktorych infekcja jest widoczna? Dodam, ze wszystkie ryby w akwarium ocieraja sie o przedmioty. :roll: 3. - Co z maluchem w inkubatorku? Czy dzialanie lekow mu nie zaszkodzi(w przypadku kiedy trzeba bedzie zrobic kwarantanne wszystkim mieszkancom). 4. - Czy po takiej chorobie trzeba jakos dezynfekowac akwarium, kamienie, piasek, filtr? Czym i jak? 5. - Co z filtrem po takiej chorobie (bakterie nitryf.) Start od nowa? Po kwarantannie wsadzic wegiel? Bede wdzieczny za wszystkie porady i informacje. Pozdrawiam
  6. Hmm moje tez sie ocieraja. Zastosuje to namaczanie kiedy bede karmic granulatem i zobaczymy po jakims czasie czy to ma wplyw na ocieranie.
  7. wojto

    nowa hodowla

    Tosiu jak czytalem ten temat to mi sie momentami plakac chcialo. RESPEKT za odwage w podjeciu opieki nad rybkami i wytrwalosc. Naprawde dobre serduszko w sobie nosisz. Tak trzymaj. Pozdrawiam
  8. Boze ile to sie czlowiek musi na powtarzac "Nie ma dla mnie sensu odlawianie gatunkow, ktore sa ogolnie dostepne u Hodowcow z naturalnych srodowisk". I czemu bierzesz to jako atak w twoja strone? Czy to ja Cie wyzywalem? Cofnij sie kilka postow i poczytaj, kto co pisal. A za to, ze zajmujesz sie kilkoma Morskimi akwa - Respekt - wyobrarzam sobie ile to pracy i serca trzeba w to wpakowac. Twoja pasja. I widac trafilo Cie w czuly punkt to co z kolego napisalismy co sadzimy o takim Morskim akwa. Twoje lata pracy rozlecialy Ci sie przed oczami po dwoch postach i zaczynasz sie bronic. Ale zycie biegnie nieustannie dalej i Ty bedziedsz robil to co lubisz i kochasz i my bedziemy mieli swoje Hipokretyczne zdanie. I o to chodzi. To dopiero byloby nudne gdybysmy wszystcy mieli te same zdanie na kazdy temat. Nie mysl sobie teraz, ze jestem przeciwny takim akwa tylko po to zeby sie z toba posprzeczac. Poprostu nie podoba mi sie ich idea. To takie Cool miec morskie akwa czy co? Pozdro.
  9. Ojoj widze panowie, ze niktorzy z Was chyba maja takie morskie zabawki w domu i spoko. Ja wyrazilem swoja opinie na ten temat juz w pierwszej linijce mojego postu "Ja mowie NIE i juz". Milosnikiem przyrody hehe a to dobre...Lubie ja i umowmy sie Wszystcy bez niej zyc nie mozemy wiec... Chodzi mi o bezsens zamawiania odlawianych ryb, ktore sa dostepne na rynku i rozmnazaja sie w naszych akwa. A akwa Morskie, to jak juz napisalem nie zyskuja mojego poparcia jako akwarysty (chyba, ze jak mowilem 10.000L) gdzie OCEAN a gdzie jezioro. Ale widac niektorych to zabolalo i moze dlatego, ze mieliscie do czynienia z takimi odlawianymi rybami albo ktos z Waszych znajomych. No coz wasza sprawa. A wpuszczanie rybek spowrotem do jeziora Malawi to jakby wykupic wszystkie papierosy w miescie i je spalic. Po takiej akcji skepikarze zamowiliby od producenta 3x wiecej. Pozdrawiam PS. Wszystcy dajemy sie w cos wrobic.
  10. A ja wroce do tego odlawiania. Takiemu postepowaniu stanowczo mowie NIE i juz. Ok kiedys tak sie robilo ale teraz gdzie mozna nabyc wszystko u hodowcow po jakiego kija dorabiac niszczycieli naturalnych srodowisk!!! Popatrzcie na akwaria morskie tam 99% o ile nie 100%!!! ryb pochodzi z odlowow i to pewnie 50% z nich jak nie wiecej jest nielegalna wiec z czym do ludzi!!! Sam jestem wielkim ale to wielkim przeciwnikem Morskich sloikow z tego wlasnie powodu (chyba ze akwa ma z 10.000L, zywa rafe, a nad jego prawidlowym funkcjonowaniem dziala odpowiednia, konkretna maszyneria i konkretni ludzie). Kupowaniem takich rybek z odlowow tylko uswiadczamy odlawiajacych o tym, ze jest to z******** interes i takie odlawianie nie bedzie mialo konca. Sztuka akwarystyki polega nie tylko trzymaniu rybek w naszych szklanych sloikach, baniaczkach czy zwal jak chcial ale na stworzeniu im takich warunkow, aby mogly sie samodzielnie rozmnazac. To jest sztuka!!! I to popieram w 100%, a nie zlapanie, zamkniecie w sloiku i to jeszcze gatunku dostepnego na rynku! Dziekuje za uwage Pozdrawiam :roll:
  11. Dzieki! Zosaniemy przy Pysiach (tam na dole) ale za niedlugo i tak odpalam swoje akwa ok 160L. Na poczatku pomieszkaja tam nasze Pysie (maly remoncik na dole). Potem selekcja, ktora jest juz oczywista. No i kwarantanna dla Yellow'kow (cos im sie nie dobrego dzieje ale o tym w innym temacie). A po tych wszystkich zabiegach zamieniam swoje akwa w roslinne. Nie mam roslin u siebie w pokoju to chociaz akwa zielone bedzie pozdro PS. To czym uzupelnic liczbe trzech (1 x 2) Yellow'kow do 240L?
  12. No i o to mi chodzilo - konkretne odpowiedzi - Dzieki Nie pozostaje mi wiec nic innego jak porobic zdjec Moori i cieszyc sie nimi na monitorze mojego kompa. Dodam jeszcze ze akwa zakupilismy z drugiej reki juz z taka obsada. Ktos tu dobrze napisal, ze 240L to nie takie duze akwa. Kiedy je kupowalismy myslalem, ze jest duze. Owszem do hodowania Neonek i drobnych rybek pewnie tak ale nie dla Pysiow. Przyznam sie bez bicia, ze nie mialem zielonego pojecia o Pysiach kiedy kupowalismy to akwa. Ja bylem nastawiony na roslinne i ogolne ale przyjaciel z ktorym mieszkam znalazl to no i jakos sie na nie zdecydowalismy (cena 120E za akwa, filtr Eheim Professional, i wszystko co niezbedne a nawet wiecej). Teraz powoli zaczynam rozumiec czym jest Malawi. I powoli zastanawiam sie co dalej z nim zrobic (chodzi o dobro jego mieszkancow). Myslalem tez o zmianie biototypu a bierze sie to z tego ze akwa stoi na dole w pokoju goscinnym. Mieszkam z przyjaciolmi, ktorzy maja syna urwiska w wieku 4 lat. Powiem tak, nacieszyc sie widokiem ryb moge dopiero kiedy maly idzie spac. Bowiem przez wiekszosc dnia siedza przestraszone za dekoracjami. Nie podoba mi sie to. Nie chce, zeby ryby przez wiekszosc dnia siedzialy zestresowane. Kiedy schodze do nich na dol i pojawie sie przy szybie rybki powoli podplywaja do mnie. Glownie to ja sie nimi zajmoje (czyszczenie, karmienie itd.) Jest jeszcze opcja przeniesienia baniaczka do mojego pokoju, jednak wymiary mojego pokoiku sa tak male, ze z takim baniaczkiem sam nie mialbym miejsca do zycia. Pogmatwana sprawa. Moze faktycznie w gre wchodzi tylko zmiana biototypu. Znalezienie nowego WIEKSZEGO domu dla pysi i przemeblowanie akwa na ogolne. Pewnie nie jednemu z Was teraz rece opadaja kiedy to czytacie, niestety mi tez. Ostrzegalem ich, ze z malym bedzie niezla jazda i ze ryby moga sie stresowac ale coz nie mnie jednemu bylo o tym decydowac. Tak jeszcze raz prosze Was o konkretna odpowiedz na pytanie - Co z tym fantem zrobic??? Zal mi sie z nimi rozstawac bo wiadomo Pysie to Pysie, mozna sie do nich przywiazac jak do ludzi. Jednak mi chodzi tylko o ich dobro. Pozdrawiam
  13. No ale co pozbyc sie tych Cyrtocara moori "Delfinkow"??? (znalazlem nazwe). 240L to nie za malo dla nich? Juz maja po 10-11 cm i rosna w oczach. W ich miejsce kupilbym tych Saulisi. Ile w sumie ryb z 2 zbrojnikami mozna trzymac w takim 240L akwa? 20? Pozdro
  14. To ja sie podlacze tu z pytaniem. Mam taki sam zbiorniczek 240L i mam trzy gatunki. Labidochromis caeruleus 1 samiec x2 samice. Otopharynx lithobates 1 samiec x1 samice(jeden maluch w inkubatorku, mam nadzieje ze samiczka) Trzeci gatunek ktorego nie zanam dokladnej nazwy ale mowi sie na nie "Delfinki" juz chyba wiecie co to 2 samce x2 samice. I jedna mala pielegniczke (samiczka), ktora to niby miala byc Yellow a nie jest. Razem 10 sztuk Chce nieco zmienic obsade tz. myslalem o pozbyciu sie jednej samiczki"Delfinkow" albo pozbyciu sie ich wszystkich. Wiem ze rosna duze i potrzebuja sporego akwa pow 400L. Zal mi troche bo sa naprawde towarzyskie i ladne ale coz nie chce zeby sie meczyly kiedy dorosna. Myslalem o zakupieniu jeszcze jednej samiczki do Yellow'kow. No i w miejsce Delfinkow jakis inny gatunek. I tu pytanie do Was koledzy. JAKI??? Chcialbym, zeby w akwa bylo sporo rybek i kolorowo ale wiadomo bez przegiec!!! No i zgoda w przeciwienstwie do kolegi powyzej. Tak co byscie polecili mi zrobic z taka obsada? Z gory dzieki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.